| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4535
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Karabinek M16 z Radomia.

Witam, firma PAC z Radomia zaprezentowała prototyp swojego karabinka wzorowanego na M16A4. Broń będzie produkowana w Radomiu i trafi na rynek cywilny w Polsce w "najbliższym czasie". Cena takiej broni ma wynosić ok. 4000 zł. https://www.milmag.pl/news/view?news_id=544 Jednak nie będzie to jedyny M-16 produkowany w Polsce, od kilku lat w Krakowie na niewielką skale trwa produkcja takiej broni pod nazwą GH-15 w cenie 7000-9000 zł. Czyli przemysł zbrojeniowy w Polsce się rozwija, chociaż można mieć zastrzeżenia co do kierunku tego rozwoju. Broń wojskowa powinna być przeznaczona dla wojska a nie trafiać na rynek cywilny. Pozdrawiam.

Czw 22 Lut, 2018 22:04

Powrót do góry
Razorblade1967
Sous-lieutenant

Sous-lieutenant





Posty: 394
Pochwał: 5
Skąd: Bydgoszcz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Re: Karabinek M16 z Radomia.

Robert05 napisał:
...chociaż można mieć zastrzeżenia co do kierunku tego rozwoju. Broń wojskowa powinna być przeznaczona dla wojska a nie trafiać na rynek cywilny. Pozdrawiam.

A tak z ciekawości to czym wg Ciebie różni się broń cywilna od wojskowej? Oczywiście pomijamy to co wszyscy wiedzą czyli niemożliwość prowadzenia ognia ciągłego?

_________________
To nie sztuka zginąć za Ojczyznę - sztuka spowodować aby nieprzyjaciel oddał życie za swoją!

Pon 05 Mar, 2018 16:14

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4535
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam, przede wszystkim pojemnością magazynka, cywilom do niczego nie jest potrzebna broń z 30 nabojowy magazynkiem. Broń z takim magazynkiem jest przydatna wyłącznie dla przestępców, terrorystów i innych świrów z okolicy którzy chcą sobie postrzelać w szkole czy innym kinie. Niestety w polskim prawie jest luka, która umożliwia zakup broni z magazynkami o dużej pojemności, co wcześniej czy później źle się skończy. Pozdrawiam.

Sro 07 Mar, 2018 12:58

Powrót do góry
Razorblade1967
Sous-lieutenant

Sous-lieutenant





Posty: 394
Pochwał: 5
Skąd: Bydgoszcz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Robert05 napisał:
...przede wszystkim pojemnością magazynka, cywilom do niczego nie jest potrzebna broń z 30 nabojowy magazynkiem. Broń z takim magazynkiem jest przydatna wyłącznie dla przestępców, terrorystów i innych świrów z okolicy którzy chcą sobie postrzelać w szkole czy innym kinie.

Jakoś nie jestem ani terrorystą, ani przestępcą (podobnie jak cała kupa moich kolegów z klubu strzeleckiego, a w zasadzie dwóch...)... świrem też chyba nie - w każdym razie badania psychiatryczne mam aktualne, ale magazynek 20-30 nabojowy uważam za bardzo przydatny choćby w strzelectwie dynamicznym.

Przestępcy i terroryści nie używają broni legalnej... świry czasami, ale to nie magazynek w tym momencie jest problemem. Nie dalej jak przedwczoraj to sobie akurat ćwiczyłem szybkie strzelanie z ładowaniem broni z łódki 10-nabojowej (cywilna wersja, podobnie jak i wojskowy oryginał Sa vz.58 ma taką możliwość) i pewnie szło mi szybciej niż wielu naszym mundurowym wymiana magazynków.

To bzdura, że zmniejszenie pojemności magazynka np. do 10 nb spowoduje wzrost bezpieczeństwa... bo niby jak? Przestępców i terrorystów pomijam, bo oni broni w sklepach legalnie nie kupują... a świry atakują z zasady tam gdzie tylko oni są uzbrojeni i ma niewielkie znaczenie czy mają magazynki na 10 czy na 20-30 naboi.


Robert05 napisał:
Niestety w polskim prawie jest luka, która umożliwia zakup broni z magazynkami o dużej pojemności, co wcześniej czy później źle się skończy. Pozdrawiam.

Nie to nie jest luka... to akurat jest zdrowe - nie pojemność magazynka decyduje o problemie. Problemem może być fakt, że u nas na większość kategorii broni robi się badania jednorazowo, a okresowo jak w przypadku broni do obrony osobistej co 5 lat, czy jak w przypadku pracownika ochrony co 3 lata (to drugie jest zdecydowanie lepsze).

Jeżeli coś się "źle skończy" to nie przez magazynki... ale właśnie przez brak okresowych badań dla posiadaczy broni.

Zresztą tak ogólnie to przy naszym (wcale niezłym w tej materii) systemie zagrożenie ze strony legalnej broni jest niewielkie. Ale co byś nie zrobił to przed świrem się nie zabezpieczysz w 100% - po prostu się nie da. Natomiast ograniczanie pojemności magazynków są działaniami pozornymi typowo "pod publikę". Głupie to, niczemu nie zapobiega, ale niewydarzeni politycy (często nawet jak pewna niewydarzona kobieta z KE nie potrafiący poprawnie nazwać tego o czym rozprawiają) mogą w mediach powiedzieć, że coś robią w kwestii "bezpieczeństwa".

