Rak 120mm

wp.pl napisał:

Supernowoczesny samobieżny moździerz Rak, który będzie produkowany w Hucie "Stalowa Wola", ma szansę stać się szlagierem eksportowym polskiego przemysłu obronnego - informuje "Nasz Dziennik". Jak podaje gazeta, moździerz samobieżny 120 mm Rak to najnowocześniejszy tego typu sprzęt na świecie. Rak może pracować na podwoziu kołowym i gąsienicowym. Jego zaletą jest m.in. możliwość automatycznego ładowania amunicji w każdym położeniu lufy. Najnowocześniejszy system nawigacji i kierowania ogniem pozwala na celne strzały z odległości 15 km. Seryjna produkcja tego moździerza ma ruszyć w 2012 r. i zagwarantuje pracę 700 osobom.

moździerz? a nie haubica?
faktycznie takie cudo? jak się ma do Archera (można porównywać w ogóle?)
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Ostatnio zmieniony przez IjonTihy dnia Pon 30 Sie, 2010 22:16, w całości zmieniany 1 raz

Pon 30 Sie, 2010 14:44

Eee... coś Ci się kaliber pomylił, to raz - 120 mm, a nie 155 mm. Poza tym, porównywać wieżowy moździerz do armatohaubicy na ciężarówce jest dosyć trudno, z punktu widzenia taktyki to są odmienne rodzaje uzbrojenia. Dla przypomnienia moździerz strzela bardziej stromotorowo.


_________________
War is a game played with a smile; if you can`t smile, grin.
If you can`t grin, keep out of the way until you can. [Winston Churchill]

Pon 30 Sie, 2010 16:50

Hmmmm...Czy Polska produkuje RAP 120mm? Nie przypominam sobie, ale nigdy sie tym nie zajmowałem, więc moge sie mylić.
Obawiam się, że bez niej donośność rzędu 15000m to mrzonka (nawet dla RAP to bardzo daleko).
Pozdrowienia
Grendel
_________________

Koło przyjaciół Muzeum Broni Pancernej CSWL
im. płk dypl. Mieczysława Rawicz-Mysłowskiego

Pon 30 Sie, 2010 18:00

Czyli jednak moździerz, dobrze napisali.
Ale czy to nasze "cudo" jest faktycznie dopasowane do współczesnego pola walki - może być to hit eksportowy, czy tylko dziennikarz jak to zwykle oni...
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pon 30 Sie, 2010 22:18

Jeżeli chodzi o moździerze to silną pozycję na rynku ma AMOS, NEMO. Jednak są to drogie systemy. Jak wypadnie RAK przy NEMO to dopiero sie okaże. Jeżeli będzie konkurencyjny to wtedy decydującą rolę odegra cena no i oczywiście marketing na odpowiednim poziomie.
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Wto 31 Sie, 2010 13:43

Grendel napisał:

Hmmmm...Czy Polska produkuje RAP 120mm? Nie przypominam sobie, ale nigdy sie tym nie zajmowałem, więc moge sie mylić. Obawiam się, że bez niej donośność rzędu 15000m to mrzonka (nawet dla RAP to bardzo daleko).

Nie bardzo rozumiem pytania - a musi produkować (inna rzecz, że do rosyjskich 120-mm mieliśmy)? Sądzisz, że ten moździerz strzela jakąś dedykowaną, polską amunicją, odmienną od wszystkiego, co można spotkać na rynku? Od dawna specjalistyczną amunicję można kupić za granicą, a przecież ten zasięg, jak podejrzewam, został podany właśnie dla takiego 120-mm granatu, jak powiedzmy XM395 Precision-Guided Mortar Munition (PGMM) (tak, zdaję sobie sprawę, że z powodu wysokich, sięgających 10 tysięcy dolarów kosztów amunicji program w 2008 przerwano). Poza tym, pamiętaj, że mowa nie o strzelaniu z lufy typowego moździerza, ale o systemie wieżowym z lufą większej długości.
_________________
War is a game played with a smile; if you can`t smile, grin.
If you can`t grin, keep out of the way until you can. [Winston Churchill]

