| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotrk1
Kapitan

Kapitan




Posty: 1328
Pochwał: 2
Skąd: Śląsk
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wodnosamoloty "Leatham" i "Cant" z 1939

Słyszałem, że na wyposażeniu marynarki wojennej w 1939r były dwa rodzaje wodnosamolotów: dwupłatowiec "Leatham": oraz nowoczesny jednopłatowiec "Cant". Ten ostatni podobno kupiony od włochów.
Interesują mnie jego osiągi, wyposażenie itp.

Pon 19 Cze, 2006 19:22

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

tu masz o polskim Cancie
http://www.samoloty.ow.pl/str011.htm
o tych drugich nie słyszałem. Były Lubliny, RWD-13, Nikol i Schreck.

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pon 19 Cze, 2006 20:17

Powrót do góry
Marmik
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 2985
Pochwał: 8
Skąd: Puck
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Piotrk1 napisał:
Słyszałem, że na wyposażeniu marynarki wojennej w 1939r były dwa rodzaje wodnosamolotów: dwupłatowiec "Leatham": oraz nowoczesny jednopłatowiec "Cant". Ten ostatni podobno kupiony od włochów.


Trochę nieścisłe. Na wyposażeniu MDLot były głównie wodnosamoloty Lublin R-VII (2 sprawne) i R-XIII (10), nie było natomiast już Latham'ów.
Cant był jeden i do tego, o ile pamiętam bez torped, amunicji do km'ów oraz wyrzutników bombowych.

Co do osiągów to co konkretnie chcesz wiedzieć bo maszyny te są raczej dobrze opisane w literaturze i necie. Jeśli szukasz czegoś extra to daj znać.

_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Pon 19 Cze, 2006 21:23

Powrót do góry
Piotrk1
Kapitan

Kapitan




Posty: 1328
Pochwał: 2
Skąd: Śląsk
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Dzięki za te informacje.
Wpadła mi w ręce książka Jerzego Pertek "Wielkie dni małej floty", Wydawnictwo Poznańskie, 1972, w której na 64 stronie zamieszczone są fotografie obu wodnosamolotów ( nie jestem w stanie ich załączyć). Są mało czytelne. Z krótkiej wzmianki wynika, że wodnosamolot "Cant Z-506 B" przybył do Polski 27.08.1939r, posiadał 6 nkm-ów do których nie było amunicji, a jednym z członków załogi był Władysław WZOREK. Zniszczeniu uległ w okolicach Brześcia, podczas nalotu.

Pon 19 Cze, 2006 21:24

Powrót do góry
Marmik
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 2985
Pochwał: 8
Skąd: Puck
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Jako ciekawostka. Cantów zamówiono 6, o kolejnych dwanaście starało się KMW (co pozwoliłoby utworzyć pełnoetatowy dyon). Prócz tego czyniono starania o złożenie zamówienia na 12 wodnosamolotów LWS-3H (pierwsze cztery morskie "Mewy" miały zostać osadzone na pływakach Lublinów R-VIII) oraz 12 bombowo-torpedowych RWD-22 (pozostał w fazie projektowania, choć wykonano też model).
_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Pon 19 Cze, 2006 21:53

Powrót do góry
WERTTREW
Moderator
Kapitan

Kapitan





Posty: 1121
Pochwał: 2
Skąd: Warszawa, PL
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Re: Wodnosamoloty "Leatham" i "Cant" z 1

Piotrk1 napisał:
... Interesują mnie jego osiągi, wyposażenie itp.

A w "googla" już wpisywałeś? Wink

Na marginesie nie zapominajmy o Lublinie R-XX, który jest zresztą opisany na stronie IOH http://www.obliczahistorii.pl/samoloty/index.php?s=art&art=25 Uśmiech

_________________
Pozdrawiam WERTTREW
-------------------------------
Historia&Tajemnice W-wy: http://www.werttrew.fora.pl/

Wto 20 Cze, 2006 9:35

Powrót do góry
Marmik
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 2985
Pochwał: 8
Skąd: Puck
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

WERTTREW napisał:

Na marginesie nie zapominajmy o Lublinie R-XX, który jest zresztą opisany na stronie IOH http://www.obliczahistorii.pl/samoloty/index.php?s=art&art=25 Uśmiech


No tak, ale R-XX nigdy nie wyszedł poza fazę prototypu, a pozostawienie samolotu na wyposażeniu MDLot podyktowane było tylko i wyłącznie faktem, że i tak nie było co z nim zrobić Wink.