_________________
To nie sztuka zginąć za Ojczyznę - sztuka spowodować aby nieprzyjaciel oddał życie za swoją!

Czw 08 Mar, 2018 18:19

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4535
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

[quote="Razorblade1967"]
Cytat:
magazynek 20-30 nabojowy uważam za bardzo przydatny choćby w strzelectwie dynamicznym.
Myślę że większość obywateli tego kraju pogodziła by się z rozgoryczeniem pasjonatów strzelectwa dynamicznego , jeżeli tylko ograniczono by pojemność magazynków. Zresztą ograniczenia dotyczące pojemności magazynków funkcjonują w wielu krajach na czele z USA. ( chociaż tam wiele zależy od legislatury stanowej). Niestety u nas decydenci czekają na jakąś rzeź, bo oczywiście mają ważniejsze sprawy na głowie. A takie ograniczenia powinny zostać wprowadzone w latach 90 i dzisiaj nie było by problemu. Bo jednak problemem jest popularność broni wojskowej (o dużej pojemności magazynka) wśród posiadaczy broni palnej w Polsce.

Cytat:
Przestępcy i terroryści nie używają broni legalnej
Problem polega na tym że pawie każda broń powstała jako legalna, a zmieniła swój status na skutek jakiejś działalności przestępczej najczęściej kradzieży. Czyli jeżeli wprowadzono by ograniczenia w dostępności broni typu wojskowego, to miało by to wpływ na dostępność nielegalnej broni tego typu. Dodatkowo jeżeli użyto by mechanizmów prawnych, czyli rozróżniono by przestępstwa z udziałem broni "cywilnej" i "wojskowej" to dodatkowo zniechęciło by przestępców do korzystania z broni o dużej pojemności magazynka. (oczywiście nie wszystkich tylko tych bardziej inteligentnych).

Cytat:
To bzdura, że zmniejszenie pojemności magazynka np. do 10 nb spowoduje wzrost bezpieczeństwa... bo niby jak? Przestępców i terrorystów pomijam, bo oni broni w sklepach legalnie nie kupują... a świry atakują z zasady tam gdzie tylko oni są uzbrojeni i ma niewielkie znaczenie czy mają magazynki na 10 czy na 20-30 naboi.
Jednak pozwolę się nie zgodzić, dla ofiar ataku takiego "świra" stanowi bardzo istotną różnicę czy ma on broń z magazynkiem 10 nabojowym czy z 30 nabojowym. W pierwszym przypadku musi on dwa razy wymienić magazynek aby wystrzelić 30 razy. Czyli jego ofiary mają większe szanse na ucieczkę czy reakcję. Dlatego świry do swoich ataków nie używają rewolwerów czy karabinów powtarzalnych ale wykorzystują "cudowne dziewiątki" i różnego typu klony M-16 czy AK. Oczywiście mowa tutaj o "świrach" typu amerykańskiego którzy lubią sobie postrzelać w szkołach czy kinach i przygotowują się do tych zamachów.

Cytat:
Problemem może być fakt, że u nas na większość kategorii broni robi się badania jednorazowo, a okresowo jak w przypadku broni do obrony osobistej co 5 lat, czy jak w przypadku pracownika ochrony co 3 lata (to drugie jest zdecydowanie lepsze).
Zgadzam się z tym, chociaż takich problemów można wymienić jeszcze kilka. Oprócz magazynków dużej pojemności, badań lekarskich, można wymienić jeszcze dostępność amunicji i broni długiej samopowtarzalnej. A wszystko wskazuje na to że ilość legalnej broni w Polsce będzie się zwiększać a wiec problem będzie narastać.
Pozdrawiam.

Pon 12 Mar, 2018 15:50

Powrót do góry
Razorblade1967
Sous-lieutenant

Sous-lieutenant





Posty: 394
Pochwał: 5
Skąd: Bydgoszcz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Robert05 napisał:
Problem polega na tym że pawie każda broń powstała jako legalna, a zmieniła swój status na skutek jakiejś działalności przestępczej najczęściej kradzieży. Czyli jeżeli wprowadzono by ograniczenia w dostępności broni typu wojskowego, to miało by to wpływ na dostępność nielegalnej broni tego typu.

Wybacz, ale to bzdura, której nie potwierdzają żadne dane policyjne. Utrata broni legalnej jest u nas pomijalnym marginesem.

Nie do końca aktualne, ale pokazuję, że ten problem w zasadzie nie istnieje: http://www.altair.com.pl/magazines/article?article_id=4927

Teraz sobie poszukaj w policyjnych statystykach ile rocznie policja odzyskuje nielegalnej broni i porównaj z ilością utraconej przez legalnych posiadaczy. W latach 2012-2013 to około 1500 szt. rocznie... po odrzuceniu "gazówek" i innych typu alarmowa, sygnałowa czy przerobiona z gazowej, istotne części broni, samoróbki itp. - pozostaje ponad 1000 sztuk rocznie (w tym samych tylko pistoletów maszynowych kilkadziesiąt rocznie). W latach wcześniejszych było jeszcze więcej.

Nielegalna broń w rękach przestępców nie pochodzi od legalnych posiadaczy - przynajmniej w Polsce. To nie USA, gdzie problemem jest zasadniczo słaba kontrola rynku wtórnego broni, albo nawet czasem całkowity brak tej kontroli (w niektórych stanach USA).

