| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4535
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Atrapy min morskich.

Witam, w trakcie manewrów "Baltops 2018" amerykańskie bombowce B-1B zrzuciły min. w okolicach Ustki atrapy min morskich. Czy wiadomo coś więcej o tych atrapach, może ktoś zna ich nazwę lub parametry techniczne? (a może znane są jakieś inne typy atrap min morskich) Pozdrawiam
http://www.konflikty.pl/aktualnosci/wiadomosci/baltops-b-1-zaminowaly-baltyk/

Sob 09 Cze, 2018 14:05

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Co roku zrzucają Mk.62 , więc i w tym pewnie to samo Wink
https://www.youtube.com/watch?v=ANEuwoSy9hk&feature=youtu.be

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Sob 09 Cze, 2018 17:41

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4535
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam, dzięki za informacje, są to bomby ćwiczebne Mk62 które pełnią rolę "atrap min morskich". Pełnią tą rolę dlatego że w USA opracowano ciekawy rodzaje min morskich. Powstały one na bazie zwykłych bomb lotniczych w których wymieniono zapalnik na magnetyczny, takie rozwiązanie jest tanie, proste i skuteczne. Tym bardziej że montowanie takich zapalników do standardowych bomb lotniczych jest proste i szybkie. Dlatego nie trzeba gromadzić odpowiednich zapasów min morskich, wystarczą same zapalniki. W zależności od potrzeb można szybko te zapalniki zamontować do standardowych bomb lotniczych tworząc miny morskie. Pozdrawiam.
http://www.hartshorn.us/Navy/navy-mines-12.htm

Nie 10 Cze, 2018 15:30

Powrót do góry
Speedy
Porucznik

Porucznik




Posty: 575
Pochwał: 7
Skąd: Wawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Robert05 napisał:
Witam, dzięki za informacje, są to bomby ćwiczebne Mk62 które pełnią rolę "atrap min morskich". Pełnią tą rolę dlatego że w USA opracowano ciekawy rodzaje min morskich. Powstały one na bazie zwykłych bomb lotniczych w których wymieniono zapalnik na magnetyczny, takie rozwiązanie jest tanie, proste i skuteczne. Tym bardziej że montowanie takich zapalników do standardowych bomb lotniczych jest proste i szybkie. Dlatego nie trzeba gromadzić odpowiednich zapasów min morskich, wystarczą same zapalniki. W zależności od potrzeb można szybko te zapalniki zamontować do standardowych bomb lotniczych tworząc miny morskie. Pozdrawiam.
http://www.hartshorn.us/Navy/navy-mines-12.htm


Dodam w uzupełnieniu, że ta metoda ma nie tylko zalety ale też pewną wadę. Z uwagi na to że bomby muszą wytrzymać uderzenie w ziemię czy nawet murowane bądź betonowe konstrukcje, z uwagi na to że oczekuje się też od nich działania odłamkowego, muszą mieć w miarę solidną grubościenną stalową skorupę. Współczynnik wypełnienia (udział materiału wybuchowego w masie całej bomby) nie jest więc zbyt wysoki. Dla bomb serii Mk.8x o których tu mowa wynosi on około 40% (mniej dla mniejszych, więcej dla większych). W minie morskiej wystarczyłaby skorupa minimalnej grubości, byle tylko zapewnić jakąś podstawową wytrzymałość mechaniczną, i wsp. wypełnienia mógłby być znacznie wyższy. A tak to zrzuca się w wodę bezużyteczne żelastwo...

Rodzina min Quickstrike o których tu mowa składa się z czterech członków:

Mk.62 - mina wykorzystująca korpus bomby 500-funtowej (227 kg) Mk.82
Mk.63 - mina wykorzystująca korpus bomby 1000-funtowej (454 kg) Mk.83
Mk.64 - mina wykorzystująca korpus bomby 2000-funtowej (907 kg) Mk.84
Mk.65 - mina wykorzystująca specjalnie skonstruowaną głowicę bojową, niebędącą korpusem bomby, również o wagomiarze 2000 lb (907 kg).