_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Wto 20 Cze, 2006 16:30

Powrót do góry
Piotrk1
Kapitan

Kapitan




Posty: 1328
Pochwał: 2
Skąd: Śląsk
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

W googlach nic nie znalazłem.
Jak oceniacie zdolności bojowe Canta? Czy sensowne było dokonanie jego zakupu od Włochów?

Wto 20 Cze, 2006 17:08

Powrót do góry
Marmik
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 2985
Pochwał: 8
Skąd: Puck
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Piotrk1 napisał:
W googlach nic nie znalazłem.

Question A wpisałeś CANT Z-506B "Airone"

http://www.1939.pl/uzbrojenie/polskie/lotnictwo/cant/index.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/CANT_Z-506

Szczerze mówiąc, musisz sprecyzować co dokładnie chcesz wiedzieć.

Piotrk1 napisał:
Jak oceniacie zdolności bojowe Canta? Czy sensowne było dokonanie jego zakupu od Włochów?

Niestety polski przemysł nie podołał wodnosamolotom torpedowym. Najpierw R-XX (o ile pamiętam problemy z rozkładem masy), później zarzucony LWS-5 (pływakowa wersja "Żubra" i tu już chyba nie trzeba nic dodawać). A samoloty potrzebne były od zaraz i nie było czasu na czekanie na RWD-22, który mógłby się okazać konstrukcją udaną. Niemniej był lżejszy od Canta i miał stanowić uzupełnienie trzech ciężkich eskadr niszczycielskich złożonych z Z-506B.

_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Wto 20 Cze, 2006 17:26

Powrót do góry
Piotrk1
Kapitan

Kapitan




Posty: 1328
Pochwał: 2
Skąd: Śląsk
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Odnośnie wodnosamolotu "Cant", dane o osiągach i uzbrojeniu sa podane. Ale nie mogę nic znaleźć na temat "Leathana".
Na jednej stronie książki są zdjęcia obu samolotów. Z opisu wynika, że oba były na wyposażeniu marynarki w 1939r. W porównaniu do "Canta", "Leathan" to przeżytek. Jaka rozwijał szybkość, jaki pułap osiągał, jakie było uzbrojenie. Czy brał udział w jakichś akcjach?

Wto 20 Cze, 2006 19:46

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Piotrk1 napisał:
W googlach nic nie znalazłem.

wystarczy wpisac CAnt i pierwsze trzy linki sa o z-506 Zszokowany

a tu o Latham'ie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Latham_43

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 20 Cze, 2006 19:57

Powrót do góry
Piotrk1
Kapitan

Kapitan




Posty: 1328
Pochwał: 2
Skąd: Śląsk
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

O wodnosamolocie Cant" mam dane. We wskazanym miejscu znalazłem to co szukałem. Pisze tam, że wycofany w 1934r. Widocznie informacja na którą ja się natknąłem nie była ścisła.

Dziękuję za pomoc. Internet jest nadal dla mnie wielka zagadką. Szukam na chybił trafił.

Wto 20 Cze, 2006 20:00

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Nie Leathan, tylko LATHAM 43 HB3 . Dlatego nic nie możesz znaleźć Piwo
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 20 Cze, 2006 20:08

Powrót do góry
Piotrk1
Kapitan

Kapitan




Posty: 1328
Pochwał: 2
Skąd: Śląsk
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wpisywałem taką nazwę jaką odczytałem.
Jeszcze raz dziękuję.

Wto 20 Cze, 2006 21:25

Powrót do góry
WERTTREW
Moderator
Kapitan

Kapitan





Posty: 1121
Pochwał: 2
Skąd: Warszawa, PL
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Marmik napisał:

No tak, ale R-XX nigdy nie wyszedł poza fazę prototypu ...