Głównym źródłem uzbrajania się przestępców jest przemyt, a jak na razie to za jeden z większych "wypływów" broni to odpowiadali policjanci. Swego czasu na południu zlikwidowano policyjną szajkę, która nadzorowała niszczenie broni... to znaczy zamiast do zniszczenia trafiała na "czarny rynek". Złapali ich na około 100 sztukach... tylko diabli wiedzą jak długo ten proceder trwał.

Robert05 napisał:
Dodatkowo jeżeli użyto by mechanizmów prawnych, czyli rozróżniono by przestępstwa z udziałem broni "cywilnej" i "wojskowej" to dodatkowo zniechęciło by przestępców do korzystania z broni o dużej pojemności magazynka. (oczywiście nie wszystkich tylko tych bardziej inteligentnych).

Kolejna bajka... przestępstwa z użyciem broni są akurat u nas karane bardzo surowo. To co tu rozgraniczać?

Robert05 napisał:
A wszystko wskazuje na to że ilość legalnej broni w Polsce będzie się zwiększać a wiec problem będzie narastać.

Ilość legalnej broni faktycznie rośnie... tylko rośnie dlatego, że okazuje się, że legalna broń problemu nie stanowi, to od paru lat nieco złagodzono przepisy.W zasadzie nie złagodzono tylko w większości kategorii zlikwidowano uznaniowość przy wydawaniu zezwoleń. Dział to teraz na zasadzie - spełnisz wymagane ustawą warunki to pozwolenie dostajesz.

Co więcej - pomimo tego, że od 2011 (zmiany ustawowe likwidujące większość uznaniowości) systematycznie rośnie liczba broni u prywatnych posiadaczy to np. zabójstw z użyciem broni palnej jest coraz mniej... od 2012 to spadek 50%. A i tak w zasadzie nie pamiętam by przy tego typu przestępstwie ktoś użył legalnej broni... w statystykach tego nie ma, ale przy każdej takiej historii komunikaty policyjnych rzeczników stwierdzają, że bron była posiadana nielegalnie.

To nie legalna broń stanowi problem... obojętnie jakie ma magazynki. Problemem jest raczej zasadniczo brak kontroli granicznej, co umożliwia dość swobodny przepływ nielegalnej broni i uzbrajanie się przestępców. U nas kontrola rynku pierwotnego i wtórnego broni jest bardzo szczelna... nie "wypływa" ona od legalnych posiadaczy do przestępców - nie myl pojęć i nie porównuj nas do USA.

To więc jaki problem ma narastać? Chyba za dużo TV. Za każdym razem nas straszą, że jak tylko nieco poluzuje się dostęp do broni to zaraz się pójdziemy i wystrzelamy. I co zmiany następują... w 2004 zapowiadano "dziki zachód" jak ludzie bez kwitów będą sobie mogli kupić kapiszonowe rewolwery, potem kolejny "armagedon" jak w 2011 zmieniono UoBiA i zlikwidowano uznaniowość i nic. Kolejny raz nas straszono gdy w 2014 pozwolono nosić broń sportową załadowaną na ulicy... tak jak do obrony osobistej (a od 2011 przecież ilość broni sportowej systematycznie rośnie) i znowu się nie wystrzelaliśmy. To jaki problem ma narastać?

Jak pokazują już lata praktyki legalna broń nie stanowi u nas problemu, wbrew zapowiedziom co poniektórych.

_________________
To nie sztuka zginąć za Ojczyznę - sztuka spowodować aby nieprzyjaciel oddał życie za swoją!

Sro 14 Mar, 2018 21:55

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4535
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

[quote="Razorblade1967"]
Cytat:
Utrata broni legalnej jest u nas pomijalnym marginesem.
Witam, jednak logicznym jest, że im więcej broni legalnej w kraju tym więcej przypadków jej utraty.


Cytat:
Nielegalna broń w rękach przestępców nie pochodzi od legalnych posiadaczy - przynajmniej w Polsce. To nie USA,
Na szczęście jeszcze nie, ale USA wyznacza trendy które docierają również do nas i warto się na nie przygotować.

Cytat:
Głównym źródłem uzbrajania się przestępców jest przemyt,
Niestety poza działaniami policyjnymi nie mamy wpływy, na ilość przemycanej broni do Polski. Chyba żebyśmy wprowadzili kontrole graniczne, a tego raczej nie chcemy.
Cytat:
a jak na razie to za jeden z większych "wypływów" broni to odpowiadali policjanci. Swego czasu na południu zlikwidowano policyjną szajkę, która nadzorowała niszczenie broni... to znaczy zamiast do zniszczenia trafiała na "czarny rynek". Złapali ich na około 100 sztukach... tylko diabli wiedzą jak długo ten proceder trwał.
A czy przypadkiem nie chodziło tam o stare PPS?

Cytat:
Kolejna bajka... przestępstwa z użyciem broni są akurat u nas karane bardzo surowo. To co tu rozgraniczać?
Tak ale nie ma rozgraniczenia czy jest to broń "wojskowa" czy "cywilna" dlatego przestępcy używają broni groźniejszej czyli typu "wojskowego".

Pozdrawiam.

Pon 19 Mar, 2018 14:26

Powrót do góry
Razorblade1967
Sous-lieutenant

Sous-lieutenant





Posty: 394
Pochwał: 5
Skąd: Bydgoszcz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

[quote="Robert05"]
Razorblade1967 napisał:
Cytat:
Utrata broni legalnej jest u nas pomijalnym marginesem.
Witam, jednak logicznym jest, że im więcej broni legalnej w kraju tym więcej przypadków jej utraty.

