| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EK
Generał brygady

Generał brygady





Posty: 6826
Pochwał: 21
Skąd: Wschowa/Fraustadt
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Spotkanie pokoleń

Jak wiecie zajmuje sie historią lokalną.A że mieszkam na ziemiach odzyskanych więc często zderzam się z historią niemiecką na tych ziemiach. Ostatnio odnalazłem pewne dokumenty potomków byłych mieszkańców tych ziem.Trochę pracy w internecie i złapałem kontakt. Najpierw e-mail,pożniej telefon.Umowiliśmy się na spotkanie. Pani do ktorej się dodzwoniłem jest wnuczką burmistrza Górczyny/Gurschen/. Wioski praktycznie połaczonej z moja rodzinna Szlichtyngową.
Pani na spotkanie zaprosiła jeszcze parę osób związanych z tymi miejscowościami.Przeważnie były to dzieci albo nawet wnuki byłych mieszkańców. Powiem szczerze ze jechałem na to spotkanie pełen obaw. Zawsze trzeba sobie zadać pytanie .Kto to jest ?? Czy tylko wspomnienie ,nostalgia?? A może jakieś roszczenia?? Jak się póżniej okazało oni myśleli o mnie tak samo. Po co on tu przyjeżdża??Co on chce?? Na spotkaniu szybko sobie wyjaśniliśmy o co nam chodzi.Było bardzo miło.Dowiedziałem się takich historii których prawdopodobnie nigdy bym nie odnalazł .Był tam pewien Pan lat 90 . Okazało się ze chodziliśmy do tej samej szkoły podstawowej .Nawet prawdopodonie siedzieliśmy w tej samej ławce.Tyle że ja 40 la póżniej. Sypał jak z rekawa super opowieści o ludziach i historiach Szlichtyngowy i okolicy. Opowiedział jak to wyglądała ucieczka.Którędy szli.Dlaczego dotarli do tego właśnie miejsca. Ponieważ tej Pani ze zdjecia dziadek był burmistrzem dostałem dokumenty.Wykaz mieszkańców wraz z dziećmi.Ile mieli hektarów w którym miejscu mieszkali.Wiem ....Ktoś może powiedzieć to ziomkowcy. Uwierzcie nawet przez moment nie odczułem że oni mają jakieś roszczenia.Nie mówię nawet o ziemi ale nawet do odzkodowania.
Byłem naprawdę zachwycony jak oni mnie przyjęli i jak słuchali moich opowieści o ich dawnych ziemiach. Ta druga generacja już odwiedziła ziemie ojców,dziadków.Ale nie mieli pojecia gdzie,co i jak.Jesteśmy umówieni na wiosnę na rewizytę.Pokażę im wszystko łącznie z cmentarzami gdizie leżą ich przodkowie.
W załącznikach pokazuję wam przedwojenne świadectwa szkolne ze Szlichtyngowy. Do tej samej w której 40 lat póżniej ja sie uczyłem.Pamiętam że nawet lawki były z tamtych czasów a na niektórych były niemieckie napisy.
Jest tam takze bardzo ciekawy akt chrztu z roku 1858 z koscioła w Szlichtyngowie.
Jakby nie patrzył to za 101 lat tez mnie tam chrzcili. Mr. Green



Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

_________________
Jak się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma .
Jur,,EK,,

Nie 02 Lis, 2014 15:36

Powrót do góry
krakus57
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany






Posty: 2553
Pochwał: 16
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Jurek

Całym tym materiałem będziemy się DELEKTOWAĆ prywatnie . Zadzwoń.

Nie 02 Lis, 2014 18:20

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.