prośba o zidentyfikowanie pistoletu

Witam serdecznie

Niedawno znalazłem ten pistolet i zwracam sie z prośbą o zidentyfikowanie go. szukałem już kilka dni na googlach i na różnych forach i nic nie znalazłem, tym bardziej, że poruszam sie po omacku ponieważ z powodu znacznych zniszczeń dokonanych przez rdze nie możliwe jest odczytanie jakichkolwiek informacji z pistoletu. szczególnie byłbym wdzięczny za zdjęcia, ponieważ noszę sie z zamiarem odrestaurowania go.

Pozdrawiam serdecznie

Opis załącznika: zd1

Opis załącznika: zd2

Opis załącznika: zd3

Opis załącznika: zd4

Opis załącznika: zd5

Wto 29 Sie, 2006 16:11

Cytat:

Niedawno znalazłem ten pistolet i zwracam sie z prośbą o zidentyfikowanie go. szukałem już kilka dni na googlach i na różnych forach i nic nie znalazłem

To chyba bardzo źle szukałeś, bo Walthera P-38 trudno nie znaleźć, tudzież nie rozpoznać.

Wto 29 Sie, 2006 16:17

Human napisał:

To chyba bardzo źle szukałeś, bo Walthera P-38 trudno nie znaleźć, tudzież nie rozpoznać.

trudno znaleźć kiedy nie wie sie czego konkretnie szukać, a tym bardziej jeżeli w temacie broni jest sie zielonym

serdecznie dziękuje za odpowiedź

Ostatnio zmieniony przez Sonix dnia Sro 30 Sie, 2006 11:24, w całości zmieniany 1 raz

Wto 29 Sie, 2006 16:31

http://gunpics.net/german/p38/p38.html
Może się przydać przy rekonstrukcji.

pozdrawiam
kruszyna

Wto 29 Sie, 2006 17:07

http://gunpics.net/german/p38/p38dis.html
Tutaj sposób rozkładania,też się przyda.Uwaga na rygiel,lubi się gubić.
pozdrawiam
kruszyna

Wto 29 Sie, 2006 17:09

Ładny stan, jak na wykopek.Babcia chyba kwiatki oliwą podlewała? ;o)
Pozdrowienia
Grendel

Wto 29 Sie, 2006 19:15

dzięki kruszyna, świetne strony


co do stanu, to kiedy go wykopałem to wyglądał tragicznie. dziadek zawinął go w szmaty i nasączył olejem, po czym bez dodatkowych zabezpieczeń zakopał. Obok leżał magazynek, ale uratowałem z niego tylko jeden nabój. Wg rodzinnych ustaleń przeleżał w ziemi ok 50 lat. ok 3 tygodnie zajęło mi doprowadzenie go do dzisiejszego stanu, częściowo też zacząłem uzupełniać wżery. Niestety pistoletu nie da sie rozebrać, nie pomaga nawet magiczny WD-40, rdza i czas zrobiły swoje

jeszcze raz dzięki za info i linki. Pozdrawiam. Paweł

Wto 29 Sie, 2006 23:40