No właśnie nie... pomimo regularnego wzrostu ilości broni w rękach osób prywatnych ta utrata wykazuje tendencję malejąca (i to znacznie) i to nawet nie tylko jako odsetek w stosunku do ilości broni, ale po prostu w liczbach bezwzględnych.

I tak najwięcej broni utraconej to myśliwska... czyli w sumie najmniej przydatna do celów przestępczych - poza kłusownictwem oczywiście.

Co więcej... ta utrata wcale nie oznaczała ani kradzieży, ani utraty na korzyść przestępców. Są to po prostu liczby broni zgłoszonej jako utracona i to przed wprowadzeniem komputerowej ewidencji broni sporo z tego się potem odnalazło... no, ale trudno było to stwierdzić, bo nie było odpowiedniego systemu. Od paru lat funkcjonuje i rozwiązał część z tego problemu.

Trochę lat w temacie siedzę i takim dość popularnym przykładem utraty była np. niewiedza wdowy po zmarłym posiadaczu broni o tym, że broń została długotrwale użyczona (zgodnie z prawem). Umierał posiadacz broni, wdowa poszła ją zdać i okazało się, że zgodnie z kwitami jednej sztuki brakuje. No to szła do rejestru jako utracona, a ona sobie spokojnie leżała u kogoś innego, który przez parę miesięcy w ogóle nie wiedział, że osoba od której pożyczył zmarła. Jak się dowiedział... tylko, że przy ówczesnym braku tego w systemie sprawy nie prostowano "szybko i sprawnie", a zgłoszenie utraty w statystykach już było.

Zresztą zmieniło się sporo... też pewien przekrój posiadaczy broni. O ile niby pozwolenie łatwiej uzyskać (bo nie ma uznaniowości, za wyjątkiem jednej kategorii broni) to wydłużył się czas jego uzyskiwania (spełnienia wszystkich wymogów) oraz wartość tej broni. Dzisiaj ludzie w takie hobby inwestują spore pieniądze i co za tym idzie dbają zabezpieczenie swojej broni oraz o swoje zachowania - bo łatwo pozwolenie utracić, a w ślad za tym spore zainwestowane pieniądze. Obracając się w "środowisku" jest wyraźnie widoczne... inni ludzie do niego napływający (kiedyś "zmorą" byli nowobogaccy... "bo mnie stać...") oraz ich podejście do tych kwestii.

Zresztą i same kradzieże broni jakby odchodzą na rzecz innych źródeł uzyskania nielegalnej broni. Rozwijające się systemy informatyczne ułatwiają namierzenie broni i "poważny przestępca" nie jest zainteresowany taką, która była w legalnym obrocie, nie kupi broni od "byle złodzieja" bo to dla niego zbyt duże ryzyko. Ich interesuje taka, która u nas nigdy nie była zarejestrowana... czyli przemyt właśnie.

Znane są przypadki gdy złodziej włamał się do domu, nawet sforsował sejf oczekując, że tam są pieniądze lub wartościowe przedmioty - i gdy była tam broń to po prostu ją zostawiał. Spieniężyć trudno, a do tego można dostać o wiele więcej niż za "zwykłe włamanie". Inny zabrał, ale... wyrzucił ze strachu do rzeki.

Robert05 napisał:
Cytat:
Nielegalna broń w rękach przestępców nie pochodzi od legalnych posiadaczy - przynajmniej w Polsce. To nie USA,
Na szczęście jeszcze nie, ale USA wyznacza trendy które docierają również do nas i warto się na nie przygotować.

Oczywiście, że warto - tyle, że u nas (podobnie jak w większości Europy) właśnie mamy mechanizmy, których w USA nie ma lub są tylko śladowe.

Konstruktywni krytycy przepisów amerykańskich podkreślają, że główne problemy ich systemu to choćby brak lub iluzoryczna kontrola rynku wtórnego broni - problem nie występujący u nas i w większości krajów Europy. Mechanizmy wydawania zezwoleń też mają to co nie występuje w USA i co jest przedmiotem u nich krytyki.

Sądzę, że jak najbardziej wyciągamy wnioski z niedociągnięć systemu amerykańskiemu, stworzyliśmy i przez lata ukształtowaliśmy mechanizmy, które jak najbardziej wydają się skuteczne. Oczywiście nie ma systemów w 100% skutecznych, ale nasz akurat jest dość szczelny i jak na razie się sprawdza w praktyce - stąd nie mamy w zasadzie problemu z legalną bronią, choć jej liczba systematycznie rośnie. Przy czym nie oszukujmy się... jej ilość rośnie, zwiększa się nawet 2-3 krotnie, ale nadal i jeszcze przez wiele lat będą to liczby bardzo, bardzo małe w stosunku do liczby ludności. Strzelanie jest drogim hobby i to jest największy "hamulec" rozrostu ilości broni w Polsce.

Robert05 napisał:
Cytat:
Głównym źródłem uzbrajania się przestępców jest przemyt,
Niestety poza działaniami policyjnymi nie mamy wpływy, na ilość przemycanej broni do Polski. Chyba żebyśmy wprowadzili kontrole graniczne, a tego raczej nie chcemy.

Czyli faktycznie nie jesteśmy w stanie zapobiegać uzbrajaniu się przestępców... bo o ile mamy ścisłą kontrolę rynku legalnej broni (pierwotnego i wtórnego) to tej głównej drogi nie zamkniemy.