Tego rodzaju modułowe miny nie są w USNavy nowością. Już w latach 60. weszły na uzbrojenie "destruktory" (Destructor; DST), miny o analogicznej konstrukcji, wykorzystujące korpusy bomb lotniczych i odpowiedni minowy zapalnik. Ta rodzina składała się z 3 min (albo 5, zależy jak liczyć Uśmiech )

Mk.36 - mina wykorzystująca korpus bomby 500-funtowej (227 kg) Mk.82 (87 kg m.w.)
Mk.40 - mina wykorzystująca korpus bomby 1000-funtowej (454 kg) Mk.83 (187 kg m.w.)
Mk.41 - mina wykorzystująca korpus bomby 2000-funtowej (907 kg) Mk.84 (431 kg m.w.)

Dwa swoje własne destruktory miało bowiem i USAF, obydwa o wagomiarze 750 lb (340 kg):

MLU-10 (BLU-14, BLU-31) - mina wykorzystująca korpus bomby typu penetrator BLU-14/BLU-31 (to generalnie to samo, drobne różnice konstr.) i niekiedy tak samo jak ona oznaczana (107 kg m.w.)

M117D - mina wykorzystująca korpus bomby burzącej M117 (182 kg m.w.)

Szczególną cechą lotniczych min amerykańskich (nie tylko Quickstrike i DST, ale i dla starszych konstrukcji z lat 40.-50. znalazłem takie informacje) była możliwość zrzucania ich na cele lądowe. W tym przypadku mina, która spadła np. na poboczu drogi czy linii kolejowej, detonowała pod wpływem zmian pola magnetycznego i drgań gruntu wywołanych ruchem pojazdów czy pociągów. A z uwagi na spory rozmiar miny mogła ona efektywnie porazić taki cel nawet z kilkudziesięciu metrów. W czasie wojny wietnamskiej dość szeroko stosowano taktykę takiego minowania lądowego, niektóre destruktory doczekały nawet wyspecjalizowanych lądowych wersji (Mk.36 Mod.2 i 3, Mk.40 Mod. 2 i 3).

_________________
Pozdr.
Speedy

Pon 11 Cze, 2018 10:23

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4535
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

[quote="Speedy"]

Cytat:
Dodam w uzupełnieniu, że ta metoda ma nie tylko zalety ale też pewną wadę. Z uwagi na to że bomby muszą wytrzymać uderzenie w ziemię czy nawet murowane bądź betonowe konstrukcje, z uwagi na to że oczekuje się też od nich działania odłamkowego, muszą mieć w miarę solidną grubościenną stalową skorupę. Współczynnik wypełnienia (udział materiału wybuchowego w masie całej bomby) nie jest więc zbyt wysoki. Dla bomb serii Mk.8x o których tu mowa wynosi on około 40% (mniej dla mniejszych, więcej dla większych). W minie morskiej wystarczyłaby skorupa minimalnej grubości, byle tylko zapewnić jakąś podstawową wytrzymałość mechaniczną, i wsp. wypełnienia mógłby być znacznie wyższy. A tak to zrzuca się w wodę bezużyteczne żelastwo...
Witam, każde rozwiązanie ma jakieś wady i zalety, w tym wypadku USA uznało że zalety przeważają nad wadami. Wink Dodatkową zaletą takiego rozwiązania jest możliwość wykorzystania w tych minach morskich różnych systemów opracowanych dla bomb lotniczych np: wydłużających ich zasięg. Czyli taka mina może być zrzucana z w miarę bezpiecznej dla samolotu odległości kilkudziesięcu kilometrów od rejonu minowania. A w przyszłości na takich minach będzie można zamontować systemy, które dopiero będą opracowywane dla klasycznych bomb lotniczych. W Polsce produkowane są bomby Mk82 dla naszych F-16, aż się prosi aby zakupić zapalniki magnetyczne do tych bomb i rozszerzyć nasz arsenał uzbrojenia o lotnicze miny morskie. Chociaż nie jest mi znana głębokość na jaką miny te mogą być stawiane, znalazłem tylko określenie "na wodach płytkich i przybrzeżnych" co niczego nie wyjaśnia. Pozdrawiam.

