Czyszczenie lampy naftowej

Witam
Chciałbym zasięgnąć porady, jak skutecznie wyczyścić z rdzy starą lampę naftową. Chodzi o to, aby było skutecznie i tanio.

Z góry dziękuję

Sro 10 Paź, 2012 20:44

Podaj więcej szczegółów . Czy po usunięciu rdzy masz zamiar ją pomalować , niklować etc. ? Jeśli tak to najprościej i najtaniej będzie użyć papieru ściernego . Grubość papieru jest zależna od tego jak bardzo głębokie są wżery , o tym też nic nie piszesz . O ile rdza jest "powierzchniowa" wystarczy tylko wypolerować drobnym papierem . Jeśli możesz wrzuć zdjęcie
_________________
"Jeszcze nikt nie wygrał wojny umierając za własną ojczyznę. Wojnę wygrywa się kiedy to przeciwnik ginie za jego ojczyznę"
Patton

Sro 10 Paź, 2012 22:24

bez jakiegoś foto trudno coś poradzić
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Sro 10 Paź, 2012 22:43

Są i zdjęcia. Papierem raczej nie da rady, chyba że rączkę :/ Po wyczyszczeniu zamierzam ją pomalować.

http://i1208.photobucket.com/albums/cc375/Maliniorz/lampa1.jpg
http://i1208.photobucket.com/albums/cc375/Maliniorz/lampa2.jpg
http://i1208.photobucket.com/albums/cc375/Maliniorz/lampa3.jpg
http://i1208.photobucket.com/albums/cc375/Maliniorz/lampa4.jpg

Przy okazji- z którego roku może pochodzić ta lampa ?

Nie 21 Paź, 2012 12:37

Twoja lampa pochodzi najprawdopodobniej z końca lat 50-tych.W necie znalazłem,że JUPITER 1 datowana jest na 1959 rok.U Ciebie jest (z tego co widzę) JUPITER 0,ale myślę,że rok produkcji będzie też przybliżony

Nie 21 Paź, 2012 13:16

Wszystkie elementy z drutu można wyczyścić papierem lub płótnem ściernym . Jeśli samej lampy nie chcesz czyścić papierem możesz użyć szczotki drucianej mosiężnej . Do pomalowania chyba najlepsza będzie farba Hammerite lub podobna .
_________________
"Jeszcze nikt nie wygrał wojny umierając za własną ojczyznę. Wojnę wygrywa się kiedy to przeciwnik ginie za jego ojczyznę"
Patton

Nie 21 Paź, 2012 13:17

Lampę jako tako wyczyściłem przy pomocy szczotki drucianej i proszku do naczyń. Dobiłem się do zielonej farby, miejscami do samego metalu. Zostały jeszcze miejscami elementy rdzy, ale albo bardzo trudno schodzą, albo miejsce jest niedostępne. Czy farbą, którą podałeś można pomalować elementy z rdzą i bez - będzie bardzo widoczne? i czy ta farba nie klei się przy łapaniu za przedmiot/ nie odchodzi ?

Nie 21 Paź, 2012 14:15

Można jeszcze spróbować czyścić mechanicznie , tzn. szczotką drucianą mocowaną w wiertarce . Trzeba tylko uważać aby zbyt mocno nie dociskać bo możesz wyczyścić rdzę razem z metalem , zwłaszcza jeśli metal jest zbyt mocno skorodowany .
Co do farby to możesz stosować bez obaw , tak jak to było w reklamie : "Hammerite na metal i już" . Na poniższej stronie masz wszelkie wiadomości nt. tych farb .

http://www.hammerite.pl/
_________________
"Jeszcze nikt nie wygrał wojny umierając za własną ojczyznę. Wojnę wygrywa się kiedy to przeciwnik ginie za jego ojczyznę"
Patton

Nie 21 Paź, 2012 15:28

Czy jest sens sobie tym głowę zawracać, przecież to żaden unikat.
Tutaj w zdecydowanie w lepszej kondycji:
http://allegro.pl/lampa-naftowa-jupiter-1-i2717546128.html

Nie 21 Paź, 2012 16:34

Co z tego, że nie unikat ? Traszkę pracy i będzie na werandzie oko cieszyła

Nie 21 Paź, 2012 18:53

Witam.
Może zastosować autolizę Trudno dostępne miejsca do wyczyszczenia ręcznego powinny się pięknie usunąć.
Dla przykładu.
http://odkrywca.pl/autoliza,684890.html
Przepraszam, za reklamę konkurencji, ale to w celach naukowo - poznawczych
Pozdr
_________________
Szukajcie .........i aby Was nie znaleźli.
Pozdrawiam.Dariusz

Nie 21 Paź, 2012 20:15

autoliza, szczotka druciana na wiertarce, albo zwykłe moczenie w occie z szczotkowaniem na końcu, trzeba pozbyć sie rdzy aby nic później nie kwitło.
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Nie 21 Paź, 2012 20:27

Odnośnie tej autolizy - czy w folii aluminiowej mają być jakieś otwory ?

Pon 29 Paź, 2012 18:18

Panowie gdyby kiedys ktoś potrzebował profesjonalnej porady w porządnym egzemplarzu to się polecam. To na zdjęciu wszystko było najpierw rozebrane ,czyszczone,konserwowane,uzupełniane ubytki itd Roboty od zarypania albo wiecej

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Pią 02 Lis, 2012 21:58

Ho, ho ciekaw jestem jak to wyglądało wcześniej

Sob 03 Lis, 2012 10:55

Maliniorz napisał:

Ho, ho ciekaw jestem jak to wyglądało wcześniej

No cóż jedne lepiej ,jedne gorzej.Części żeliwne zawsze zardzewiałe często po lamane.Mosiądze nierówno spatynowane,porcelanę czesto trzeba było kleić i uzupełniać.Dużo......pracy.Eksponaty najczęsciej porzucone i zapomniane były na jakiś strychach czesto rozbite i niekompletne.Największy problem był zawsze z kloszami.
_________________
Jak się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma .
Jur,,EK,,

Sob 03 Lis, 2012 12:19