|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amica
Podpułkownik
Posty: 3596 Pochwał: 18 Skąd: Brenno
|
|
|
Ciekawostka z angielskiej prasy
Salve amici
W połowie XVII wieku , w 1648 do redakcji angielskiego czasopisma The Moderate przyszedł list od korespondenta z Warszawy. List był na tyle ciekawy , że nie omieszkano go opublikować. Autor opowiada w nim jak na dwór królewski przybył pewien człowiek, który obiecał wykonać maszynę latającą. Oto jego treść
Cytat: | Obecnie na polskim dworze królewskim przebywa pewien człowiek pochodzący z Arabii, który przybył do władcy Polski. Poprosił go o schronienie i bezpieczeństwo zaś w zamian zaproponował, że sprowadzi do tego kraju maszynę , która jest w stanie unieść się w powietrze. Jego konstrukcja jest tak lekka, że nie wydaje zbyt głośnego dźwięku. Ale z drugiej strony jest tak solidna, że potrafi unieść w powietrze dwóch mężczyzn. Podczas gdy jeden z nich może spokojnie spać drugi utrzymuje maszynę w ruchu. Mniej więcej tak jak zostało to ukazane na starej tapiserii przedstawiającej latającego smoka… Na dworze nie posiadamy zbyt wiele tych maszyn lecz wiemy jak ją zbudować . Mam nadzieję przesłać Państwu jeden egzemplarz w przypadku jeśli projekt sprawdzi się w praktyce, co jeśli chodzi o tego typu inwencje rzadko się zdarza lecz prezentując swą maszynę dawał mocne argumenty na osiągnięcie założonego celu. Dlatego jesteśmy pełni nadziei. Przyrzekł, że to zrewolucjonizuje szybkość działania tradycyjnej poczty. Ta powietrzna będzie mogła pokonać 240 mil w 24 godziny, jak twierdzi. To akurat dosyć mało wiarygodne, dlatego wielu zaczyna mu niedowierzać i obdarza niskim kredytem zaufania. Jednak człowiek na potwierdzenie swoich słów ma stosowne certyfikaty, którymi chce przekonać o pozytywnych rezultatach swoich eksperymentów w innych miejscowościach dzięki czemu miał zyskać podziw i honor. Poza tym, człowiek honoru, na jakiego wygląda, nie mieszał by się w biznesie taki ten mimo tego, że ma do tego predyspozycje i pewną wiedzę w temacie . Ryzykuje tym samym swoje życie: jeśli okaże się , że eksperyment się nie powiedzie dowiedzie tym samym, że jest oszustem. Z resztą bez względu na jego wynik, mamy tu ekspertów , którzy prześwietlą ten jego pomysł i wnioski zawrą w stosownym raporcie; on zaś zobowiązany jest do pokazania próbki swoich umiejętności zanim to uczyni publicznie. Dlatego jeśli eksperyment nie pójdzie zgodnie z jego oczekiwaniami , człowiek ów zostanie wystawiony na pośmiewisko i drwiny. |
Całość i oryginał można znaleźć tutaj
Tłumaczenie jest moje , lecz niekompletne ze względu na przestarzały język. Bynajmniej z listu nie wynika zbyt wiele. Sugeruje się, że chodzi tutaj o Tytusa Burratiniego - architekta, geografa, archeologa, który w 1646 roku zamieszkał w Warszawie jako dworzanin królewski. W 1648 roku miał skonstruować orniropter- taki prototyp samolotu .
Czy wiadome jest Wam jak skończyły się te próby latania? Czy w polskich źródłach można znaleźć wzmianki o tym epizodzie? _________________ forum.historia.org.pl
Każdy dzień jest podróżą przez historię
Wto 31 Sty, 2012 0:37
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert05
Pułkownik
Posty: 4535 Pochwał: 9
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|