Robert05 napisał:
Cytat:
a jak na razie to za jeden z większych "wypływów" broni to odpowiadali policjanci. Swego czasu na południu zlikwidowano policyjną szajkę, która nadzorowała niszczenie broni... to znaczy zamiast do zniszczenia trafiała na "czarny rynek". Złapali ich na około 100 sztukach... tylko diabli wiedzą jak długo ten proceder trwał.
A czy przypadkiem nie chodziło tam o stare PPS?

Może i były tam jakieś PPS-y... nie wiem. Ale tutaj nie chodziło o niszczenie jakiejś broni powojskowej, popolicyjnej itp.

Po prostu swego czasu jak chciałeś pozbyć się broni to zdawałeś ją "na policję" i brałeś w zamian zaświadczenie na zakup nowej. Wielu ludzi kupowało broń w latach 90-tych i była to bron tania, wraz z bogaceniem się społeczeństwa wymieniali ją na nowsze i droższe modele, a stara trafiała "do złomowania". Dzisiaj już to tak nie funkcjonuje i policja przyjmuje i niszczy broń tylko w przypadku utraty pozwolenia lub śmierci właściciela... chcąc sobie zrobić wymianę broni trzeba tego dokonać indywidualnie i za to zapłacić, choć oczywiście koncesjonowane firmy handlujące bronią często jako działalność uboczną się tym zajmują. W sumie płacisz za likwidację broni podobnie, ale oszczędzasz czas i pieniądze na podróż (dokonuje się tego niszczenia o ile nic się nie zmieniło tylko w jednym miejscu w Polsce... właśnie "na południu").

Broń była zwożona do miejsca gdzie była niszczona przez policje właśnie. No i zamiast do "pieca" nieuczciwi gliniarze nią handlowali na "czarnym rynku", a w "kwitach" pisali, że została zniszczona pod ich nadzorem. W większości była to broń zdana policji przez legalnych posiadaczy bo kiedyś policja miała tego sporo. Oczywiście była też taka odebrana osobom nieuprawnionym.

Robert05 napisał:
Cytat:
Kolejna bajka... przestępstwa z użyciem broni są akurat u nas karane bardzo surowo. To co tu rozgraniczać?
Tak ale nie ma rozgraniczenia czy jest to broń "wojskowa" czy "cywilna" dlatego przestępcy używają broni groźniejszej czyli typu "wojskowego".

Gro przestępstw to jednak broń krótka... a przestępcy czy grupy przestępcze używające broni wojskowej (co się czasem zdarza, nawet użycie przeciwko policjantom, jakieś pojedyncze napady na konwoje czy ludzi przewożących duże pieniądze... jak swego czasu na właścicieli kantorów) - no cóż... oni to i tak mają tyle "nagrabione", że przy złapaniu i tak można ich "zamknąć i wyrzucić kluczyk" - i to bez jakichkolwiek zmian w prawie. Prawo u nas każe za takie przestępstwa dość surowo, a do tego niektóre mają zaostrzenia jeśli użyto do ich dokonania broni.

_________________
To nie sztuka zginąć za Ojczyznę - sztuka spowodować aby nieprzyjaciel oddał życie za swoją!

Pią 23 Mar, 2018 6:08

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4535
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam, znalazłem dane dotyczące ilości broni znajdującej się w Polsce w rękach prywatnych. Do końca 2017r. wydano 206 124 pozwoleń na broń, a zarejestrowanych było 463 768 sztuk broni.
https://www.milmag.pl/news/view?news_id=521 Co się tyczy danych o broni utraconej to znalazłem tylko dane dotyczące Niemiec. https://www.milmag.pl/news/view?news_id=668


Cytat:
Przy czym nie oszukujmy się... jej ilość rośnie, zwiększa się nawet 2-3 krotnie, ale nadal i jeszcze przez wiele lat będą to liczby bardzo, bardzo małe w stosunku do liczby ludności. Strzelanie jest drogim hobby i to jest największy "hamulec" rozrostu ilości broni w Polsce.
Aspekt cenowy staje się coraz mniej znaczący i to nie tylko z powodu bogacenia się społeczeństwa. Używane pistolety można już spotkać w cenie kilkuset zł. Można również kupić nową broń w bardzo przystępnych cenach i to z USA np Ruger Security-9 kosztuje na rynku amerykańskim 1300 zł a jest to klasyczna 15 nabojowa "cudowna dziewiątka"? https://www.milmag.pl/news/view?news_id=449


Cytat:
Czyli faktycznie nie jesteśmy w stanie zapobiegać uzbrajaniu się przestępców... bo o ile mamy ścisłą kontrolę rynku legalnej broni (pierwotnego i wtórnego) to tej głównej drogi nie zamkniemy.
Jedynym realnym sposobem zniechęcania przestępców są przepisy prawne.

Cytat:
Może i były tam jakieś PPS-y... nie wiem. Ale tutaj nie chodziło o niszczenie jakiejś broni powojskowej, popolicyjnej itp.
Widocznie mówimy o różnych zdarzeniach, bo ja słyszałem o przekrętach przy niszczeniu starej broni policyjnej.


Cytat:
Gro przestępstw to jednak broń krótka...
Również w broni krótkiej nie ma w polskim prawie rozróżnienia na broń "cywilnom" i "wojskowom"czyli o dużej pojemności magazynka. A jednak jest różnica czy przestępca używa pistoletu PPK czy "cudownej dziewiątki". Jeżeli było by w prawie takie rozróżnienie, to sądzę że większość przestępców wybrała by broń za którą mogła by dostać mniej. Czyli za pomocą odpowiedniego prawa mamy wpływ również na rynek broni nielegalnej. Oczywiście zawsze znajdą się fanatycy ale to raczej margines nawet wśród przestępców.
Pozdrawiam.