Pon 11 Cze, 2018 17:13

Powrót do góry
Speedy
Porucznik

Porucznik




Posty: 575
Pochwał: 7
Skąd: Wawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Robert05 napisał:

Witam, każde rozwiązanie ma jakieś wady i zalety, w tym wypadku USA uznało że zalety przeważają nad wadami. Wink Dodatkową zaletą takiego rozwiązania jest możliwość wykorzystania w tych minach morskich różnych systemów opracowanych dla bomb lotniczych np: wydłużających ich zasięg.


Zgadza się, jak najbardziej! Nie chciało mi się tu za bardzo rozpisywać, ale skoro już poruszyłeś ten temat to od 2014 r. USAF pracują nad połączeniem min Quickstrike z modułami JDAM i JDAM-ER. Dla przypomnienia JDAM (Joint Direct Attack Munition) to zestaw elementów (skrzydła "stroke" o dużej cięciwie i małej rozpiętości, usterzenie, system kierowania programowego bezwładnościowego z korektą GPS) mocowanych do klasycznej bomby dla przekształcenia jej w bombę kierowaną. W wersji ER (Extended Range) występuje jeszcze dodatkowo moduł większych rozkładanych skrzydeł. Zasięg JDAM przy zrzucie z dużej wysokości wynosi do 24 km, JDAM-ER do 74 km.

W czasie prób eksperymentowano z minami Quickstrike JDAM o wagomiarze 1000 i 2000 lb (454 i 907 kg) oraz JDAM-ER o wagomiarze 500 i 2000 lb (227 i 907 kg). I na ile teraz kojarzę, gdzieś tak od końca 2016 albo może 2017 zaczęła wchodzić do próbnej eksploatacji mina 2000 lb JDAM zwana Skipjack oraz 500 lb JDAM-ER o nazwie Flounder. Ich nosicielami są obecnie samoloty F-18, B-1 i B-52.

Robert05 napisał:
Chociaż nie jest mi znana głębokość na jaką miny te mogą być stawiane, znalazłem tylko określenie "na wodach płytkich i przybrzeżnych" co niczego nie wyjaśnia.


O ile wiem, Quickstrike mogą być stawiane na głębokości do 600 ft (183 m).

_________________
Pozdr.
Speedy

Wto 12 Cze, 2018 15:32

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
W minie morskiej wystarczyłaby skorupa minimalnej grubości, byle tylko zapewnić jakąś podstawową wytrzymałość mechaniczną, i wsp. wypełnienia mógłby być znacznie wyższy.

Speedy, a tu nie chodzi o to że zrzucane są z dużą prędkością z samolotu na niskim pułapie i muszą mieć odpowiednią wytrzymałość aby to wytrzymać? CO innego mina zrzucana z okrętu.

Tak przy okazji- w jaki sposób ćwiczy się ich wyszukiwanie? Czy pojazd podwodny musi ją znaleźć w mule? Czy posiada jakiś sygnalizator (raca itp) i prosty symulator zapalnika- który można "zdetonować" np. sztucznym polem magnetycznym.

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 12 Cze, 2018 18:34

Powrót do góry
erkael56
Major

Major




Posty: 1560
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

I jeszcze tak a' propos min - https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/zamkną-plaże-w-trójmieście-w-zatoce-gdańskiej-znaleziono-bardzo-niebezpieczne-miny/ar-AAyyAOZ?ocid=spartandhp

Sro 13 Cze, 2018 7:41

Powrót do góry
Speedy
Porucznik

Porucznik




Posty: 575
Pochwał: 7
Skąd: Wawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

maxikasek napisał:

Speedy, a tu nie chodzi o to że zrzucane są z dużą prędkością z samolotu na niskim pułapie i muszą mieć odpowiednią wytrzymałość aby to wytrzymać? CO innego mina zrzucana z okrętu.


