| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

S-75 jako broń przeciokrętowa

Wyczytałem ostatnio, że rakietę S-75 (tak, tę przeciwlotniczą, którą zestrzelono U-2 Powersa i szeroko wykorzystywano m.in. w Wietnamie) używano jako... broni przeciwokrętowej, i to ponoć z dobrym skutkiem. Wyrzutnię stawiano na wysokim klifie i strzelano "na wprost" do okrętu. Może to ktoś potwierdzić lub zaprzeczyć? Są jakieś udokumentowane przypadki takiego użycia S-75?
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Sro 10 Wrz, 2014 14:02

Powrót do góry
Speedy
Porucznik

Porucznik




Posty: 575
Pochwał: 7
Skąd: Wawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

de Villars napisał:
Wyczytałem ostatnio, że rakietę S-75 (tak, tę przeciwlotniczą, którą zestrzelono U-2 Powersa i szeroko wykorzystywano m.in. w Wietnamie) używano jako... broni przeciwokrętowej, i to ponoć z dobrym skutkiem. Wyrzutnię stawiano na wysokim klifie i strzelano "na wprost" do okrętu. Może to ktoś potwierdzić lub zaprzeczyć? Są jakieś udokumentowane przypadki takiego użycia S-75?



Czy miałoby to być podczas wojny wietnamskiej, czy w innym jakimś konflikcie?

Teoretycznie tryb strzelania do celów naziemnych wprowadzono dopiero w wersji S-75M4 Wołchow z roku 1978. Ale praktycznie strzelanie do celu nawodnego raczej nie wymagałoby jakiegoś specjalnego trybu. Można by chyba potraktować go jak cel powietrzny, kontrast radarowy z odbiciem od morza był jak sądzę wystarczający do prawidłowego naprowadzenia. Pewien myk jest tylko z zapalnikiem. W oryginale S-75 ma radiowy zbliżeniowy, który detonuje głowicę w ustalonej odległości od celu (25 m chyba). Nie wiem jak byłoby z trajektorią przy naprowadzaniu na cel nawodny, gdyby okazała się zbyt płaska, to rakieta wybuchłaby przed celem. Nie wiem czy można by go było wyłączyć i czy miał też zapasową funkcję uderzeniową.

_________________
Pozdr.
Speedy

Pią 12 Wrz, 2014 19:50

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.