| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4535
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Działka dla bombowca B1B.

Witam, Boeing opatentował instalację działka w komorze bombowej bombowca B-1B, działko ma służyć do atakowania celów naziemnych. http://www.konflikty.pl/aktualnosci/wiadomosci/boeing-opatentowal-instalacje-dzialka-w-komorze-bombowej-b-1b/
Pomysł wydaje się wyjątkowo kontrowersyjny, użycie bombowca strategicznego w roli samolotu wsparcia jest dziwnym pomysłem. Pozdrawiam.

Pią 11 Maj, 2018 23:01

Powrót do góry
Grendel
Pułkownik

Pułkownik





Posty: 4610
Pochwał: 13
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Już od dość dawna uzywano go do, delikatnie rzecz ujmując, dziwnych zadań. Jego awionika, systemy samoobrony i silniki znakomicie sprawdzaja się w lotach na niewielkim pułapie, więc może jednak instalacja działka nie jest aż taka dziwna? Poczekajmy na więcej i dokładniejsze informacje.

Pozdrowienia
Grendel

_________________

Koło przyjaciół Muzeum Broni Pancernej CSWL
im. płk dypl. Mieczysława Rawicz-Mysłowskiego

Sob 12 Maj, 2018 2:36

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4535
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam, na razie jest to tylko "papierowy projekt" jednak pomysł umieszczenia działka w bombowcu strategicznym jest co najmniej kontrowersyjny, z powodu ceny i znaczenia tego samolotu. B-1B aby użyć tego uzbrojenia musiał by się za bardzo zbliżyć do celu narażając się na uszkodzenia czy strącenia przez przeciwnika. Pewnym rozwiązaniem mogło by być zastosowanie działka laserowego, umożliwiającego zwalczanie szczególnie ważnych celów z dużej wysokości. Pozdrawiam.

Pon 14 Maj, 2018 11:15

Powrót do góry
Speedy
Porucznik

Porucznik




Posty: 575
Pochwał: 7
Skąd: Wawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ja zaś dodam jeszcze, że jak to mówią, nic nowego pod słońcem.

Kiedy w latach 60. ub.w. rodziła się i rozwijała koncepcja samolotu klasy gunship, rozważano również takie właśnie ambitne konfiguracje. Obok klasycznych samolotów transportowych z bronią maszynową strzelającą w bok, stałą lub ruchomą w niewielkim zakresie, pracowano także nad maszynami z obrotową wieżyczką strzelecką pod kadłubem (na wzór śmigłowców) wyposażoną w taki autotracker: system celowniczy po wskazaniu na ekranie celu "prowadził" go automatycznie i na bieżąco zmieniał położenie wieżyczki i działka, tak by pozostało wycelowane i mogło kontynuować ostrzał niezależnie (oczywiście w pewnym zakresie) od manewrów samolotu.

Instalację taką przetestowano na bombowcu B-57 Canberra . W jednym B-57G - to ta najbardziej bajerancka wersja, nocny bombowiec z charakterystyczną "brodą" w której mieściły się elektrooptyczne przyrządy obserwacyjno-celownicze i laser do naprowadzania bomb - w ramach programu Pave Gat w komorze bombowej umieszczono instalację z wieżyczką TAT-157 z 6-lufowym działkiem 20 mm M61 Vulcan. Działko strzelało w tempie 3000/min, zapas amunicji liczył 4000 naboi. Kąt ostrzału nie był niestety okrężny i wynosił 60° w poziomie (do przodu, symetrycznie po 30 na prawo i lewo) oraz od -20 do -105° w pionie). Samolot korzystał ze swoich standardowych pokładowych przyrządów celowniczych.



Na starszym B-57B testowano wieżyczkę TAT-161 z tym samym uzbrojeniem, z trochę innymi kątami ostrzału, nieco mniejszymi w poziomie: 50° (asymetrycznie, 15 w prawo, 35 w lewo) za to większymi w pionie (-20 ÷ -120°). W tym przypadku zapas amunicji był mniejszy (1000 szt.). Samolot korzystał z przyrządów obserwacyjno-celowniczych umieszczonych w zasobnikach podwieszanych pod skrzydłami.



