| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JerzyS
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany






Posty: 231
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wizjoner Władysław Studnicki -Wobec nadchodzącej drugiej woj

Wizjoner Władysław Studnicki -Wobec nadchodzącej drugiej wojny światowej

Kim był?
Kim byli jego wrogowie?
Kto ich zadaniował i jak ich opłacał?
Gdzie był Biały Wywiad, który przeoczył, takie analizy i opracowania?

za http://prawda2.info/viewtopic.php?t=6921


"Nie wiedziałem dokładnie, ile mieliśmy czołgów, jak niewielki był to procent wobec liczby niemieckich, ale był on ściśle związany z motoryzacją kraju. Niemcy miały 700 000 samochodów, Polska 40 000. Codziennie widywałem się z różnymi politykami. Dziwnym trafem wielu zdrowo myślących ludzi, np. Maciej Rataj, było zwolennikami ugrupowań prowojennych. Ignacy Matuszewski przewidywał, że wojna skończy się klęską i popierał moją działalność przeciwko niej. Pewien przywódca Partii Narodowej potwierdził moją opinię, że wojna mogłaby skończyć się rewolucją komunistyczną, był jednak zdania, że wobec ogólnych nastrojów: "nie można już wojny uniknąć. Generał Sosnkowski rozumiał naszą militarną słabość i niemożność zwycięstwa, ale człowiek ten - który w walce nie znał strachu - nie miał cywilnej odwagi do podjęcia walki z własnym narodem, aby go uratować. August Zaleski - były minister spraw zagranicznych powiedział mi, że z wdzięcznością przyjąłby gwarancje Anglii, ale nie zawierałby paktu, gdyż ten nie odwróciłby groźby wojny, lecz tylko zwiększyłby jej prawdopodobieństwo.

Napisałem do Becka, że przeszedłby do historii zapobiegając wojnie, oznaczającej dla nas nieuchronną katastrofę. Napisałem do Ribbentropa list ze stwierdzeniem, że w Polsce jednostronne koncesje jakiegoś państwa wobec drugiego uważa się za niegodne czci narodowej. Polsce należałoby przyznać te same wpływy w Słowacji co i Rzeszy Niemieckiej. 5 maja wysłałem memoriały do wszystkich ministrów - oprócz Sławoja- Składkowskiego, którego premierostwo uważałem za obelgę dla narodu polskiego - oraz do ważniejszych generałów. Udowadniałem im, że nie możemy prowadzić tej wojny. Przypominałem, że nasza granica z Niemcami ma około 2000 km długości i że jest nieumocniona. Na naszym froncie prowadzono by wojnę ruchomą, na froncie wschodnim zaś - wojnę pozycyjną. Pierwsza musiałaby się skończyć szybkim rozstrzygnięciem na naszą niekorzyść, ta druga mogłaby trwać lata. Posiadaliśmy tylko 40 000 samochodów, Niemcy 1 700000. W krytycznym momencie wkroczyłaby Rosja Sowiecka i oderwałaby od nas wszystkie tereny na wschód od Sanu i Bugu. Zwycięstwo Aliantów nie przyniosłoby nam wyzwolenia. Druga niemiecka okupacja byłaby na pewno uciążliwsza od pierwszej, złagodzonej koncepcją państwa polskiego.

Napisałem książkę ,,W obliczu nadchodzącej drugiej wojny światowej", którą w czerwcu 1939 roku oddałem do druku. Zawierała ona następujące rozdziały: "Walka o podział świata", "Żydzi a wojna", "A jednak szkoda Francji", "Gra Wielkiej Brytanii", "Skutki wsparcia przez Rosję Sowiecką”, "Geniusz Włoch", "Siła i gospodarcze znaczenie Niemiec", "Neutralność Polski lub jej udział w wojnie". Rozdział "Gra Wielkiej Brytanii" zamknąłem następującym ustępem: "Ponieważ w tej chwili na horyzoncie pojawia się wojna państw Osi z Wielką Brytanią, angielska deklaracja może wciągnąć do wojny Polskę, gdyż uchodzi ona za sojusznika Anglii. Deklaracja ta nie narusza oficjalnie paktu o nieagresji z Niemcami z roku 1934, jednak przez Niemcy uznana została za wejście Polski do sojuszu mocarstw nieprzyjacielskich. Może to mieć dla Polski fatalne skutki. W wojnie na dwa fronty szuka się najpierw przeciwnika słabszego, aby go wyeliminować, a w tym przypadku jest nim właśnie Polska. J tak wojna światowa może rozpocząć się jako wojna niemiecko-polska".

