|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leuthen
Kapitan
Posty: 839 Pochwał: 6 Skąd: Wrocław
|
|
|
Zatrzymano mężczyznę prowadzącego nielegalne wykopaliska
Wiadomość z wczoraj:
"Policja zatrzymała 48-letniego mieszkańca gminy Wolbórz (Łódzkie), który prowadził nielegalne wykopaliska i znalezione przedmioty sprzedawał w internecie. Grozi mu kara do ośmiu lat więzienia.
Jak poinformowało w piątek PAP biuro prasowe Wojewódzkiej Komendy Policji w Łodzi, zatrzymany nielegalnie przeszukiwał stanowiska archeologiczne w okolicach Wolborza, nierzadko niszcząc i uszkadzając zabytki. Znalezione przedmioty sprzedawał kolekcjonerom za pośrednictwem internetu.
W mieszkaniu 48-latka znaleziono wykrywacz metalu, monety z XVII, XVIII, XIX i XX wieku, guziki od munduru, XVII-wieczne pociski do broni palnej oraz amunicję do karabinu. Ponadto znaleziono pistolet gazowy, na który mężczyzna nie posiadał pozwolenia".
Źródło: wyborcza.pl/1,91446,8144828,Lodzkie__Zatrzymano_mezczyzne_prowadzacego_nielegalne.html
Mój komentarz: Kto będzie następny? Czy aby nie TY, czytający właśnie tą informację? Może pora zmienić hobby na bezpieczniejsze, np. pielęgnację ogrodu lub zbieranie znaczków?
Sob 17 Lip, 2010 7:23
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
janpiotr7879
Starszy sierżant
Posty: 125
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leuthen
Kapitan
Posty: 839 Pochwał: 6 Skąd: Wrocław
|
|
|
janpiotr7879 napisał: | Policja zaczyna wycinać konkurencje, ale im wolno bo co im zrobią. |
Zacytuję raz jeszcze fragment notatki: "Jak poinformowało w piątek PAP biuro prasowe Wojewódzkiej Komendy Policji w Łodzi, zatrzymany nielegalnie przeszukiwał stanowiska archeologiczne"
Jak kolega coś wie o tym, by policjanci rozkopywali stanowiska archeologiczne (oczywiście po służbie - tak hobbystycznie), to kolega pójdzie do najbliższego sądu i złoży o tym zawiadomienie, co nie jest donosicielstwem, a obywatelskim obowiązkiem.
Słyszałem nieraz opowieści o tym, jak to policjanci wykorzystując swe stanowisko/pozycję, "oczyszczali teren z konkurencji". Prawda jest taka, że z wykrywaczem wolno chodzić każdemu, policjantom też. Prawda jest taka, że ludzie są różni, policjanci też. Prawda jest taka, że istnieje Policyjny Klub Kolekcjonerów, z który się stykałem (np. ze znanym swego czasu we Wrocławiu rzecznikiem prasowym KW Policji we Wrocławiu, komisarzem Sławomirem Cisowskim, obecnie bodajże podinspektorem w KG Policji w Warszawie, bardzo zresztą sympatycznym - "towarzyszem broni" z rekonstrukcji w Tomaszowie w I 2008 r.) i którego członkowie publikują np. artykuły w czasopiśmie rekonstruktorskim "Do broni!". Prawda jest taka, że policja nigdy nie wpadłaby na trop wielu takich ludzi jak tytułowy bohater tego wątku, gdyby owi idioci z wykrywaczami znali podstawowe zasady "konspiracji". Prawda jest też taka, że środowisko poszukiwaczy jest skłócone i wielokrotnie ze zwykłej zawiści jedni kablowali policji na drugich. Prawda jest taka, że w policji świętą zasadą jest tzw. "wykrywalność". Za takie akcje jak w/w policjanci mogą dostać dyplom, premię lub inną gratyfikację, a za niską wykrywalność idzie się na dywanik do szefa. Tak funkcjonują wielkie korporacje, tak też funkcjonuje policja (opowiadał mi o tym znajomy rekonstruktor, eks-policjant).
Reasumując: zamiast wypisywać głupoty o strasznej policji, idź kolego na piwo i tam będziesz wylewał swe żale kumplom po kufelku oraz obnażał swój brak wiedzy na temat, który poruszasz. Jest też forum "Odkrywcy" - gdzie takie "tematy-rzeki" są wodą na młyn dla gości, którzy sądzą, że coś wiedzą, gdy nie wiedzą nic lub prawie nic. To dla nich piszę ten poradnik, którego egzemplarz autorski dostaniesz (prawie już ukończyłem wstęp). Proszę, nie prowokuj mnie, bym Twój przypadek umieścił w tej broszurce jako exemplum
Sob 17 Lip, 2010 9:12
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
janpiotr7879
Starszy sierżant
Posty: 125
|
|
|
Ok 48 latek poszukiwał na stanowisku archeologicznym, ale dwóch 30 latków to już chyba nie.
Sob 17 Lip, 2010 10:39
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leuthen
Kapitan
Posty: 839 Pochwał: 6 Skąd: Wrocław
|
|
|
"Ok 48 latek poszukiwał na stanowisku archeologicznym, ale dwóch 30 latków to już chyba nie"
"Chyba to taka ryba", co pływa w morzu, które jest szerokie i głębokie Kolega wypowiada się w tonie 100-procentowej pewności o łódzkich policjantach polujących na Bogu ducha winnych poszukiwaczy, a teraz okazuje się, że tak naprawdę nie jest pewien, w jakich okolicznościach ich zatrzymano. Kategoryczność sądów to kiepska sprawa - tego mnie nauczyli na studiach
Sob 17 Lip, 2010 10:44
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|