Nie 25 Mar, 2018 14:11

Powrót do góry
Razorblade1967
Sous-lieutenant

Sous-lieutenant





Posty: 394
Pochwał: 5
Skąd: Bydgoszcz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Robert05 napisał:
Witam, znalazłem dane dotyczące ilości broni znajdującej się w Polsce w rękach prywatnych. Do końca 2017r. wydano 206 124 pozwoleń na broń, a zarejestrowanych było 463 768 sztuk broni.https://www.milmag.pl/news/view?news_id=521 Co się tyczy danych o broni utraconej to znalazłem tylko dane dotyczące Niemiec. https://www.milmag.pl/news/view?news_id=668


Niezbyt aktualne... ale nowych danych chyba jeszcze nie opublikowano - http://www.altair.com.pl/magazines/article?article_id=4927

Robert05 napisał:
Aspekt cenowy staje się coraz mniej znaczący i to nie tylko z powodu bogacenia się społeczeństwa. Używane pistolety można już spotkać w cenie kilkuset zł. Można również kupić nową broń w bardzo przystępnych cenach

Zgadza się - cena samej broni nie jest wysoka, ale popularyzacja strzelectwa w Polsce to nie tylko kwestia ceny samej broni. Dochodzą koszty związane z uzyskaniem pozwolenia, zakupem szafy do przechowywania broni oraz cena amunicji zużywanej podczas strzelania.

To są w sumie spore koszty i o ile jeszcze 10-15 lat temu były dostępne stosunkowo nielicznym czyli tym o wysokim statusie finansowym lub zapalonym hobbystom (tacy poświęcają wiele dla swoich pasji). Dzisiaj łączne koszty zostania strzelcem sportowym to powiedzmy ze dwie przeciętne pensje... a więc po prostu "normalnych ludzi" zaczęło być na to stać. Choć i tak kwestie finansowe są jak na razie największym "hamulcem" rozrostu posiadaczy broni.


Robert05 napisał:
Jedynym realnym sposobem zniechęcania przestępców są przepisy prawne.

Jesteś Robercie w błędzie... doświadczenia walki z przestępczością pokazują, że odstraszającą nie jest wysokość kary, ale przekonanie o jej nieuchronności. Czyli nie wysokie wyroki, ale poprawienie sprawności działania służb bezpieczeństwa i wzrost tzw. "wykrywalności".

Poza drastycznymi przypadkami w stylu swego czasu Tajlandii gdzie każdego złapanego z jakąkolwiek ilością narkotyków wieszano po krótkiej rozprawie i ogłaszano to publicznie (nie do zastosowania w warunkach europejskich) to nigdzie nie zmniejszono przestępczości za pomocą wzrostu kar - a tam gdzie tego dokonano odbyło się to poprzez wzrost sprawności sił policyjnych, ich dofinansowanie, zwiększenie liczebności co skutkowało właśnie wzrostem wykrywalności oraz właśnie tą "nieuchronnością kary".

Niestety Robercie - twierdzenie, że jak zaostrzmy kary za przestępstwa to zmniejszy to przestępczość to tylko mydlenie oczu społeczeństwom przez polityków... jest proste do wykonania (to tylko zapisy w kodeksie karnym) i medialnie "nośne"... patrzcie "walczymy z przestępczością". Niestety poprawa sprawności sił policyjnych wymaga więcej wysiłku, dużych kosztów oraz wymaga czasu.

Robert05 napisał:
Cytat:
Może i były tam jakieś PPS-y... nie wiem. Ale tutaj nie chodziło o niszczenie jakiejś broni powojskowej, popolicyjnej itp.
Widocznie mówimy o różnych zdarzeniach, bo ja słyszałem o przekrętach przy niszczeniu starej broni policyjnej.

No cóż dokonywano niejednego przekrętu w tej materii... Tak czy inaczej źródłem zaopatrzenia przestępców w systemach gdzie jest odpowiednia kontrola rynku pierwotnego i wtórnego broni nie są legalni posiadacze broni i legalne działania - a właśnie działania nielegalne.


Robert05 napisał:
Cytat:
Gro przestępstw to jednak broń krótka...
Również w broni krótkiej nie ma w polskim prawie rozróżnienia na broń "cywilnom" i "wojskowom"czyli o dużej pojemności magazynka. A jednak jest różnica czy przestępca używa pistoletu PPK czy "cudownej dziewiątki". Jeżeli było by w prawie takie rozróżnienie, to sądzę że większość przestępców wybrała by broń za którą mogła by dostać mniej. Czyli za pomocą odpowiedniego prawa mamy wpływ również na rynek broni nielegalnej. Oczywiście zawsze znajdą się fanatycy ale to raczej margines nawet wśród przestępców.

Niestety doświadczenie wskazuje, że nie są to działania skuteczne... przestępcy mają przepisy prawa w "głębokim poważaniu". Jak ktoś decyduje się na przestępczość zbrojną czyli w konsekwencji też na zabójstwa to niewiele już go ogranicza... na pewno nie zagrożenie karą,bo te w takich przypadkach są bardzo wysokie. Chyba nie postulujesz obniżana wyroków za zabicie kogoś z PPK?

Ograniczenie dostępu do broni w zasadzie ogranicza jej dostęp tylko ludziom praworządnym (oczywiście potrzebne są odpowiednie mechanizmy regulujące wydawanie zezwoleń... "wolna amerykanka" to przegięcie w drugą stronę), a nie przestępcom.