W rozdziale ostatnim napisałem:

"Z wojny między Europą Zachodnią a Europą Środkową jedynie Rosja wyjdzie zwycięsko.


Aby uniknąć wojny z Niemcami, Polska powinna odwołać się do pośrednictwa sprzymierzonych i zaprzyjaźnionych z Niemcami. Państwem takim jest przede wszystkim Italia mająca z Niemcami wspólne interesy i którym nie jest obojętne, czy tama oddzielająca Rosję od Europy, utworzona przez Polskę i Rumunię, zostanie przerwana. Również Japonia, zainteresowana jest nienaruszalnością Polski, gdyż silna Polska absorbowałaby znaczną część sił rosyjskich, odciągając je od dalekiego wschodu" (str. 108).

Książka została skonfiskowana. Wyłapano prawie wszystkie jej egzemplarze; uratowało się zaledwie kilka. Jeden z nich jest w moim posiadaniu.

Złożyłem w sądzie skargę na konfiskatę. Sprawa została przeprowadzona w lipcu 1939 roku przy drzwiach zamkniętych. Broniłem jednego rozdziału za drugim; gdy doszedłem do fragmentu "Skutki wsparcia przez Rosję Sowiecką", nerwy odmówiły mi posłuszeństwa i wybuchnąłem płaczem.

Był to chyba najcięższy okres w moim życiu. Gdy nocą docierał do mnie odgłos maszerujących oddziałów, ściskało mi się serce, gdyż boleśnie odczuwałem zbliżającą się katastrofę. W mojej wyobraźni przesuwały się obrazy oczekującej nas klęski, muszę jednak przyznać, że rzeczywistość przerosła wszystko, co mogła sugerować najbujniejsza wyobraźnia.

Wiadomo, jakie skutki pociągnęła za sobą nasza polityka w roku 1939; zwalczałem ją i przeciwstawiałem jej koncepcję zbrojnej neutralności podczas wojny Niemiec przeciw Zachodowi. Zbrojna neutralność miała nie dopuścić do przemarszu wojsk rosyjskich przez nasze terytorium. Taka nasza postawa leżała w interesie Niemiec i dla zachowania tej neutralności Niemcy udzieliłyby nawet pomocy. Mówiłem o tym i pisałem: "Nasza armia w wojnie z armią niemiecką to une quantite negligeable, nie będąca w stanie oprzeć się atakowi dłużej niż przez dwa tygodnie; jednak ta sama nasza armia, walcząca w razie nieposzanowania naszej neutralności przez Rosję, z pomocą niemiecką, wspierana przez fachowe niemieckie dowództwo, przy użyciu dostarczonych przez Niemcy czołgów i samochodów i przy pomocy niemieckich instruktorów - byłaby potężną siłą, zapewniającą zwycięstwo na wschodzie."

_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles

Pon 11 Kwi, 2011 19:18

Powrót do góry
seth
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 7599
Pochwał: 35
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Zwyczajowo nie czytam głupot jakie wkleja JezyS, ale zainteresowało mnie forum z którego jest podlinkowany tekst.

Zajrzyjcie Zszokowany

http://prawda2.info/index.php

Rzadko bywam zdziwiony tematyką i wulgarnym językiem........ale w przypadku rodzimego forum JerzegoS. zaczynam wierzyć, że kosmici są wśród nas. Laughing

Pon 11 Kwi, 2011 20:37

Powrót do góry
JerzyS
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany






Posty: 231
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

seth napisał:
Zwyczajowo nie czytam głupot jakie wkleja JezyS, ale zainteresowało mnie forum z którego jest podlinkowany tekst.

