| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MarcinGdańsk
Porucznik marynarki

Porucznik marynarki




Posty: 540
Skąd: Gdańsk
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Robert05 napisał:
Jeśli ta broń przedłużyła by nasza obronę o tydzień, t by oznaczało że walczyli byśmy dłużej niż Francja Co sie tyczy tzw " zdrady sojuszników" to co oni mogli we wrześniu 1939r zrobić? Otóż nic nie mogli i właśnie to zrobili. Pozdrawiam.


Po pierwsze - czy wojna to jest pole do bicia rekordów, kto dłużej się będzie bronił?? Może zrobisz klasyfikację, który naród stracił najwięcej swoich obywateli??Który kraj stracił najwięcej dóbr kultury?? Która kobieta została zgwałcona największą ilość razy?? Tego chcesz?? REKORDÓW???
Po drugie - Francja mogła przynajmniej zaatakować III Rzeszę, a nie schować się za linią Maginota i czekać co dalej.

_________________
Klawiatura służy mi do nabijania postówUśmiech Uśmiech

Nie 16 Lip, 2006 23:57

Powrót do góry
1234
Porucznik

Porucznik




Posty: 699
Pochwał: 2
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Czym, gdzie i kiedy?
I po najważniejsze: na jakiej podstawie? Bo traktat został ratyfikowany przez francuski parlament 4 września, kiedy to już wojna trwała. Gdyby chcieli nas olać, to by ten fakt skutecznie wykorzystali.

_________________
Nasza droga nie wiodła przez stepy
I pustynie ogromne piaszczyste
Dla nas twierdzą była leśna głusza
Wiejskie chaty i pola ojczyste

Wto 18 Lip, 2006 22:44

Powrót do góry
Piotrek
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 2679
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Czym, gdzie i kiedy?


Jakimś milionem żołnierzy, na granicy francusko-niemieckiej, 3 września 1939r.
Zresztą abstrachując od Września, w 1940r. nie umiała sama siebie obronić. Żabojady to niedojdy i kolaboranci, wolą pić wino, niż się bić.
Pozdrawiam!

Wto 18 Lip, 2006 22:47

Powrót do góry
Hadess
Plutonowy

Plutonowy





Posty: 63
Skąd: Opoczno
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Piotrek napisał:
Cytat:
Czym, gdzie i kiedy?


Jakimś milionem żołnierzy, na granicy francusko-niemieckiej, 3 września 1939r.
Zresztą abstrachując od Września, w 1940r. nie umiała sama siebie obronić. Żabojady to niedojdy i kolaboranci, wolą pić wino, niż się bić.
Pozdrawiam!


Przypomniał mi się fajny dowcip.
-Co to jest 200 tysięcy rąk w górze?
-100 tysięczna armia francuska

pozdr4all Piwo

_________________
Oooo , ale fajnie,znalazłem bombę z II wojny!!!!


buuuum

Wto 18 Lip, 2006 23:20

Powrót do góry
1234
Porucznik

Porucznik




Posty: 699
Pochwał: 2
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:

Jakimś milionem żołnierzy, na granicy francusko-niemieckiej, 3 września 1939r.

Skoro podajesz nawet konkretną liczbę, to z pewnością znasz numery i nazwy jednostek, które tam były. Oczekuję na ich podanie
Cytat:
Zresztą abstrachując od Września, w 1940r. nie umiała sama siebie obronić.

Gdyby olała proszących o pomoc sojuszników to obroniłaby na pewno.

_________________
Nasza droga nie wiodła przez stepy
I pustynie ogromne piaszczyste
Dla nas twierdzą była leśna głusza
Wiejskie chaty i pola ojczyste

Wto 18 Lip, 2006 23:36

Powrót do góry
Piotrek
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 2679
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:

Skoro podajesz nawet konkretną liczbę, to z pewnością znasz numery i nazwy jednostek, które tam były. Oczekuję na ich podanie


Nie znam nazw konkretnych jednostek. Podałem liczbę żołnierzy mozliwą do zmobilizowania w pierwszym rzucie. Oczywistym jest, że nie dało się tego zrobić od razu i w jednym konkretnym miejscu. jednak potencjał był.
Cytat:
Gdyby olała proszących o pomoc sojuszników to obroniłaby na pewno.