Moim zdaniem obecne przepisy w naszym kraju są dobre... oczywiście zawsze można poprawić pewne detale, ale ogólnie jest OK. Jest odpowiednia kontrola, mechanizmy regulacyjne itd. Dlatego nie jestem zwolennikiem ani liberalizacji tych przepisów (choć pewne kwestia bym poprawił), ani ich zaostrzania, bo doświadczenie pokazuje, że są one skuteczne i nie powodują większych problemów.

_________________
To nie sztuka zginąć za Ojczyznę - sztuka spowodować aby nieprzyjaciel oddał życie za swoją!

Nie 25 Mar, 2018 14:39

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4535
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

[quote="Razorblade1967"]

Cytat:
Zgadza się - cena samej broni nie jest wysoka, ale popularyzacja strzelectwa w Polsce to nie tylko kwestia ceny samej broni. Dochodzą koszty związane z uzyskaniem pozwolenia, zakupem szafy do przechowywania broni oraz cena amunicji zużywanej podczas strzelania.
Witam, obecnie koszty uzyskania pozwolenia to jakieś 2800 plus szafa na broń i oczywiście sama broń i amunicja.


Cytat:
Jesteś Robercie w błędzie... doświadczenia walki z przestępczością pokazują, że odstraszającą nie jest wysokość kary, ale przekonanie o jej nieuchronności.
Obawiam się że nie jestem w błędzie, ponieweż nie postuluję zwiększenia kar za przestępstwa ale chciał bym rozróżnienia w polskim prawie użycia w przestępstwach broni "cywilnej" i "wojskowej".

Cytat:
Niestety Robercie - twierdzenie, że jak zaostrzmy kary za przestępstwa to zmniejszy to przestępczość to tylko mydlenie oczu społeczeństwom przez polityków...
Nie do końca się z tym zgadzam, prosty przykład dlaczego złodzieje nie używają broni palnej. Odstrasza ich nieuchronność kary czy jej wysokość?

Cytat:
Chyba nie postulujesz obniżana wyroków za zabicie kogoś z PPK?
Oczywiście że nie, ale postuluję zwiększenia kar za użycie w przestępstwie broni o dużej pojemności magazynka.

Pozdrawiam.

Pią 30 Mar, 2018 22:25

Powrót do góry
Razorblade1967
Sous-lieutenant

Sous-lieutenant





Posty: 394
Pochwał: 5
Skąd: Bydgoszcz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Robert05 napisał:
Cytat:
Niestety Robercie - twierdzenie, że jak zaostrzmy kary za przestępstwa to zmniejszy to przestępczość to tylko mydlenie oczu społeczeństwom przez polityków...
Nie do końca się z tym zgadzam, prosty przykład dlaczego złodzieje nie używają broni palnej. Odstrasza ich nieuchronność kary czy jej wysokość?


Po pierwsze jeżeli używa broni to nie jest to już kradzież, a rozbój - a więc złodzieje nie używają broni, bo jak używają to już nie nazywamy tego kradzieżą, z złodziej przestaje być "tylko" złodziejem.

Natomiast dlaczego pewien gatunek przestępców stroni od używania broni? Nie tylko, ze względu na to, że można za to "dostać więcej" (choć jakiś wpływ to ma oczywiście), bo przestępca raczej zakłada uniknięcie schwytania.

Natomiast nieuchronność kary jest wyższa w przypadku przestępczości zbrojnej - bo determinacja organów ścigania jest wtedy wyraźnie wyższa (jest to zresztą spowodowane różnymi czynnikami), a więc i co za tym idzie wyższa jest wykrywalność takich przestępstw, a więc i nieuchronność kary.

Wykrywalność kradzieży jest stosunkowo niska, a do tego jest to przestępstwo, którego rzeczywistych rozmiarów w sumie nawet nie znamy, bo często pozostaje niezgłoszone... Nie oszukujmy się, bo "znamy życie" - zgłaszając kradzież raczej nie liczymy na wykrycie sprawcy i odzyskanie skradzionego mienia, a te "kwity" są nam potrzebne do uzyskania odszkodowania od firmy ubezpieczeniowej. Zupełnie inaczej sprawa wygląda z napadem rabunkowym...

Co więcej kradzież to przestępstwo polegające na działaniu skrytym, a więc przestępca nie zakłada konfrontacji, to i się zwykle nie uzbraja. Natomiast sporadycznie przypadki użycia broni przez złodziei, którzy zostają nakryci podczas dokonywania przestępstwa się jednak zdarzają, a więc jakaś część złodziei się jednak uzbraja.

_________________
To nie sztuka zginąć za Ojczyznę - sztuka spowodować aby nieprzyjaciel oddał życie za swoją!

Nie 01 Kwi, 2018 8:44

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4535
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

[quote="Razorblade1967"]

Cytat:
Po pierwsze jeżeli używa broni to nie jest to już kradzież, a rozbój - a więc złodzieje nie używają broni, bo jak używają to już nie nazywamy tego kradzieżą, z złodziej przestaje być "tylko" złodziejem.
Witam, niezbyt precyzyjnie się wyraziłem, użycie w znaczeniu posiadanie do "samoobrony" ( choć to określenie też nie najlepiej brzmi).

