Fryc

Fryca poznałem w Polsce na poczatku lat 90 kiedy to postanowił zamieszkać w pałacu niedaleko Wschowy. Przychodził do mojej knajpy na piwo.Miły śmieszny staruszek.A że znałem język często rozmawialiśmy.Także o wojnie. Gadał dużo ale teraz wiem że nie wszystko.
Tak się złożyło że obecnie likwiduję bibliotekę w miejscu zamieszkania Fryca .I choć to miejsce po śmierci Fryca miało wielu właścicieli znalazłem jeszcze sporo dokumentów o nim..Ale po kolei.
Nie będę was przynudzał dzieciństwem i młodością Fryca. Nie był głupi skończył gimnazjum i miał dobry fach.Urodził się w 1910 więc można stwierdzić że przeżył całe dojście Hitlera do władzy świadomie jako już dorosły. I właśnie wtedy wstapił do SA. Co tu ukrywać był zaangażowanym ideowcem w pełni tak jak widać w dokumentach. Ale o tym okresie życia Fryc nigdy nie opowiadał.
Jutro dalsza częśc o wojsku i udziale w wojnie.

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Pią 21 Lip, 2017 21:05

Fryc część II
============
Fryc zawsze dużo opowiadał o wojnie.I tu raczej chyba nie klamał i nie ukrywał faktów.
Zmobilizowano jego 18 lipca 1939.Atak na Polskę przesiedział w koszarach Wiesbaden.Także o ataku na Francję nie wiele wiem. W styczniu 1942 roku przeniesiono jego do 545 Infanterii Regimentu.I zaczęła się dla niego prawdziwa wojna .Dostał się w kocioł cieżkich walk na froncie wschodnim Charków,Donieck i na koniec Stalingrad . Tam został ciężko ranny odłamkiem w plecy.I można powiedzieć ze dla Fryca zakończyła się wojna frontowa. Po roku leczenia ran został instruktorem posługiwania się bronią.Oczywiście odbywało się to na tyłach frontu. Za ten w sumie krótki czas bo cztery miesiace na froncie dorobił się krżyża zelaznego ,srebrnej ISA i czarnej za rany .No i oczywiście dziury w plecach.

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika: Wekaz odznaczeń Fryca.Ek-2,ISA,Czarna za rany.

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika: Opis gdzie walczył na wschodzie.

Opis załącznika: Notatka że 22 sierpnia 1942 roku został ranny odłamkiem granatu w plecy.

Sob 22 Lip, 2017 20:34

cd. Nadania
Tak jak wspomniałem Fryc dostał w stosunkowo krótkim okresie trzy odznaczenia.To są jego nadania do tych odznaczeń.

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Sob 22 Lip, 2017 20:39

Chciałbym wam pokazać jeszcze jeden dokument który raczej trudno spotkać. Jest to wniosek o nadanie srebrnej odznaki ISA. Pisał to dowódca kompani z dokładnym zaznaczeniem za ile natarć,datami ataków i jaką rolę w tych natarciach miał Fryc.

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Sob 22 Lip, 2017 20:45

Kolejna, bardzo ciekawa historia przedstawiona nam przez Ciebie. Nie ukrywam, że czytam je z dużym zainteresowaniem. Do tej pory miałem kontakt jedynie z walczącymi po stronie polskiej. Opisy wojennych przeżyć Niemców ( lub sprzymierzonych) znam jedynie z książek ( często "przerysowanych").
Ty przedstawiasz historię "namacalną". Czekam na resztę historii Fryca - jak możesz Jurku to opisz również jego dzieje powojenne.

Pozdrawiam
Maciej

Nie 23 Lip, 2017 0:11

TAIPAN napisał:

Kolejna, bardzo ciekawa historia przedstawiona nam przez Ciebie. Nie ukrywam, że czytam je z dużym zainteresowaniem. Do tej pory miałem kontakt jedynie z walczącymi po stronie polskiej. Opisy wojennych przeżyć Niemców ( lub sprzymierzonych) znam jedynie z książek ( często "przerysowanych"). Ty przedstawiasz historię "namacalną". Czekam na resztę historii Fryca - jak możesz Jurku to opisz również jego dzieje powojenne. Pozdrawiam Maciej

Dzieki Maciej.
_________________
Jak się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma .
Jur,,EK,,