Zajrzyjcie Zszokowany

http://prawda2.info/index.php

Rzadko bywam zdziwiony tematyką i wulgarnym językiem........ale w przypadku rodzimego forum JerzegoS. zaczynam wierzyć, że kosmici są wśród nas. Laughing


A o kompromitacji Białego Wywiadu II RP i Studnickim , to mógłby kolega coś konkretnego i mądrego napisać?

_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles

Pon 11 Kwi, 2011 21:16

Powrót do góry
red25
Lieutenant Colonel

Lieutenant Colonel





Posty: 3080
Pochwał: 4
Skąd: UE
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A co można napisać o zdrajcy i kolaborancie, któremu marzyła się armia polska u boku Hitlera?
_________________
Żeromski, Daszyński, Pużak, Ciołkosz, Gustaw Herling-Grudziński byli socjalistami... ich też nazwiecie lewakami?
http://www.youtube.com/watch?v=6KZKyUQblWU

Pon 11 Kwi, 2011 21:19

Powrót do góry
JerzyS
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany






Posty: 231
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

red25 napisał:
A co można napisać o zdrajcy i kolaborancie, któremu marzyła się armia polska u boku Hitlera?



Analityk to nie to samo co kolaborant,
to naprawdę dwie różne sprawy!


A kogo konkretnie zdradził?

może :
Międzynarodową finansjerę?

_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles

Pon 11 Kwi, 2011 22:06

Powrót do góry
seth
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 7599
Pochwał: 35
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

JerzyS:

Cytat:

A o kompromitacji Białego Wywiadu II RP i Studnickim , to mógłby kolega coś konkretnego i mądrego napisać?



Jak zejdę na psy i zaloguję się na Twoim forum, to zapewniam że mój język i moje tezy zadziwią wszystkich kosmitów którzy tam piszą Evil or Very Mad A na razie, to co wkleiłeś, dobre jest na forum prawda2. Może na forum prawda1 i prawda0 są inne ciekawostki, ale jak to mówią ; nie moi kosmici, nie mój kosmos.

Wto 12 Kwi, 2011 16:15

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Analityk to nie to samo co kolaborant,

Analityk siedzi i pisze swoje analizy dla własnego rządu. Taki co wysyła je obcemu i wrogiemu rządowi jest zdrajcą. Dziw, że nie dostał czapy od ZWZ/AK jak inni kolaboranci.

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 12 Kwi, 2011 16:21

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witajcie,
A za co konkretnie miałby dostać "czapę" Studnicki?
Za publikacje czy niepozbawione wbrew pozorom sensu analizy, które nie pasowały do nurtu obowiązującej hurra-propagandy? To chyba ciut surowa konsekwencja...zwłaszcza, ze mało kto się przejmował jego wywodami w kraju...
Nie interesuję się nim za bardzo więc czy są jakieś dowody na swiadomą jego współpracę z Niemcami lub ZSRR? Bo chyba nie chodzi o to, ze coś tam z jego publikacji przetłumaczono i w Niemczech i ZSRR?
Pozdrawiam

_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Wto 12 Kwi, 2011 21:02

Powrót do góry
red25
Lieutenant Colonel

Lieutenant Colonel





Posty: 3080
Pochwał: 4
Skąd: UE
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Władysław Studnicki był germanofilem i politykiem który promował koncepcję sojuszu z Niemcami. O ile przed 1 września 1939 to była beletrystyka to po wybuchu wojny takie działanie jest już kolaboracją. Już w październiku 1939 wystąpił do władz III Rzeszy z memoriałem w sprawie powołania armii polskiej u boku Niemiec - celem wspólnej walki z sowietami. Niezrażony niepowodzenia a nawet aresztowaniem do końca wojny propagował ideę współpracy polsko-niemieckiej. Po raz ostatni propozycję sojuszu złożył w Berlinie w marcu 1945r!
_________________
Żeromski, Daszyński, Pużak, Ciołkosz, Gustaw Herling-Grudziński byli socjalistami... ich też nazwiecie lewakami?
http://www.youtube.com/watch?v=6KZKyUQblWU