Cytat:
Co więcej kradzież to przestępstwo polegające na działaniu skrytym, a więc przestępca nie zakłada konfrontacji, to i się zwykle nie uzbraja. Natomiast sporadycznie przypadki użycia broni przez złodziei, którzy zostają nakryci podczas dokonywania przestępstwa się jednak zdarzają, a więc jakaś część złodziei się jednak uzbraja
Tylko z powodów wymienionych wyżej nie wiemy jaka ilość złodziei jest uzbrojona podczas dokonywania przestępstw. Dlatego dobrze jest posiadać takie prawa które ograniczą tą liczbę do minimum, czyli ponownie dochodzimy do kwestii wysokość kary. Oczywiście nie kwestionuję również aspektu jej nieuchronności.
Pozdrawiam.

Pon 02 Kwi, 2018 14:15

Powrót do góry
Razorblade1967
Sous-lieutenant

Sous-lieutenant





Posty: 394
Pochwał: 5
Skąd: Bydgoszcz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Robert05 napisał:
Tylko z powodów wymienionych wyżej nie wiemy jaka ilość złodziei jest uzbrojona podczas dokonywania przestępstw. Dlatego dobrze jest posiadać takie prawa które ograniczą tą liczbę do minimum, czyli ponownie dochodzimy do kwestii wysokość kary.

Ale przecież taki mechanizm prawny mamy... Stanowi o tym Rozdział IX Kodeksu Karnego, a dokładniej to art 85-88, które opisują kare łączną.

Kradzież (art.278) jest zagrożona od 6 miesięcy do 5 lat, a kradzież z włamaniem (art.279) od roku do 10 lat. Natomiast nielegalne posiadanie broni (art.263) jest zagrożone od 6 miesięcy do 8 lat.

Na mocy przepisów art. 85 i 86 sąd może wymierzyć karę łączną - będącą nawet sumą maksymalnych kar za oba przestępstwa, bo w przypadku pozbawienia wolności można sumować kary do łącznie 20 lat (w tym przypadku, bo jest możliwość 25 lat, ale nie przy tych przestępstwach).

Mechanizm prawny więc jest... dalej to już kwestia orzecznictwa.

_________________
To nie sztuka zginąć za Ojczyznę - sztuka spowodować aby nieprzyjaciel oddał życie za swoją!

Wto 03 Kwi, 2018 11:13

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4535
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

[quote="Razorblade1967"]
Cytat:
Ale przecież taki mechanizm prawny mamy... Stanowi o tym Rozdział IX Kodeksu Karnego, a dokładniej to art 85-88, które opisują kare łączną.
Witam, "kary łączne" to mechanizm który powoduje że przestępcy np: złodzieje nie biorą ze sobą broni, aby nie dostać większego wyroku. Jednak w polskim prawie nie ma przepisu, zwiększającego karę za użycie w przestępstwie broni o dużej pojemności magazynka. O wysokości kary decyduje tylko "widzimisie" sądu, przepisy ustalają tylko widełki. Sąd wcale nie musi brać pod uwagę pojemności magazynka broni użytej w przestępstwie.


Cytat:
Mechanizm prawny więc jest... dalej to już kwestia orzecznictwa.
Orzecznictwo się nie zmieni jeśli nie będzie odpowiednich zmian w prawie. Można nawet wysnuć tezę że obecne prawo nie rozróżniając broni ze względu na pojemność magazynka, promuje broń o dużej pojemności czyli bardziej niebezpieczną.
Pozdrawiam.

Sro 04 Kwi, 2018 12:55

Powrót do góry
Razorblade1967
Sous-lieutenant

Sous-lieutenant





Posty: 394
Pochwał: 5
Skąd: Bydgoszcz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Robert05 napisał:
O wysokości kary decyduje tylko "widzimisie" sądu, przepisy ustalają tylko widełki. Sąd wcale nie musi brać pod uwagę pojemności magazynka broni użytej w przestępstwie.

Oczywiście, że nie musi - bo nawet nie powinien "musieć". Sąd wydaje wyrok m.in. oceniając niebezpieczeństwo czynu oraz intencje sprawcy. Może i powinien jak najbardziej brać pod uwagę intencje oraz to czym się posługuje sprawca, bo to może o nich świadczyć.

Nie można wszystkiego ubrać w ścisłe przepisy prawa i spowodować by sąd nie mógł dokonywać takiej oceny... musi być ta swoboda sądu do oceny czynu i intencji.

I nie pisz, że orzecznictwo się nie zmienia bez zmian w zapisach prawa... bo są przykłady, że jak najbardziej się zmienia i to też tam gdzie wchodzą kwestie broni.

_________________
To nie sztuka zginąć za Ojczyznę - sztuka spowodować aby nieprzyjaciel oddał życie za swoją!

Czw 05 Kwi, 2018 13:42

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4535
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam, strasznie daleko w naszych dywagacjach odeszliśmy od M16 z Radomia Wink a już pojawia się nowa broń wojskowa na polskim rynku cywilnym Grot ( o bardzo długiej nazwie) S16 FB-M1. Broń ta ma pojawić się na rynku już w kwietniu br. podobno są na nią zapisy. Cena broni nie jest znana, ale magazynek 30 nabojowy oczywiście jest w zestawie. https://www.milmag.pl/news/view?news_id=711


Premiera karabinka PAC-15 z Radomia, będzię on dostępny w aż 5 wariantach różniących się długością lufy, cena broni ma wynosić 4299 zł. Pozdrawiam. https://www.milmag.pl/news/view?news_id=951

Sob 16 Cze, 2018 9:43

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.