Figurka z....

Witam! Może piszę to w złym miejscu ale proszę o poradę. Otóż jestem w posiadaniu starej jak nie barokowej figurki z kościoła. Jest ona kompletna , nawet pomalowana. Niestety dziury po kornikach, a z nimi prawie cala figurka została przez kogoś przeszpachlowana mieszanką lakieru z trocinami. trzyma się to mocno, nie idzie normalnie oczyścić a papierem ściernym się zniszczy. Czy nie istnieją jakieś środki mechaniczne lub chemiczne zdolne nie zniszczyć a oczyścić figurkę? NI dam rady wrzucić zdjęć , figurka jest z drewna lipowego. Proszę o pomoc.Pzdr.

Czw 16 Wrz, 2010 21:56

A przemyć jakimś rozpuszczalnikiem??żeby rozpuściło lakier i nic nie zniszczyło??
_________________
Kto nie był buntownikiem za młodu ten będzie świnią na starość.

Józef Klemens Piłsudski

Czw 16 Wrz, 2010 22:08

Jeśli Ci mocno na niej zależy to dałbym ją do profesjonalnej firmy, zajmującej się renowacją starych drewnianych przedmiotów. Samemu można tylko sprawę pokpić i uszkodzić figurkę.

Pozdrawiam
Monsun

Pią 17 Wrz, 2010 7:53

A wiecie może gdzie taka profesjonalna firma w Warszawie się znajduje?
A jeśli rozpuszczalnik to jak go użyć,zanurzyć figurkę?

Pią 17 Wrz, 2010 9:26

Rozpuszczalnik to był taki mój pierwszy pomysł, nic innego nie wymyśliłem...ale rzeczywiście oddanie figurki do profesjonalnej firmy zajmującej się renowacją mebli jest na pewno najlepszy! Jeśli podobne firmy potrzebne w Warszawie to nic prostszego => http://www.google.pl/search?hl=pl&client=firefox-a&hs=QfC&rls=org.mozilla%3Apl%3Aofficial&q=renowacja+mebli+Warszawa&btnG=Szukaj&aq=f&aqi=g4&aql=&oq=&gs_rfai= mam nadzieje że ktoś będzie umiał Ci pomóc
_________________
Kto nie był buntownikiem za młodu ten będzie świnią na starość.

Józef Klemens Piłsudski

Pią 17 Wrz, 2010 10:47

A nie orientuje się ktoś przypadkiem ile kosztowałoby coś takiego u konserwatora , chodzi mi o zdrapanie tego i pomalowanie? Figurka ma z 50 cm i trochę dziur po kornikach.

Pią 17 Wrz, 2010 18:51

Najpierw to trzeba się korników będzie pozbyć.
_________________
21. Fusilier-Bataillon von Stutterheim
3. Ostpreußischen Landwehr Infanterie Regiments

Pią 17 Wrz, 2010 18:55

Ktoś mądry (lub nie) powiedział mi tak: wykąp figurkę w wodzie to korniki wyjdą i to co zostawiły czyli zjedzone drewno. Tak zrobiłem a po wysuszeniu w każdą dziurę igłą za strzykawką natkałem w środek kleju do parkietów . Figurka twarda jak kamień. Ale ile by to kosztowało u konserwatora tak konkretnie to chodzi o całość od podkładów po malowanie.

Pią 17 Wrz, 2010 19:23

-jeśli była ona malowana to moczenie w rozpuszczalniku może wykończyć malowanie.
- moczenie drewna w wodzie to jak dla mnie kiepski pomysł, będzie to później wysychało i będą robić się większe szpary i pęknięcia
- a co z tym siefaksem z lakieru i trocin? jak to usunołeś?
- profesjonalna renowacja to są niestety spore pieniądze.

szkoda ze nie masz fotek tego dzieła
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Pią 24 Wrz, 2010 9:04