Nie rozumiem o co Ci chodzi Question Rolling Eyes

Wto 18 Lip, 2006 23:48

Powrót do góry
1234
Porucznik

Porucznik




Posty: 699
Pochwał: 2
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Nie znam nazw konkretnych jednostek. Podałem liczbę żołnierzy mozliwą do zmobilizowania w pierwszym rzucie. Oczywistym jest, że nie dało się tego zrobić od razu i w jednym konkretnym miejscu. jednak potencjał był.

To Ci mogę powiedzieć. Było 11 dywizji (w tym chyba jedna zmotoryzowana) i dwie grupy bojowe (cokolwiek to miało być, nie sądzę, coby to było więcej niż dywizja). Naprzeciwko było dziewięć niemieckich dywizji piechoty w umocnieniach.

Cytat:
Nie rozumiem o co Ci chodzi Question Rolling Eyes

Manewr Dyle towarzyszu, mówi wam to coś?

_________________
Nasza droga nie wiodła przez stepy
I pustynie ogromne piaszczyste
Dla nas twierdzą była leśna głusza
Wiejskie chaty i pola ojczyste

Czw 20 Lip, 2006 21:36

Powrót do góry
GlaViuS
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 14
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Otóż nic nie mogli i właśnie to zrobili

Tu się nie zgodze. Uśmiech Myślę w moim skormnym zdaniu że wsystko mogło by sie potoczyć zupełnie inaczej ale to przecież tylko gdybanie.

Cytat:
A tak błyskawiczne tempo działania wroga, plus chaos na naszych tyłach, no trudno się mówi Smutny


Natomiast zgadzam sie z tym. Inna rzecz, że wątpie żeby broń miała tu takie wielkie znaczenie. I tak bylismy skazani na porażke i nie byłoby zbyt wielkiej różnicy, może to rozwijanie AK szybciej ale jak Ci ludzie ukryli by to broń, wiele przypuszczalnie i tak wpadłoby w ręce wroga więc pewnie wybrali po prostu mniejsze zło. Nie zgodze sie na tomiast ze stwierdzeniem, że to była najwieksza tragedia. Jak dla mnie dobór lini obrony był najwiekszym błędem już na starcie.

Pią 21 Lip, 2006 23:50

Powrót do góry
Robert05
Pułkownik

Pułkownik




Posty: 4537
Pochwał: 9
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Jeszcze raz nawiążę do sprawy tzn "zdrady sojuszników", otóż narosło wokół tego wiele kłamstw które należy wyjaśnić. We wrześniu 1939r wybuchła II wojna światowa ( nie wojna o Polskę), walczyły w niej na początku dwa sojusze wojskowe Alianci: Polska, Francja i Anglia oraz blok złożony z Niemiec i ZSRR. Ofensywa Francji i Anglii we wrześniu 1939r oznaczała by uzależnienie losów świata od decyzji Stalina a tego żaden polityk zrobić nie mógł. Alianci zachodni doskonale zdawali sobie sprawę że w starciu z Niemcami i ZSRR nie mają żadnych szans. Jedyna ich szansą było oczekiwanie aż "blok" sie rozpadnie.
Rozegrali to po mistrzowsku, taktyka oczekiwania albo jak kto woli "dziwna wojna" przyniosła nam sukces. Alianci pokonali Niemcy a ZSRR też juz nie ma. Dlatego we wrześniu nie było żadnej "zdrady sojuszników" po prostu wybrali jedyna taktykę która mogła im przynieść sukces i przyniosła. Oczywiście mogli wybrać taktykę rządu sanacyjnego i spróbować powalczyć jednocześnie z Niemcami i ZSRR na szczęście tego nie zrobili.

Sob 22 Lip, 2006 23:04

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony Poprzedni  1, 2 Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.