Wto 12 Kwi, 2011 21:27

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Dzieki za wyjasnienia - o ile jednak dość dziwne wydaje się złożenie takiej propozycji w marcu 1945 (wiadomo o co mu w niej chodziło?) to już paźdzernik 39 to co innego - wszystko było jeszcze bardzo płynne a sam autor mógł widzieć jakiś sens w lansowanej przez siebie koncepcji - zwłaszcza w sytuacji, gdy mógł nie posiadać wiedzy o rządzie na emigracji czy porozumieniach Niemiec z ZSRR...
W sumie nie ma o co kopii kruszyć - choć jego koncepcje (myślę o przedwojennych) wbrew pozorom nie wydają się jakieś ani dziwaczne ani cudaczne a nawet dość logiczne to jako jako niszowe votum separatum nie miały żadnego praktycznego znaczenia - nie miał ani krajowych zwolenników(?) ani szans na popularność swoich poglądów i chyba Niemcy zdawali sobie dobrze z tego sprawę...I za to miałaby spotkać biednego sfrustrowanego "wykrztałciucha" aż kara śmierci?:(
To już nie było znacznie bardziej "realnych" i naprawdę groźnych wrogów?:)
Pozdrawiam

_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Wto 12 Kwi, 2011 21:45

Powrót do góry
JerzyS
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany






Posty: 231
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

red25 napisał:
Władysław Studnicki był germanofilem i politykiem który promował koncepcję sojuszu z Niemcami. O ile przed 1 września 1939 to była beletrystyka to po wybuchu wojny takie działanie jest już kolaboracją. Już w październiku 1939 wystąpił do władz III Rzeszy z memoriałem w sprawie powołania armii polskiej u boku Niemiec - celem wspólnej walki z sowietami. Niezrażony niepowodzenia a nawet aresztowaniem do końca wojny propagował ideę współpracy polsko-niemieckiej. Po raz ostatni propozycję sojuszu złożył w Berlinie w marcu 1945r!


To może zastanówmy się kim był Edward Rydz od momentu ucieczki z Rumuni na Węgry i powrocie do okupowanej Polski.

Kim był Stefan Witkowski i Muszkieterowie?

Poza tym to ciekaw jestem czy Twoja opinia poparta jest lekturą książek Studnickiego , czy tylko mniemaniem?

_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles

Wto 12 Kwi, 2011 22:44

Powrót do góry
red25
Lieutenant Colonel

Lieutenant Colonel





Posty: 3080
Pochwał: 4
Skąd: UE
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

JerzyS napisał:

Poza tym to ciekaw jestem czy Twoja opinia poparta jest lekturą książek Studnickiego , czy tylko mniemaniem?



Coś tam w maglu usłyszałem....

_________________
Żeromski, Daszyński, Pużak, Ciołkosz, Gustaw Herling-Grudziński byli socjalistami... ich też nazwiecie lewakami?
http://www.youtube.com/watch?v=6KZKyUQblWU

Sro 13 Kwi, 2011 10:19

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Nie pamietam w tej chwili dobrze ale czy przypadkiem Studnicki nie "chwalił się" , że Mołotow lub Ribbentrop (któryś z nich) publicznie miał pochwalić wartość rozważań zawartych w jego książce/publikacjach?
Wiadomo może coś o tym więcej?
Pozdrawiam

_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Sro 13 Kwi, 2011 10:52

Powrót do góry
JerzyS
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany






Posty: 231
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

marek8888 napisał:
Nie pamietam w tej chwili dobrze ale czy przypadkiem Studnicki nie "chwalił się" , że Mołotow lub Ribbentrop (któryś z nich) publicznie miał pochwalić wartość rozważań zawartych w jego książce/publikacjach?
Wiadomo może coś o tym więcej?
Pozdrawiam


Studnickiego zweryfikował czas.
Miał 100% racji!

