|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Owca
Leutnant
Posty: 442 Pochwał: 1 Skąd: Wawa
|
|
|
Wojnna przeszłość ludzi a ich dalsze losy
Witam!
Ponieważ lubię kontrowersyjne tematy chciałbym poznać Waszą opinię na temat mniej lub bardziej niechlubnej wojennej przeszłości różnych ludzi (Niemców, Polaków, Rosjan itd.) w kontekście ich późniejszej, powojennej działalności. Do stworzenia tego wątku natknął mnie życiorys kardynała Ratzingera opublikowany w GW z 9-10/04/2005 s. 10.
"(...)Gdy w czasie II wojny światowej Karol Wojtyła pracował jako robotnik i obserwował, jak z Jego najbliższego otoczenia znikają koledzy - w tym wszyscy koledzy żydowskiego pochodzenia - Ratzinger należał do Hitlerjugend, a od 1943 r. służył w obronie przeciwlotniczej.(...)"
W chwili obecnej kardynał Ratzinger jest między innymi prefektem Kongregacji Nauki Wiary i jednym z kandydatów na nowego papieża.
Czy biorąc pod uwagę jego wojenną działalność powinien być kardynałem? Co z innymi ludźmi którzy w czasie wojny znaleźli się po stronie Osi?
Swoje zdanie w tej kwesti wypowiem za jakiś czas, aczkolwiek Ci którzy zdążyli już choć trochę poznać moje poglądy domyślają się zapewne co myślę na ten temat.
Sro 13 Kwi, 2005 0:43
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
krecio
Moderator Commandant
Posty: 1901 Pochwał: 1 Skąd: a niby skąd mam byc...?
|
|
|
Owca!
Czy Ty chcesz dyskutowc o wojennej przeszlosci poszczegolnych osob czy o Ratzingerze?
Co ma wogole do tego problem mianowania go kardynalem? Czy uwazasz, ze Kosciol to instytucja demokratyczna gdzie to lud obiera sobie swoje ksiazeta? Jesli zostal kilkadzisiat lat temu mianowany, to chyba jednak mial ku temu jakies zaslugi.
Moim zdaniem - operam je tylko na tym co ostatnio slysze - czlowiek jako uczestnik zycia publicznego jest OK. Co do jego wojennej przeszlosci to ja mysle tak: jakby probowal czynnie sie przeciwstawiac w 43' systemowi panujacemu wowczas w jego ojczyznie to dzis nie mialbys prawdopodobnie o kim mowic (pisac). Przeciec jak do tej pory nikt nie ujawnil jakichkolwiek faktow z zyciorysu tego czlowieka, ktore rzucaly by cien na jego osobe.
To o co Co chodzi _________________ pozdr.
krecio
Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy
Zamki i pałace
Dolnego Śląska
Sro 13 Kwi, 2005 18:53
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
rydz-smigly
Kapitan
Posty: 1137 Pochwał: 1 Skąd: EUROPA
|
|
|
A Helmut Kohl tez byl w Hitlerjugend i byl tzw "Flackhelfer" czyli pomocniczym zolnierzem w obronie przeciwpowietrznej. Richard von Weizsaecker byl oficerem w Wehrmachtcie jak i Helmut Schmidt. Kondrad Adenauer siedzial w obozie w tym czasie jako byly polityk "Zentrum" (katolicka partia) i prezydent miasta Kolonii; zas Kurt-Georg Kiessinger (kanclerz nr. 3 RFN) byl w NSDAP. BYly Premier BAdeni-Wirtenbergii byl sedzia polowym w Marynarcie (Kriegsmarine) i jeszcze w 1945 r. skazywal na kare smierci dezerterów.
Rózne losy i zyciorysy Ci ludzie maja. A tworzyli pózniej polityke RFN (NIEMIEC). Porównywac ich wszystkich równo nie mozna, tylko w tym ze byli i sa NIEMCAMI. Ale sa tez ludzmi, i nie kazdy z nich sie równo zachowywal. Wszystko zalezy na spojrzenie w jakim czasie zyli: WOJNA!!!! BARBARZYNSKA WOJNA!!!
Sro 13 Kwi, 2005 19:21
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Owca
Leutnant
Posty: 442 Pochwał: 1 Skąd: Wawa
|
|
|
No i Kardynał Ratzinger został jednak papieżem. Ciekawe co na to Ojciec Dyrektor i Giertychy.... Chyba biedni będą musieli zmienić wiarę....
Szkoda, że temat nie okazał się interesujący dla innych Użytkowników. I nie chodziło mi tylko o Ratzingera (aczkolwiek to szczególny przypadek - religia chrześcijańska składa się w znacznej części z rostrząsania zasad moralnych i etycznych), ale ogólnie o osoby uczestniczące w wojnie po niewłaściwej stronie (Niemcy Włosi, Japończycy) jak i mało chlubne przypadki wrogów niewłaściwej strony.
Sro 20 Kwi, 2005 0:48
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
elpas
Moderator Major
Posty: 1626 Pochwał: 19 Skąd: Kołobrzeg-Grudziądz
|
|
Powrót do góry |
|
|
IjonTihy
Komandor porucznik
Posty: 3504 Pochwał: 6
|
|
|
Lepiej że był w HJ niż w SS. Jestem przeciwny karaniu 60latków za czyny które popełnili jako nastolatkowie. Ludzie się zmieniają.
Nie powinno być zakzów odgórnych. Facet ogłasza swój życiorys i ludzie albo na niego głosują labo nie, w zależności czy dochodzą do wniosku że im coś w tym życiorysie przeszkadza. JA nie chcę żeby mi ktoś dyskfalifikował kandydata dlatego że kiedyś gdzieś należał. JA byłem krótko w ZHP i co? po wyborach będe się musiał ukrywać bo liczyć się będzie tylko ZHR? _________________ Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.
Sro 20 Kwi, 2005 14:09
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|