Wto 31 Sie, 2010 18:08

Amunicja produkowana miejscowo jest niemal zawsze tańsza od amunicji importowanej (w detale się nie wdawajmy; chodzi o regułę, nie szczegóły).Żaden z konwencjonalnych granatów moździerzowych wymienionych jako kompatybilne z modułami wieżowymi Amos i Nemo nie osiąga przy strzelaniu z nich donośności 15000m.Nawet w przypadku RAP'ów nie jest to często osiągalne, choć pisze się, że maksymalna osiągnięta donośność przekroczyła 16000m.
Stąd moje pytanie.
XM395 miał mieć (w/g specyfikacji programu) donośność przekraczającą 12000m, a 15000 metrów było POŻĄDANE.Zresztą ten granat był na tyle niestandardowy i tak drogi, że przepaść musiał, gdy ATK przedstawiło swój MGK (Mortar Guidance Kit).Niemniej nie o tym tu mowa.
Czy sa gdzieś opublikowane wyniki próbnych strzelań RAK'a (bardzo w to wątpię, gdyż takie rzeczy są niemal zawsze objęte tajemnicą, niemniej warto zapytać)?

Pozdrowienia
Grendel
_________________

Koło przyjaciół Muzeum Broni Pancernej CSWL
im. płk dypl. Mieczysława Rawicz-Mysłowskiego

Wto 31 Sie, 2010 18:50

Grendel napisał:

Amunicja produkowana miejscowo jest niemal zawsze tańsza od amunicji importowanej

Jasne, ale mowa tutaj o ściśle wyspecjalizowanych środkach. W takim przypadku nie ma sensu rozwijać własnej amunicji, przy niewielkich potencjalnych zakupach rodzimych sił zbrojnych, lepiej nabyć coś takiego za granicą.

Cytat:

Żaden z konwencjonalnych granatów moździerzowych wymienionych jako kompatybilne z modułami wieżowymi Amos i Nemo nie osiąga przy strzelaniu z nich donośności 15000m.

O ile wiem, to wszystkie typowe granaty kalibru 120 mm mogą być wystrzeliwane z moździerzy AMOS i NEMO, w oficjalnych zaś broszurach podaje się zasięg tych konstrukcji na ">10 km". O ile pamiętam podobny do Raka AMS rozwijany dla Arabii Saudyjskiej 120-mm moździerz miał z amunicją z napędem rakietowym zasięg do 12 km. Sprawdziłem, że w przypadku Raka w innych publikacjach podaje się zasięg "do 8 km amunicją klasyczną i do 12 km amunicją ze wspomaganiem rakietowym". Oczywiście mogę się dodatkowo zapytać na MSPO jaką amunicją miał Rak osiągać taką donośność.
_________________
War is a game played with a smile; if you can`t smile, grin.
If you can`t grin, keep out of the way until you can. [Winston Churchill]

Sro 01 Wrz, 2010 1:02

REMOV napisał:

O ile wiem, to wszystkie typowe granaty kalibru 120 mm mogą być wystrzeliwane z moździerzy AMOS i NEMO, w oficjalnych zaś broszurach podaje się zasięg tych konstrukcji na ">10 km".

Powiedzmy, że widziałem w fachowym periodyku tabelę z długachną listą granatów przetestowanych i dopuszczonych przez producenta wraz ze skróconymi parametrami strzelań."Kompatybilność" była złym określeniem.

REMOV napisał:

Sprawdziłem, że w przypadku Raka w innych publikacjach podaje się zasięg "do 8 km amunicją klasyczną i do 12 km amunicją ze wspomaganiem rakietowym". Oczywiście mogę się dodatkowo zapytać na MSPO jaką amunicją miał Rak osiągać taką donośność.

12-13km jest typową donośnością dla 120-mm RAP (Rocket Assisted Projectile), a 7-10km to typowa wartość dla granatów konwencjonalnych.Dokładnie to chciałem usłyszeć.
Gdybyś przy okazji mógł się dowiedzieć w MSPO, byłbym wdzięczny - ciekaw jestem jak to wygląda realnie.

Pozdrowienia
Grendel
_________________

Koło przyjaciół Muzeum Broni Pancernej CSWL
im. płk dypl. Mieczysława Rawicz-Mysłowskiego

Sro 01 Wrz, 2010 4:05

Dzisiejszy pokaz dla zagranicznych gości
http://www.youtube.com/watch?v=wKuyQeEY0rY&feature=player_embedded
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Sro 05 Gru, 2012 17:27

Witam, po wielu latach MON zakupiło samobieżne moździerze "Rak", za prawie 1 mld zł kupiono 64 moździerze i 32 wozy dowodzenia. Pozdrawiam.
http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=19297

Pon 02 Maj, 2016 14:27