Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AK47
Warrant Officer
Posty: 191 Skąd: Namysłów
|
|
|
Opium - narkotykowe złoto Afganistanu
Każdy chyba wie w jaki sposób Talibowie uzyskują środki na prowadzenie wojny. Jest nim oczywiście opium, uzyskiwany z plantacji maków. Dziwi mnie jedno dlaczego wojska NATO i Amerykanie nie niszczą tych plantacji?
Pon 10 Gru, 2007 9:34
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
de Villars
Generał dywizji
Posty: 8068 Pochwał: 6 Skąd: Kraków
|
|
|
Zniszczenie plantacji -> pozbawienie środków do życia ludności -> ludzie idą do talibów... _________________ Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!
Pon 10 Gru, 2007 9:37
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
|
A teraz dlaczego ? ano ( omawiane to już było na tym forum ) - w pewnej chwili po zajęciu Afganistanu amerykanie uruchomili pomoc humanitarną rozdając tony pszenicy , nagle zabrali tym nieprzemyślanym ruchem źródło dochodu rolnikom od których nikt już nie kupował zboża , bo było za darmo - więc tym łatwiej było ich namówić mimo sprzeczności z zasadami islamu na inną produkcję.
Pon 10 Gru, 2007 9:44
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxikasek
Moderator Generał broni
Posty: 10865 Pochwał: 36 Skąd: obecnie Szczecin
|
|
|
Jak się nie mylę, to NATO obecnie skupuje od rolników opium, próbując nie dopuścić je na rynek. Cały skupiony towar jest odsprzedawany firmom farmaceutycznym lub niszczony. _________________ Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.
http://www.powrotlegendy.pl/
Pon 10 Gru, 2007 12:43
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
de Villars
Generał dywizji
Posty: 8068 Pochwał: 6 Skąd: Kraków
|
|
|
Cytat: | Cały skupiony towar jest odsprzedawany firmom farmaceutycznym lub niszczony. |
A coś tam pewnie wycieka. Nie wierzę, żeby przy czymś takim nie było jakichś wałków, za duży biznes. Z drugiej strony, możliwe że Afgańczycy widząc jakiego solidnego mają w postaci NATO kontrahenta, intensyfikują produkcję _________________ Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!
Pon 10 Gru, 2007 18:51
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
fidel
Soldato
Posty: 2
|
|
|
Na discovery pojawił się jakiś czas temu film, z którego wynikało, że jedyny okres w najnowszej historii Afganistanu, kiedy poradzono sobie z plantacjami narkotyków, to czas kiedy faktyczną władzę nad krajem sprawowali Talibowie. Przekaz filmu był taki, że plantacje pojawiły się ponownie wraz z siłami koalicji. Cały czas mam wielkie oczy.
Czw 21 Lut, 2008 11:57
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
tryton65
Użytkownik zbanowany
Posty: 228
|
|
|
No ja tu mam za pacjeta jednego bylego "war lorda" z Afganistanu .Cala rodzina byla w rzadzie ministrami etz.
Czesto z nimi rozmawiam sa bardzo mili.Ale co do sytuacji nie maja zludzen.Möwia ze obecny prezydent ma wladze od palacu do nastepnego meczetu do ktörego jezdzi pod oslona amerykanöw.
Problem ze caly kraj jest powiazny klanami i rodzinami.Tak bylo zawsze.
Dlatego w tych krajach ciezko o prawdziwa demokracje w naszym rozumieniu.Kazdy klan ma swoje tereny i interesy.I tak pewnie zostanie.
Demokracji nie da sie wprowadzic militarnie bez akceptacji calego narodu.
A do tego nie dojdzie bo lud jest prymitywny i niedouczony i slucha glöwnie swoich przywödcöw duchowych i klanowych.Troche jak u nas w sredniowieczu z wasalami.
Zreszta nie zapomnijcie ze przeciety Afganczyk nie zna innego obrazu kraju i sytuacji.
To troche tak jakby u nas wyladowali Marsjanie i kazali nam np.skladac ofiary z naszych krewnych lub spac z wlasnymi dziecmi etz.
Przepraszam za ekstremalny przyklad....
To jest tak gleboko w ich mentalnosci ze prawie nie wykonalne.
Mysle ze takie kraje powinno sie zostawic smym sobie nie zrywajac z nimi
stosunköw dyplomatycznych.
Mozna im pomagac troche przekupywac jak trzeba etz.
Ale zeby ich zmienic ....watpie.