Nie 23 Lip, 2017 19:25

22 sierpnia 1942 roku w Stalingradzie Fryc dostał odłamkiem w plecy.Jak się okazało odlamek przeleciał na wylot przez płuca łamiąc po drodze żebra. W naszej zabawie z odznaczeniami i nadaniami mamy w takich sytuacjach suchą wiadomość że dostał czarną za rany i tyle.W przypadku Fryca zachował sie tzw ,,Gesundheitsbuch,,.Jest to książka w której znalazłem opis zranienia i przebieg leczenia. Oj najeżdził się Fryc po różnych szpitalach.Wdarły się infekcje i inne choroby. I tak spędził lecząc się przeszło rok do końca 1943 roku. Osobiście z dokumentów zrozumiałem że mógł być odesłany do domu jako niesprawny do służby.Dlaczego Fryc pozostał w wojsku? Zostanie już jego tajemnicą. Oczywiście jako już nie w pełni sprawny pozostał na tyłach frontu. Został instruktorem uczącym używania i budowy broni.Jestem w posiadaniu fantastycznych materiałów poglądowych do szkolenia. Niestety pozostały w Polsce i zdjęcia będą za jakiś czas.Tak szkoląc ,,młode mieso armatnie,, Fryc dokulał się do końca wojny.Awansował do stopnia podoficerskiego.Odznaczeń więcej nie dostał bo i za co.Do niewoli też się nie dostał. Z dokumentów wynika że już w kwietniu 1945 był w domu.

Opis załącznika: Książka zdrowia Fryca

Opis załącznika: Dokument opisujacy zranienie.Na odwrocie jest dokładny opis i zalecane leczenie.

Opis załącznika: Następny dokument mówiacy o powikłaniach .

Opis załącznika: Następny dokument mówiący o powikłanich z oczami.

Opis załącznika: I jeszcze jeden dokument o powikłaniach tym razem z uszami.

Nie 23 Lip, 2017 19:50

Tak czytam i zastanawiam się Jurku dlaczego nie dostał „Winterschlacht im Osten".
Przecież spełniał wszystkie wymogi aby to odznaczenie otrzymać.

Nie 23 Lip, 2017 20:05

Bati napisał:

Tak czytam i zastanawiam się Jurku dlaczego nie dostał „Winterschlacht im Osten". Przecież spełniał wszystkie wymogi aby to odznaczenie otrzymać.

Nie mam pojecia Paweł. A tak prawdę mówiąc to on zimy żadnej tam nie spędził.
_________________
Jak się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma .
Jur,,EK,,

Nie 23 Lip, 2017 20:28

Przepraszam że się wcinam, ale może dostał, tylko dokumentu nadania nie ma, zawieruszył się?
No tak, ale byłby wpis w soldbuchu...
_________________
Pozdrawiam. Mirek.

Nie 23 Lip, 2017 21:07

Generalnie Fryc miał z tą raną "szczęście w nieszczęściu". Pozwoliła mu ona "uciec" z piekła Stalingradu. Jak to się skończyło dla tych co tam zostali, wszyscy wiemy. Fajna historia Jurku.
_________________
Poszukuję nieśmiertelniki: Infanterie-Ausbildungs-Bataillon 96; MG-Ersatz-Bataillon 14; Kraftfahr-Ersatz-Abteilung 12, oraz koperty do odznaczeń za rany.
Pozdrawiam. Sebastian

 

Nie 23 Lip, 2017 22:26

perzot napisał:

Generalnie Fryc miał z tą raną "szczęście w nieszczęściu". Pozwoliła mu ona "uciec" z piekła Stalingradu. Jak to się skończyło dla tych co tam zostali, wszyscy wiemy. Fajna historia Jurku.

Powiem ci szczerze Przemek dokładnie tak samo pomyślałem jak czytałem to pierwszy raz.
_________________
Jak się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma .
Jur,,EK,,

Pon 24 Lip, 2017 7:39

EK napisał:

perzot napisał: Generalnie Fryc miał z tą raną "szczęście w nieszczęściu". Pozwoliła mu ona "uciec" z piekła Stalingradu. Jak to się skończyło dla tych co tam zostali, wszyscy wiemy. Fajna historia Jurku. Powiem ci szczerze Przemek .

Sebastian
_________________
Poszukuję nieśmiertelniki: Infanterie-Ausbildungs-Bataillon 96; MG-Ersatz-Bataillon 14; Kraftfahr-Ersatz-Abteilung 12, oraz koperty do odznaczeń za rany.
Pozdrawiam. Sebastian

 

Pon 24 Lip, 2017 13:01

Super ciekawa prezentacja. Dzięki

Wto 25 Lip, 2017 7:39