W obu przypadkach instalacja działka stanowiła łatwy do zainstalowania wymienny moduł, montowany w miejsce standardowych drzwi komory bombowej.

Próby przeprowadzone w 1971 wypadły dość pomyślnie. Zakładano, że w przypadku typowego zadania B-57G - nocnych ataków na wietnamskie szlaki komunikacyjne (konwoje ciężarówek na tzw. Szlaku Ho Chi Minha) samolot z działkiem będzie w stanie porazić średnio do 20 celów w jednym wylocie, podczas gdy dla samolotu z bombami wskaźnik ten wynosił do 4 celów. Oceniano też, że będzie nieco bezpieczniejszy wobec ostrzału z ziemi - bombowiec generalnie przelatywał bezpośrednio nad swoim celem, a z działka można było strzelać pod kątem z boku. Ostatecznie jednak z różnych przyczyn (głównie finansowych) program został zamknięty w 1972.

Drugim wieżyczkowym gunshipem który otarł się niemal o produkcję seryjną był OV-10 Bronco - lekki samolot wielozadaniowy napędzany 2 silnikami turbośmigłowymi, wykorzystywany przez USAF, USNavy i USMC. Służył przede wszystkim jako samolot bliskiego rozpoznanie (obserwacyjny, do naprowadzania ognia artylerii i lotnictwa) lekki szturmowy, transportowy czy też szkolny - jako holownik celów powietrznych do nauki strzelania. No i właśnie Marines wymyślili sobie taką wersję OV-10D: nocny samolot obserwacyjny i gunship. Samolot otrzymał nocny przyrząd obserwacyjny na podczerwień (FLIR) umieszczony w malutkiej obrotowej wieżyczce pod dziobem, oraz wieżyczkę strzelecką GE M97 zabudowaną pod kadłubem, bliżej tylnej jego części tak by wykorzystać znajdującą się tam ładownię samolotu na wszelkie potrzebne instalacje.



Wieżyczka oparta na konstrukcji opracowanej dla śmigłowca AH-1 mieściła 3-lufowe działko 20 mm M197 o szybkostrzelności 750/min. Kąt ostrzału był tu bardzo przyzwoity, aż 280° w poziomie (symetrycznie) i od 0 do -50° w pionie. Zapas amunicji liczył 1500 naboi. Z działka strzelał zasadniczo operator uzbrojenia zajmujący tylne miejsce w kabinie, naprowadzając je za pomocą joysticka i obrazu z FLIR na monitorze w kabinie. Jeśli działko było w położeniu "zerowym" - skierowane do przodu równolegle do osi samolotu - mógł go używać również pilot, korzystając z niego jak ze stałej broni pokładowej i celując manewrami całego samolotu.

Dwie maszyny oznaczone YOV-10D NOGS przeszły pomyślnie próby w ośrodku China Lake, a latem 1971 przez kilka miesięcy walczyły w Wietnamie. Wypadły tam bardzo dobrze, jednak ze względu na cięcia budżetowe i kolejne modyfikacje wyposażenia pierwsze seryjne OV-10D zbudowano (a raczej przebudowano z wersji A) dopiero pod koniec lat 70. Przy tym z uwagi na wysokie koszty zrezygnowano z wyposażenia ich w wieżyczkę strzelecką.

No i jeszcze ze starych publikacji i gazet z tamtej epoki (niestety nie jestem dziś już w stanie ustalić gdzie to widziałem) przypominam sobie dwa rysunki proponowanych wieżyczkowych gunshipów: na bazie bombowca B-47 Stratojet oraz samolotu transportowego C-119. AC-119 zresztą w końcu nawet powstał, ale z typowym gunshipowym uzbrojeniem zamontowanym w bocznych oknach.

_________________
Pozdr.
Speedy

Sro 16 Maj, 2018 21:48

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.