Ogólnie tak oczywiście jest, tyle że tu rozmawiamy o minach morskich stawianych z samolotu. Quickstrike itd. o których była tu mowa to właśnie miny lotnicze. Miny do stawiania z okrętów o takim mocno wydłużonym kształcie byłyby raczej niewygodne w użyciu.

maxikasek napisał:

Tak przy okazji- w jaki sposób ćwiczy się ich wyszukiwanie? Czy pojazd podwodny musi ją znaleźć w mule? Czy posiada jakiś sygnalizator (raca itp) i prosty symulator zapalnika- który można "zdetonować" np. sztucznym polem magnetycznym.


Uczciwie mówiąc, nie wiem nic o takich symulatorach eksplozji min, może i faktycznie jest coś takiego. Muszę się dokształcić Uśmiech. Nie byłoby to w każdym razie bardzo trudne.

Ogólnie wykrywaniem i zwalczaniem min zajmują się obecnie okręty zwane niszczycielami min. Mają one specjalny sonar wysokiej częstotliwości, zdolny do rozróżniania na dnie małych obiektów, oraz zdalnie sterowany pojazd podwodny, "robota" wyposażonego w kamery i jakieś końcówki robocze (manipulatory). Po wykryciu na dnie podejrzanego przedmiotu robot wysyłany jest celem jego oględzin. Jeśli okaże się że to mina, robot umieszcza w jej sąsiedztwie ładunek wybuchowy i po oddaleniu się wszystkich zainteresowanych na bezpieczną odległość następuje detonacja.

Widziałem nawet taki fajny zestaw jakiejś chyba duńskiej firmy, "mały niszczyciel min" Uśmiech do zamontowania na każdej, nawet małej jednostce czy wręcz łodzi. Składał się z pulpitu sterowniczego wielkości dużej walizy, sonaru z holowaną anteną rozwijaną ze szpuli podobnej wielkości oraz taniego robota jednorazowego poniekąd użytku (bodajże 3 były w zestawie). Robot miał kształt torpedy, ważył chyba 20 kg czy coś koło tego, tak by można go ręcznie wodować i wyławiać, zaopatrzony był oczywiście w kamerę oraz wbudowany ładunek wybuchowy (kumulacyjny). Po zidentyfikowaniu miny robot wysadzany był po prostu razem z nią.

_________________
Pozdr.
Speedy

Sro 13 Cze, 2018 17:29

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4535
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam, miny ćwiczebne maja zamontowany specjalny pływak który sygnalizuje miejsce upadku miny. http://www.hartshorn.us/Navy/navy-mines-12.htm http://www.hartshorn.us/Navy/navy-mines-13.htm
Z opisu wynika że samoloty F-16 nie są przystosowane do przenoszenia tych min, chociaż to nie jest raczej problem techniczny tylko finansow- decyzyjny. Czyli nasze F-16 na razie nie mogą przenosić min morskich a szkoda.
Znalazłem jeszcze wzmiankę że odpowiednikiem min lotniczych Quickstrike przeznaczonych dla okrętów podwodnych jest mina Mk67 jak napisano wcześniej nie ma systemu dla okrętów nawodnych. Chociaż opracowanie specjalnego trału dla tego typu min nie stanowiło by problemu, a korzyści były by oczywiste.
Co się tyczy zwalczania min morskich to pewne osiągnięcia ma też Polska, opracowano u nas jednorazowy system przeciwminowy o nazwie " Głuptak" czy wielorazowy "Ukwiał". Pozdrawiam.

Pią 15 Cze, 2018 13:21

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.