Ciekawe za co brał pieniądze biały wywiad i dział studiów i analiz?

Ciekawe również jak się to stało , że sąd potrafił uwalić tak celną i cenną analizę.
Ktoś musiał za tym stać!
Za takie niedopatrzenia sprawy w momencie katastrofy wrześniowej szefa II Oddz. należałoby postawić przed sąd doraźny i rozstrzelać!

_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles

Sro 13 Kwi, 2011 21:24

Powrót do góry
JerzyS
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany






Posty: 231
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

red25 napisał:
JerzyS napisał:

Poza tym to ciekaw jestem czy Twoja opinia poparta jest lekturą książek Studnickiego , czy tylko mniemaniem?



Coś tam w maglu usłyszałem....


Rozumiem.

czyli... czego głuchy nie usłyszy to zmyśli!

Właśnie dlatego ,
-odpuściłem sobie to co usłyszałem,
zainwestowałem w siebie,
kupiłem dzieła Studnickiego
i przeczytałem!

Polecam tą metodę!Uśmiech

_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles

Sro 13 Kwi, 2011 21:34

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

JerzyS - z tymi rozstrzeliwaniami byłbym ostrożny bo tak naprawdę jak mówiła warszawska ulica "nie starczy szubienic dla sprawców klęski" - ale potem przyszły inne problemy i tak już się potoczyło, że wszystko się rozmyło i to dobre i to złe...
Trzeba też pamiętać, ze szok zawsze powoduje skrajnie emocjonalne podejście do problemu a dzięki propagandzie ktoś spodziewał się tak szybkiej klęski?
Ale jeżeli chcesz zrozumieć specyfikę fenomenu "odrzucenia" Studnickiego sięgnij do kontrowersyjnej książki Wresień 1939 Zbrojnę Ramię Sanacji.:) to tom II szerszego dzieła...
Choć to mocno zbyt emocjonalna i niekidy idąca zbyt daleko moim zdaniem z wnioskami książka to dość trafnie wyłapuje pewne mechanizmy psychologiczno-socjologiczne naszych realiów przedwrześniowych...no i ciekawie pokazuje wiele mało znanych realiów. Tylko to strasznie dołująca lektura:(
Pozdrawiam

_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Sro 13 Kwi, 2011 21:46

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

No i nie można zapominać, że z tymi "objawieniami" warto też pamietać o Józefie Mackiewiczu - który wszak za "obniżanie morale wojennego" w swoim wileńskim Słowie i bezlitosną ale bardzo sensowną krytykę "Beck Company" trafił nawet na kilkanaście dni do Berezy także w 1939...Swoją drogą warto zajrzeć do tej krytyki i jej rzekomego "złego ducha"...
Najbardziej chyba pouczające jest późniejsze - opublikowane po wojnie zestawienie rozmowy Wieniawy z Ciano z 15 maja 1939 roku na temat tego co może się stać...w wyniku wielkiego "sukcesu" polityki "reasekuracyjnej" Becka (tak swoją drogą w sumie była ona konsekwentna - nie zajął RP jeden agresor lecz prawie po połowie dwóch - w ramach latami pielęgnowanej równowagi...)
Ciano notuje, że poinformował Wieniawę, że licznie na realną pomoc w pierwszej fazie wojny jest nierealne i cokolwiek się stanie to Polska poniesie koszty tej wojny...Można się z ta anlizą zgodzić lub nie ale warto tak ku przestrodze przeczytać raport Wieniawy do Becka z tej rozmowy... dobrze pokazuje jak poruszamy się na innym dość dziecinnym poziomie myślenia... No może też warto przeczytać sobie "wytyczne" dla Lipskiego na rozmowę z AH z września 1938 - szczególnie pouczające jest to... "czterokrotnie uniemożliwiliśmy związkowi sowieckiemu przyjście Czechosłowacji z pomocą..." to jak mniemam miał być atut?
Pozdrawiam

_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Sro 20 Kwi, 2011 9:25

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.