| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marmik
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 2985
Pochwał: 8
Skąd: Puck
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

IjonTihy napisał:

Masz za słabo opancerzoną szybką dumę floty i nowoczesny, potężny ale z niedoświadczoną załogą i prosto ze stoczni pancernik. Znasz wirtualną strefę bezpieczeństwa swoich okrętów i ...


Szczerze mówiąc nie wiem (na szczęście nie jestem Hollandem).
No dobra zaryzykuję swoją tezę (nie popartą niczym).

Hipotetyczna sytuacja.

Próba manerwu zespołem brytyjskim na rufowe sektory ostrzału zespołu niemieckiego. Licząc na łut szczęścia, nierozwagę Lutjensa (tzn. że nie podejmie walki) i najlepszą formę maszynowni "PoW" próbowałby wykorzytać przewagę artylerii brytyjczyków (4x15'' i 6x14'') kontra (4x380 mm).
Oczywiście to gdybanie ma jedną wadę. Lutjens w dowolnej chwili mógłby zrobić "cross the T", brytyjski zespół wcale!!!
Czyli Holland miał rację.

Jedyne co można mu zarzucić to to, że zapomniał o dwóch aktorach drugoplanowych czyli o "Norfolku" i "Suffolku".
Włączenie tych okrętów do akcji mogłoby doprowadzić do konieczności rozdzielenia ognia zespołu niemieckiego (choć raczej wątpię, chyba żeby krążowniki zaatakowały pierwsze). W każdym bądź razie Lutjens musiałby się liczyć z możliwością ataku torpedowego (w niemieckich relacjach jest o tym mowa).

Choć pamiętajmy, że cała akcja trwała kilka minut!!!

Myślę, że Holland zapłacił wysoką cenę, za pechową sytuację w jakiej się znalazł Smutny . Cześć jego pamięci!!!

_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Pon 08 Maj, 2006 18:34

Powrót do góry
IjonTihy
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3504
Pochwał: 6
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Przechodzisz za rufę czyli nie tylko ryzykujesz, że przyspieszą i uciekną, ale też dołączasz do krążowników Wake-Walkera i tracisz możliwość oskrzydlenia.
Skoro już przy takim manewrze jesteśmy to aż nasuwa się powtórzenie LaPlaty - co zmusiłoby Niemców do rozdzielenia ognia. Jednak tam były krążowniki (w tym ciężki) a tutaj nikt nie wpuści krążowników w pole ostrzału ciężkiej artylerii. Alternatywą mógł być atak torpedowy ale musiałby być z wielkiej odległości i skuteczność byłaby niewielka. Jedynym efektem mogłoby być zmuszenie Niemców do manewrów i utrudnienie celowania a ułatwienie sobie...

Trzeba też chyba spojrzeć na ówczesną mentalność Brytoli: dwe dumne okręty spod bandery Św. Jerzego mają rozbić w pył konstrukcję Hunów. Nie ma miejsca na ataki torpedowe jednostek pomocniczych Wink To ma być 100% zwycięstwo artylerii ciężkiej w równej i szybkiej walce. Britania rules the waves!

_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pon 08 Maj, 2006 21:33

Powrót do góry
Marmik
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 2985
Pochwał: 8
Skąd: Puck
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Jak już wspomniałem ten hipotetyczny manewr ma więcej wad (napisałem jedną, w domyśle kardynalną) niż zalet, ale przy przewadze prędkości zespołu niemieckiego Holland mógł zrobić jak zrobił lub właśnie tak Wink . Oczywiście mógł szybciej nakazać zwrot o 20 stopni w lewo by wprowadzić rufowe wieże do akcji. Do tego dochodzi pomyłka w identyfikacji celu (pierwszą salwę wystrzelono do PE). To akurat mnie nie dziwi bo oba niemieckie okręty były bardzo podobne, różnica czterdziestu metrów długości przy tak dużym dystansie to niewiele. Nawiasem mówiąc Niemcy początkowo rozpoznali okręty RN jako ciężkie krązowniki (na B bo podobno na PE identyfikacja była prawidłowa).

Co do ataku torpedowego to Niemcy (a przynajmniej Lutjens) takiego ataku właśnie się obawiali (wg M.Skwiot, E.Prusinowska "Operacja Rheinubung").