Nie 18 Sty, 2009 13:43
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dirty Forest
Starszy szeregowiec
Posty: 29 Skąd: Bolesławiec/Milicz
|
|
|
Przyznaję racje kolesie z Al-kaidy nie są spoko ziomkami chodzącymi codziennie do roboty na godzine 8 którzy podbijaja kartę na zakładzie i potem mają na bomby i karabiny to właśnie opium daje im tę możliwość a gdzie trafia opium?? Odpowiedź brzmi: Europa wiec moze niech sie niektórzy zastanowia zanim kupią że może to wiecej kosztowac niż tylko banknoty. Pozdrawiam
Nie 18 Sty, 2009 22:44
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
aceton
Podporucznik
Posty: 386
|
|
|
fidel napisał: | Na discovery pojawił się jakiś czas temu film, z którego wynikało, że jedyny okres w najnowszej historii Afganistanu, kiedy poradzono sobie z plantacjami narkotyków, to czas kiedy faktyczną władzę nad krajem sprawowali Talibowie. Przekaz filmu był taki, że plantacje pojawiły się ponownie wraz z siłami koalicji. Cały czas mam wielkie oczy. |
Poczytaj dwa posty wyżej będziesz wiedział dlaczego. I na boga Panowie forum nie jest po to by gadać dla gadania.
Nie 18 Sty, 2009 22:52
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
sisu
Chorąży
Posty: 194
|
|
|
Są w Afganistanie grupy NATO, które poruszają się po kraju w cywilnych autach i walczą z narkobiznesem. Nawet polscy oficerowie są w tych grupach.
Pon 11 Maj, 2009 17:29
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brodeur
Podpułkownik
Posty: 3025 Pochwał: 3 Skąd: z Wielkopolski
|
|
|
I jak wygląda ta walka z narkobiznesem?? Pierwszy raz słyszę o takim rozwiązaniu. Potrafisz to poprzeć jakimiś dowodami?? _________________ "Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon
Taki styl pisma wyraża ironię
Wto 12 Maj, 2009 16:07
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
sisu
Chorąży
Posty: 194
|
|
|
Dokładnie Ci nie powiem co robią te grupy, zresztą nie za bardzo mnie to interesowało jak mi o tym powiedziano, na marginesie, bo rozmowa była o czym innym. Dowodów też Ci nie przedstawię, ale widziałem filmy z "combat camera" zamontowanych w tych autach. Są to bodajże Toyoty z kilkoma modyfikacjami. Czasem jeżdżą sami, czasem z obstawą. Mają czasem niezbyt przyjemne spięcia z lokalnymi wataszkami.
Sro 13 Maj, 2009 0:00
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wraith
Podporucznik
Posty: 232
|
|
|
AK47 nie wiesz czemu nie niszczą tych plantacji?
Czw 14 Maj, 2009 19:36
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
NATO'wska "walka" z narkobiznesem wygląda tak, że usiłują przekonać starszych wiosek do planów pomocowych, wspierania (nie)rządu kabulskiego i przekwalifikowania upraw - z maku opiumowego na inne rośliny.Dużo gadania, mnóstwo czaju - efekty zerowe, bądź bardzo mizerne.Próby chemicznego niszczenia plantacji swego czasu spowodowały taki wzrost ataków na siły koalicyjne w opryskiwanych regionach (nie wspominając o protestach w Kabulu!), ze procederu zaniechano - oficjalnie na żądanie Karzaja.
Opium w A-stanie to problem nierozwiązywalny.Bez rozbudowy pokojowej infrastruktury, bezpiecznego transportu i bazy przetwórczej - nie ma o czym nawet myśleć.Jedynym racjonalnym pomysłem jest skupowanie półproduktu po cenach płaconych przez handlarzy, tak by jednak dochody nie szły do insurgentów...Na to jednak brak i pieniędzy i woli politycznej.
Pozdrowienia
Grendel
Pią 15 Maj, 2009 16:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
costarica13
1'ere classe
Posty: 7
|
|
|
Al-kaida to bardzo wyrafinowani terroryści. Na pewno wzięli pod uwagę fakt ze Amerykanie będą chcieli zniszczyć ich finanse . zauważmy jednak ze terroryści są dość cwani , wiedzą za NATO nic nie zrobi bo ma związane ręce, nie może zniszczyć plantacji bo stracą poparcie u ludności cywilnej ( i tak już małe) . Gdy koalicja kupuje opium myślicie ze gdzie trafiają zyski? oczywiście na początku do handlarzy następnie jakiś procent z tego do Al-kaidy. tak wiec uważam że NATO nie może nic poradzić nawet z tymi oddziałami które zajmują się walką z kartelami Nie udaje się to w normalnych państwach gdzie są większe środki zabezpieczające wiec tutaj na pewno się nie uda
pozdro
wojna czy burzliwy pokój?
