|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Battleship
Starszy marynarz
Posty: 34 Skąd: Wodzisław Śl.
|
|
|
Wolfgang Luth-przypadek czy zabójstwo
Kilka faktów:
Najmłodszy pełny komandor Kriegsmarine
W tonażu ustępował tylko Kretschmerowi
Jeden z najwyżej odznaczonych oficerów armii niemieckiej (a marynarki to chyba najwyżej)
I ten człowiek został zabity za 5 dwunasta tzn. kilka dni przed kapitulacją we Flensburgu ( albo kilka po ... skleroza) przez własnego podkomendnego/wartownika który podobno nie usłyszał odzewu na hasło i zaczął strzelać. (ciekawe jaką miał potem minę jak zobaczył że zastrzelił swego komendanta he he) _________________ Battleships rule the waves!!
Czw 18 Maj, 2006 8:27
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
harpoon
Kapitan marynarki
Posty: 999 Pochwał: 5 Skąd: Poznań
|
|
|
Cytat: | I ten człowiek został zabity za 5 dwunasta tzn. kilka dni przed kapitulacją we Flensburgu ( albo kilka po ... skleroza) |
Dokładnie - 13.05.1945r.
Dodam jeszcze tylko, że po wojnie Donitz utrzymywał, że Luth został wybrany jako jego zastępca na stanowisku dowódcy floty u-bootów, ale wcześniej miał miejsce w/w wypadek, co uniemożliwiło dokonanie takiej nominacji. _________________ "przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"
Sob 20 Maj, 2006 23:30
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
igla
Porucznik marynarki
Posty: 537 Skąd: Poznan
|
|
|
czyli wychodzi że maczał w tym palce nastepca donitza.
Nie 21 Maj, 2006 10:24
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
harpoon
Kapitan marynarki
Posty: 999 Pochwał: 5 Skąd: Poznań
|
|
|
Cytat: | czyli wychodzi że maczał w tym palce nastepca donitza. |
Gdzie tak wychodzi, bo ja nie widzę żadnego związku ? Wniosek do obalenia w 10 sekund i nie do obrony, chyba ża masz dowody nie do zbicia. _________________ "przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"
Nie 21 Maj, 2006 11:09
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
igla
Porucznik marynarki
Posty: 537 Skąd: Poznan
|
|
|
Cytat: | że Luth został wybrany jako jego zastępca na stanowisku dowódcy floty u-bootów, | z tego postu dla mnie wynika że nastempca denitza admiral?? mugł chcieć sie pozbyć Lutha bo Luth mugł by zająć jego miejsce .
Pon 22 Maj, 2006 8:39
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
harpoon
Kapitan marynarki
Posty: 999 Pochwał: 5 Skąd: Poznań
|
|
|
Cytat: | z tego postu dla mnie wynika że nastempca denitza admiral?? |
Sam zadajesz sobie to pytanie ? Nie wiem co z tego wynika dla ciebie, ale dla mnie to cały czas nieszczęśliwy wypadek. Donitz chciałby pozbyć się kogoś, kogo sam zaproponował na to stanowisko ?
Cytat: | mugł chcieć sie pozbyć Lutha bo Luth mugł by zająć jego miejsce |
Kto chciał się go pozbyć ? Donitz ? Kto to jest ten, który chciał zająć jego miejsce ?
Bardzo ciężko cokolwiek wywnioskować z twojego postu. Prośby nie pomagają. Dla mnie jet to jak zwykle poszatkowane i bezsensowne. I będę to powtarzał do znudzenia - stylistyka i ortografia do poprawki. _________________ "przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"
Pon 22 Maj, 2006 8:52
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
igla
Porucznik marynarki
Posty: 537 Skąd: Poznan
|
|
|
chodzi mi o von fierburg( tu też nie jestem pewien pisowni) on może chciał się pozbyć Lutha?? Ale to tylko hipoteza
Pon 22 Maj, 2006 8:56
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
harpoon
Kapitan marynarki
Posty: 999 Pochwał: 5 Skąd: Poznań
|
|
|
Cytat: | chodzi mi o von fierburg |
Nie jestem zbyt otrzaskany w tym temacie, ale oświeć mnie kto zaś ten "von fierburg" ? _________________ "przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"
Pon 22 Maj, 2006 9:05
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
igla
Porucznik marynarki
Posty: 537 Skąd: Poznan
|
|
|
nastempca denitza na stanowisku dowdcy floty podwodnej
Pon 22 Maj, 2006 16:50
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Battleship
Starszy marynarz
Posty: 34 Skąd: Wodzisław Śl.
|
|
|
Ciekawe ciekawe !!
Dorzucę jeszcze że Luth był podobno Naziolem do szpiku kości, choć pewnie większość z ich dowódców była a jak wpadli angolom w łapy to im się odwidziało he he. _________________ Battleships rule the waves!!
Pon 22 Maj, 2006 19:19
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
igla
Porucznik marynarki
Posty: 537 Skąd: Poznan
|
|
|
ten dowodca nazywał się Generał Admirał Hans von Friedeburg, o nie go mi chodzi
Wto 23 Maj, 2006 7:40
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
harpoon
Kapitan marynarki
Posty: 999 Pochwał: 5 Skąd: Poznań
|
|
|
Cytat: | Dorzucę jeszcze że Luth był podobno Naziolem do szpiku kości |
Z tego co wiem i co przeczytałem w różnych tekstach oraz zasłyszałem, Wolfgan Luth właśnie takim podobno był. Publicznie i nieskrywanie wyrażał swoje przekonanie do idei nazizmu.