_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Pon 08 Maj, 2006 22:43

Powrót do góry
igla
Porucznik marynarki

Porucznik marynarki







Posty: 537
Skąd: Poznan
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Przechodzisz za rufę czyli nie tylko ryzykujesz, że przyspieszą i uciekną, ale też dołączasz do krążowników Wake-Walkera i tracisz możliwość oskrzydlenia.

co wy gracie w jakąś grę, pisze się w trzeciej osobie Exclamation Exclamation


Ostatnio zmieniony przez igla dnia Wto 09 Maj, 2006 16:19, w całości zmieniany 1 raz

Wto 09 Maj, 2006 7:55

Powrót do góry
IjonTihy
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3504
Pochwał: 6
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Iglo - powstawiaj znaki przestankowe i Wielkie litery bo nijak nie rozumiem o co Ci chodzi...

Marmik - Wiem że się bali torped, Rechberg-Mullencośtam też pisze o tym, Graf Spee też sie bał...

_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Wto 09 Maj, 2006 15:33

Powrót do góry
igla
Porucznik marynarki

Porucznik marynarki







Posty: 537
Skąd: Poznan
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

teraz juz dobrze Question Question

Wto 09 Maj, 2006 16:21

Powrót do góry
l'Aquila
Porucznik marynarki

Porucznik marynarki





Posty: 684
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

igla napisał:
Cytat:
Przechodzisz za rufę czyli nie tylko ryzykujesz, że przyspieszą i uciekną, ale też dołączasz do krążowników Wake-Walkera i tracisz możliwość oskrzydlenia.

co wy gracie w jakąś grę, pisze się w trzeciej osobie Exclamation Exclamation


Wcale nie ma obowiazku pisania w trzeciej osobie, co wiecej w w/w fragmencie zastosowanie drugiej osoby jest znacznie zgrabniejsze niz trzeciej.

Pozdrawiam

l'A

_________________
Barwny ich strój, amaranty zapięte pod szyją.
Ach, Boże mój, jak ci polscy ułani się biją.
Ziemia aż drży, stary szyldwach swe oczy przeciera.
Wszak on ich zna, to są ułani spod Samosierry.

Wto 09 Maj, 2006 16:38

Powrót do góry
igla
Porucznik marynarki

Porucznik marynarki







Posty: 537
Skąd: Poznan
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

tak ale on nie jest żadnym Admirałem Hollandem tylko moderatorem Forum

Wto 09 Maj, 2006 17:10

Powrót do góry
IjonTihy
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3504
Pochwał: 6
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Igło potrafisz napisać krótko i jasno o co Ci chodzi?
Dyskutowałem z Marmikiem i zwracałem się do niego w drugiej osobie liczby pojedynczej. Zawsze tak robię gdy z kimś rozmawiam. Może w Twoim gimnazjum jest inaczej. My król... Twisted Evil

_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Wto 09 Maj, 2006 20:53

Powrót do góry
Ark(o) Royal
Kapitan marynarki

Kapitan marynarki





Posty: 1360
Pochwał: 1
Skąd: Tychy i okolice
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

IjonTihy napisał:
Igło potrafisz napisać krótko i jasno o co Ci chodzi?
Dyskutowałem z Marmikiem i zwracałem się do niego w drugiej osobie liczby pojedynczej. Zawsze tak robię gdy z kimś rozmawiam. Może w Twoim gimnazjum jest inaczej. My król... Twisted Evil


Uśmiech Uśmiech Uśmiech Uśmiech Piwo

_________________
"Amon Amarth", "Ensiferum", "Wintersun", "Eluveitie"... czegóż chcieć więcej...

Wto 09 Maj, 2006 22:00

Powrót do góry
igla
Porucznik marynarki

Porucznik marynarki







Posty: 537
Skąd: Poznan
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Może w Twoim gimnazjum jest inaczej. My król... Twisted Evil


No co chciales powiedziec to powiedz ale to jest forum i na innych forach na których gadam pisze się w trzeciej osobie.

Sro 10 Maj, 2006 7:14

Powrót do góry
harpoon
Kapitan marynarki

Kapitan marynarki





Posty: 999
Pochwał: 5
Skąd: Poznań
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Przyglądam się tej dyskusji w tym wątku i szczerze powiem, że sposób wymiany poglądów między jej uczestnikami jak najbardziej mi odpowiada. Temat bardzo ciekawy i dobrze ujęty.

Do igły > jakie znaczenie ma czy zastosowano zapis w 2 bądź 3 os ? Dzięki temu mamy jakieś urozmaicenie i czyta się to jakoś tak bardziej dynamicznie Bardzo szczęśliwy

_________________
"przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"

Sro 10 Maj, 2006 10:39

Powrót do góry
igla
Porucznik marynarki

Porucznik marynarki







Posty: 537
Skąd: Poznan
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

jak tam chcecie mnie to razi Bardzo szczęśliwy Bardzo szczęśliwy

Sro 10 Maj, 2006 14:56

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony Poprzedni  1, 2 Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.