Z tekstu na stronie IOH to chyba można wyczytać wyraźnie. Zniesmaczony
Ty napisałeś o "wirtualnym" RWD-22, to ja o prototypie, który zbudowano chyba też mogłem? 8)

_________________
Pozdrawiam WERTTREW
-------------------------------
Historia&Tajemnice W-wy: http://www.werttrew.fora.pl/

Sro 21 Cze, 2006 13:13

Powrót do góry
Marmik
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 2985
Pochwał: 8
Skąd: Puck
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

WERTTREW napisał:
Z tekstu na stronie IOH to chyba można wyczytać wyraźnie. Zniesmaczony
Ty napisałeś o "wirtualnym" RWD-22, to ja o prototypie, który zbudowano chyba też mogłem? 8)


No tak, nie doczytałem Embarassed (a w zasadzie tylko rzuciłem okiem - rutyna) Embarassed Embarassed Embarassed.

Oczywiście, że mogłeś Bardzo szczęśliwy Piwo


PS
Wrzućcie więcej emotikonek - taka z pukaniem młotkiem po łbie by mi się przydała Bardzo szczęśliwy.

_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Sro 21 Cze, 2006 21:55

Powrót do góry
Grendel
Pułkownik

Pułkownik





Posty: 4610
Pochwał: 13
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Jakoś nie mogę się doszukać w moich papierzyskach w którym roku skasowano Latham'y...Niektóre źródła posuwają się wręcz do tego, że przynajmniej jeden przetrwał do września 1939 roku i został zniszczony w Pucku.Nie mam kiedy podrążyć tematu sam - niestety terminy gonią...
Na osłodę - kilka zdjęć z francuskiego "Avions".
Pozdrowienia
Grendel



Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Czw 22 Cze, 2006 16:00

Powrót do góry
WERTTREW
Moderator
Kapitan

Kapitan





Posty: 1121
Pochwał: 2
Skąd: Warszawa, PL
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Marmik napisał:

Oczywiście, że mogłeś Bardzo szczęśliwy Piwo


Dzięki Piwo Wink

_________________
Pozdrawiam WERTTREW
-------------------------------
Historia&Tajemnice W-wy: http://www.werttrew.fora.pl/

Pią 23 Cze, 2006 10:16

Powrót do góry
Pitt35
Sierżant

Sierżant




Posty: 86
Skąd: 54°30'N 18°32'E
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Marmik napisał:
Jako ciekawostka. Cantów zamówiono 6, o kolejnych dwanaście starało się KMW (co pozwoliłoby utworzyć pełnoetatowy dyon).
Prócz tego czyniono starania o złożenie zamówienia na 12 wodnosamolotów LWS-3H (pierwsze cztery morskie "Mewy" miały zostać osadzone na pływakach Lublinów R-VIII) oraz 12 bombowo-torpedowych RWD-22 (pozostał w fazie projektowania, choć wykonano też model).


Możesz podać źródło tych danych?

Czw 29 Cze, 2006 15:25

Powrót do góry
Marmik
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 2985
Pochwał: 8
Skąd: Puck
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

To akurat podawałem za Andrzejem Morgałą "Samoloty w polskim lotnictwie morskim", Warszawa 1985.
_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Pią 30 Cze, 2006 0:31

Powrót do góry
Pitt35
Sierżant

Sierżant




Posty: 86
Skąd: 54°30'N 18°32'E
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Co do samolotów Mewa jak podaje Andrzej Glass w monografii o tym samolocie to nie zostały zamówione te samoloty a pływaki od R-VIII były za duże dla tego samolotu.
Dodanie pływaków Mewie zwiększyło by masę samolotu o jakieś 200 kg co miało by wpływ na parametry samolotu. Możliwe że KMW raczej by się zainteresowało LWS-7 czyli Mewą II która miała mieć lepszy silnik przez co parametry samolotu były by lepsze. Tyle na ten temat napisał wspomniany autor.


Co do Canta to polecam książkę „Polski Cant” Andrzeja Olejko.

Pią 30 Cze, 2006 8:34

Powrót do góry
Marmik
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 2985
Pochwał: 8
Skąd: Puck
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Możliwe. Jak wspomniałem Morgała podaje, że KMW starało się o złożenie zmówienia czyli nic nie było pewne. Za którą publikacją Glassa podajesz?
_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Pią 30 Cze, 2006 21:27

Powrót do góry
Pitt35
Sierżant

Sierżant




Posty: 86
Skąd: 54°30'N 18°32'E
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Marmik napisał:
Za którą publikacją Glassa podajesz?


LWS 3 MEWA Wydawnictwo Militaria

Pon 03 Lip, 2006 10:38

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.