Sob 16 Maj, 2009 14:45
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Kolego costarica,
Na jakiej podstawie uważasz, że al-Kaida ma w A-stanie aż takie wpływy? ;o)
Zyski z narkotyków zasilają kasy wszelkiej maści ugrupowań rebelianckich (lub czysto bandyckich - co sie często ze sobą łączy), tak ze swej natury plemiennych (czy wręcz klanowych), jak i religijnych.Spychanie tego pod wspólny mianownik tak talibski, jak i al-Kaidyjski jest zbrodniczym uproszczeniem.Gdyby to było tak oczywiste - sytuacja byłaby łatwa do zaradzenia.Niestety tak nie jest i dziś najważniejszy jest "human terrain mapping" (za cholerę nie wiem, jak to poprawnie po polsku powiedzieć), osobiste kontakty żołnierzy na poziomie lokalnym - osiedla, wsi.Tylko to po pewnym czasie przynosi efekty.
Pozdrowienia
Grendel
Pon 18 Maj, 2009 19:24
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
tryton65
Użytkownik zbanowany
Posty: 228
|
|
|
[quote="costarica13"]Al-kaida to bardzo wyrafinowani terroryści. Na pewno wzięli pod uwagę fakt ze Amerykanie będą chcieli zniszczyć ich finanse . zauważmy jednak ze terroryści są dość cwani , wiedzą za NATO nic nie zrobi bo ma związane ręce, nie może zniszczyć plantacji bo stracą poparcie u ludności cywilnej ( i tak już małe) . Gdy koalicja kupuje opium myślicie ze gdzie trafiają zyski? oczywiście na początku do handlarzy następnie jakiś procent z tego do Al-kaidy. tak wiec uważam że NATO nie może nic poradzić nawet z tymi oddziałami które zajmują się walką z kartelami Nie udaje się to w normalnych państwach gdzie są większe środki zabezpieczające wiec tutaj na pewno się nie uda
O rany kolego klanöw w Afganistanie Al Kaida nic nie obchodzi.
To byla taka niewygodna przygoda.Jak pisalem nie mogli im odmöwic goscinnosci bo by stracili honor.
I tu lezalpies pogrzebany.
Nie 14 Cze, 2009 17:35
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoony
Podporucznik
Posty: 402 Skąd: Łódź
|
|
|
To się po prostu wszystkim opłaca
rolnik zarobi na życie
pośrednik na broń
dealerzy na nową furę
społeczeństwa mogą się odstresować, wyeliminują ze swego grona jednostki najsłabsze (na dodatek to forma wojny z zachodem i jego osłabienie)
ktoś tą tą broń musi wyprodukować
i dla wojska i dla drugiej strony
wojsko trzeba wyposażyć
i koło się kręci
a sprawa nie jest nie do załatwienia
Pon 15 Cze, 2009 9:02
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gollum
Porucznik marynarki
Posty: 574 Pochwał: 2
|
|
|
I jeszcze do tego trzeba dodać ruch w interesie na Zachodzie. Policja ma zajęcie szukając narkotyków, lekarze mają robotę lecząc narkomanów, grabarze też nie narzekają, a i wojsko stacjonujące w Afganistanie ma robotę w pięknych okolicznościach przyrody
Pią 14 Sie, 2009 8:19
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
AK47
Warrant Officer
Posty: 191 Skąd: Namysłów
|
|
|
Opium z Afganistanu trafia na rynek polski? Jeśli tak to jakie są to ilości? _________________ "Umiesz liczyć?Licz na siebie"
Sro 01 Lut, 2012 11:18
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ponury
Lieutenant
Posty: 786 Skąd: Gdańsk!
|
|
|
Re: Opium - narkotykowe złoto Afganistanu
AK47 napisał: | Każdy chyba wie w jaki sposób Talibowie uzyskują środki na prowadzenie wojny. Jest nim oczywiście opium, uzyskiwany z plantacji maków. Dziwi mnie jedno dlaczego wojska NATO i Amerykanie nie niszczą tych plantacji? |
Niekoniecznie. Mają ogromne wsparcie w świecie arabskim. Także finansowe. Roli NATO bym nie przeceniał, zapewne sami z nimi handlują tymi narkotykami. _________________ "Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Pon 06 Lut, 2012 17:52
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|