Elektroliza - pytanie

Czy elektroliza niszczy oryginalną farbę na przedmiocie?

Sob 11 Sie, 2012 18:42

Re: Elektroliza - pytanie

Edwus napisał:

Czy elektroliza niszczy oryginalną farbę na przedmiocie?

Tak, siefaks w którym to moczysz niszczy skutecznie farbę, no chyba że może zamiast wodorotlenku da się w czymś innym to zrobić mniej agresywnym
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Sob 11 Sie, 2012 18:48

elektro jest dobra na rzeczy które obróbka mechaniczna mogłaby uszkodzić (gruby metal) to może kwas szczawiowy zbiera dobre opinie i nie zjada farby...
_________________
jaki NOS taki KUTOS !!!

Sob 11 Sie, 2012 19:50

fosol też nie zjada farby, ale podstawa to trzeba to coś najpierw obejrzeć aby coś doradzić
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Sob 11 Sie, 2012 20:02

O fosol to ja przerabiam już jakiś czas. Trzeba się nasmarować i to sporo.

Sob 11 Sie, 2012 20:08

też fosol przerabiałem mieszane uczucia...lepiej napisać cóż to ma być oczyszczane zawęzi sposób w jaki temat ruszyć.
_________________
jaki NOS taki KUTOS !!!

Nie 12 Sie, 2012 0:13

Elektroliza

Elektroliza niszczy farbe, oksyda pozostaje na czyszczonym przedmiocie.

Rafal

Wto 27 Sie, 2013 2:30

Witam . Elektroliza usuwa wszelkie produkty korozji i wszelkie nieprzewodzące prądu elektrycznego powłoki na powierzchni metalu w tym oczywiście farbę . Nie ma żadnych substancji które można dodać do elektrolitu ,aby ten proces powstrzymać ponieważ wodór powstający z rozkładu wody wydobywa się na powierzchni metalu ,pod farbą . Ciemno grafitowy kolor na powierzchni fantu po procesie elektrolizy jest moim zdaniem tlenkiem żelaza Fe3O4 -przypomina nieco oksydę. Proces elektrolizy jest tylko pierwszym etapem właściwego oczyszczenia przedmiotu. Później należy dokładnie wypłukać resztki elektrolitu , następnie wysuszyć przedmiot , później usunąć miękką stalową szczotką produkty wtórnej korozji powstające w procesie płukania i wreszcie zabezpieczyć fant paraloidem lub olejem maszynowym jeśli mamy części ruchome . Co do uratowania farby polecam tylko i wyłącznie słabe kwasy organiczne jak na przykład powszechnie dostępny kwas szczawiowy . Tylko tu uwaga - niewłaściwe stężenie roztworu kwasu może nieodwracalnie uszkodzić powłokę farby lub zmienić jej kolor. Elektrolizę robię ponad 8 lat i służę pomocą jeśli ktoś nie wie jak się za to zabrać .

Pozdro
Samanev

Czw 29 Sie, 2013 9:52

Jeżeli chcesz zachować farbę to elektroliza odpada,najlepiej nałóż na farbę zwykły smar i wrzuć do kwasu szczawiowego.Takim sposobem farby nie ruszy i nie odbarwi.Albo Fosol,czasochłonne ale bardzo skuteczne.

Sro 16 Paź, 2013 20:11

S1977 napisał:

Jeżeli chcesz zachować farbę to elektroliza odpada,najlepiej nałóż na farbę zwykły smar i wrzuć do kwasu szczawiowego.Takim sposobem farby nie ruszy i nie odbarwi.Albo Fosol,czasochłonne ale bardzo skuteczne.

Pomoże może jeszcze ktoś z Kolegów , co zrobić z tym hełmem http://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=37265

Wto 14 Lip, 2015 19:25

Elektroliza niszczy zarówno farbę jak i oksydę.

Sro 15 Lip, 2015 15:11

Witam moim zdaniem najlepszy do czyszczenia tego hełmu jest Fosol ale to czyszczenie czasochłonne i troszkę więcej kosztuje niż kwas szczawiowy ale efekt końcowy jest super
a elektroliza jest dobra na inne żelastwa niszczy farbę ale nie niszczy oksydy

Sro 15 Lip, 2015 19:14

efendi2007 napisał:

a elektroliza jest dobra na inne żelastwa niszczy farbę ale nie niszczy oksydy

https://forum.ioh.pl/viewtopic.php?p=136263

Sob 01 Sie, 2015 19:42