Przekładało się to przede wszystkim na załogi okrętów, którymi dowodził. Wymagający nie tylko w stosunku do siebie, starał się maximum uwagi skupić na poszczególnych podwładnych. Nie tylko w czasie patroli, ale nawet po ich zakończeniu, kiedy podwodniacy schodzili na ląd. Analizował ich zachowanie i bacznie im się przyglądał. Można dorzucić, że wszystkie materiały jakie trafiały na pokład op musiały uzyskać pozwolenie Lutha (np. zakazane były plakaty z dziewczynami, ponieważ Luth twierdził, że pomoże to w pozbyciu się problemów dot. seksu (?)). "Promował" teorie w jaki sposób uzyskać psychiczną moc wytrwania w czasie patrolu. Posunął się do takiego stopnia, że nakazywał nosić ubiory, jakie sam aprobował. Zabraniał natomiast wnoszenia na pokład op "nieregulaminowych" produktów spożywczych, napoi i papierosów. Dodatkowo w czasie patroli, by podnieść morale załogi, zajmował się publikowaniem pokładowej gazetki. _________________ "przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"
Wto 23 Maj, 2006 11:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marmik
Komandor porucznik
Posty: 2985 Pochwał: 8 Skąd: Puck
|
|
|
Z tego co piszesz to w celu "podniesienia załogi na duchu" brakuje mi tylko przeciągania pod kilem. Gdyby nie nazistowski terror i pranie mózgów załoga dawno podniosłaby bunt. Życie na tym małym odizolowanym kawałku metalu jakim jest okręt opiera się na prostej zasadzie: załoga składa się z "X" członków, gdyby wystarczył jeden (np. Luth) to pewnie by tak było.
Z załogą trzeba stanowczo (czasem nawet ostro), ale bez przesady.
A propos jego teorii o mocy psychicznej w czasie patrolu - "Niech Moc będzie z nim" . _________________ Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.
Wto 23 Maj, 2006 14:49
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carthon
Porucznik marynarki
Posty: 652 Pochwał: 1 Skąd: Dixieland
|
|
|
Akurat Luth był uwielbiany przez swoją załogę ze względu na troskę jaką okazywał im i ich rodzinom. I to nawet gdy juz nie byli członkami załogi jego aktualnego okrętu. A co do jego śmierci to raczej wypadek lub samobójstwo, (Luth sam był autorem regulaminu wartowniczego, sam ustalił hasło na tą noc, mimo to szedł na wartownika nie odpowiadając na wezwanie) )teoria o "zabójstwie" zupełnie z kosmosu jak dla mnie...
Sob 03 Cze, 2006 13:02
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marmik
Komandor porucznik
Posty: 2985 Pochwał: 8 Skąd: Puck
|
|
|
No cóż, żeby faktycznie podyskutować na temat metod Luth'a musiałbym przeczytać co nieco więcej o nim (na pewno książka z "serii z kotwiczką" nie wystarczy). Swój wniosek opierałem na tym co do tej pory napisaliście w wątku (głównie harpoon). Z powyższego nasunął mi się tylko jeden wniosek, który przedstawiłem powyżej. _________________ Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.
Pią 09 Cze, 2006 0:46
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
harpoon
Kapitan marynarki
Posty: 999 Pochwał: 5 Skąd: Poznań
|
|
|
Masz rację Marmik, że książka z "serii z kotwiczką" nie wystarczy. Dużo na temat sylvetki Lutha zasłyszałem od kolegi, który jest bardziej w tej tematyce oblatany, bo ja wolę tę marynarkę nawodną. Generalnie, żeby dowiedzieć się więcej o tym człowieku, kolega najbardziej polecał mi książkę "U-Boat Ace: The Story of Wolfgang Luth" autorstwa Jordana Vause'a (wyd. w grudniu 2001 przez Naval Institute Press). Podobno zyskała ona bardzo duże uznanie w oczach marynarzy, którzy służyli pod dowództwem Lutha i jest porównywana jakością do książki "Shooting The War" autorstwa Otto Giese'a. _________________ "przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"
Pią 09 Cze, 2006 11:08
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carthon
Porucznik marynarki
Posty: 652 Pochwał: 1 Skąd: Dixieland
|
|
|
" harpoon napisał: | Masz rację Marmik, że książka z "serii z kotwiczką" nie wystarczy. Generalnie, żeby dowiedzieć się więcej o tym człowieku, kolega najbardziej polecał mi książkę "U-Boat Ace: The Story of Wolfgang Luth" autorstwa Jordana Vause'a (wyd. w grudniu 2001 przez Naval Institute Press). Podobno zyskała ona bardzo duże uznanie w oczach marynarzy, którzy służyli pod dowództwem Lutha i jest porównywana jakością do książki "Shooting The War" autorstwa Otto Giese'a. |
No ale owa polecana przez kolege książka wyszła po polsku właśnie w "kotwiczce" Jordan Vause,"Wolfgang Luth. As U-Bootów"
Pią 23 Cze, 2006 14:19
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
harpoon
Kapitan marynarki
Posty: 999 Pochwał: 5 Skąd: Poznań
|
|
|
Widzisz Carthon, ja w tej tematyce nie jestem oblatany, bo wolę to co pływa po powierzchni i o tej książce powiedział mi znajomy, który się tym interesuje. Dlatego też nie miałem zielonego pojęcia, że ta pozycja wyszła w serii "z kotwiczką" Mogę mieć tylko do niego pretensje, że mnie w tej kwestii nie oświecił i stąd ta sprzeczność w moim poście Przepraszam i pozdrawiam _________________ "przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"
Pią 23 Cze, 2006 15:51
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|