Wojna Rosyjsko - Chińska

Czytałem kiedys przepowiednie która mówiła ze w tym roku (2010) nastapi trzecia wojna swiatowa a rozpocznie sie ataku China na Rosje. Jak myślicie czy taki konflikt mam wogóle jakies szanse i kto zwycięzy. I czy w konflikt wejdzie Polska? :czolg: :samolot: :samolot2: :samolot3: :okret:

Pią 28 Maj, 2010 12:42

W 2010 r.? Absolutnie niemożliwe. Układ geopolityczny jest taki, że dobre relacje z Rosja są Chińczykom na rękę, skoro chcą rywalizować ze Stanami o prymat globalny. W dalekiej przyszłości (rzędu kilkudziesięciu lat) - kto wie? Słabo zaludniona, a bogata w surowce Syberia może być łakomym kąskiem dla państwa środka..
A w przepowiednie to bym osobiście nie wierzył
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Pią 28 Maj, 2010 12:55

Dlaczego nie możliwe spodziewałeś sie tego co teraz jest chodzi o Kore Północną i Południową ?

Pią 28 Maj, 2010 13:06

Boski_Mlody_xD napisał:

Dlaczego nie możliwe spodziewałeś sie tego co teraz jest chodzi o Kore Północną i Południową ?

no, do tego akurat nie trzeba umiejętności wróżenia

Pią 28 Maj, 2010 13:11

Nie to tego nie trzeba miec umiejętnosci wrózenia ale kto by pomyślał ze wystrzelą dorpede (czy tą mine - nie wiem dokladnie co ty było) a nie wiadomo jak sie potoczą stosunki Chińsko - Rosyjskie

Pią 28 Maj, 2010 13:16

Nie porównuje sie sytuacji gdy mówimy o ewentualnym konflikcie między państwami które:
a) mają dobre relacje między sobą, Rosja-Chiny
b) mają wrogie i napięte relacje między sobą, Korea Pn- Korea Pł.
W przypadku b ewentualne sytuacje jak ostatnio wystrzelenie torpedy nie koniecznie musi dziwić. Jeżeli jeszcze możemy gdybyć co wydarzy sie do końca tego roku to raczej nikła jest wojna między Rosją i Chinami co najlepiej uzasadnił de Villars. W perspektywie np. 20 lat już takiej pewności nie można mieć i można założyć wiele ewentualnych wydarzeń.
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Pią 28 Maj, 2010 16:58

A ja czytałem przepowiednie mówiącą o wybuchu wojny birmańsko-nowozelandzkiej, która toczona na Cejlonie doprowadzi do wybuchu konfliktu światowego.
Zwycięskie wyjdą z niego Indie, gdyż Śri Krishna pokona wszystkich.

Przepraszam, ale po kie licho zajmować się takim bełkotem? Kolega "Boski_Mlody_xD" nie ma czasem pracy domowej do odrobienia? Czasem lepiej wyjść i pograć z kolegami w piłkę niż pisać brednie na internetowych forach.
Wątek do zamknięcia i wywalenia do śmietnika.

Pozdrowienia
Grendel
_________________

Koło przyjaciół Muzeum Broni Pancernej CSWL
im. płk dypl. Mieczysława Rawicz-Mysłowskiego

Pią 28 Maj, 2010 17:10

Tymczasem szykuje się konflikt między Koreą Północą i Południową. Okręty jednego z państwa dokonały już pewnych manewrów.
Ciekawe, czy to tylko straszak? no i jak odniosą się do tego USA, Rosjai Chiny?
_________________
pozdrawiam Krzysiek

Per aspera ad astra =

Sob 29 Maj, 2010 8:43

Nie zapominajmy , ze w kwestii przepowiedni jest stara o granicy polsko-chińskiej - może więc coś jest na rzeczy :wink:
Ale na poważnie - nie wiem skąd taka pewność, że "oficjalnie" dobre relacje Rosji i Chin mają gwarantować pokój w rejonie...
Przyjrzyjmy się szczegółom przystępowania do "krótkiej i szybkiej" ( a jaka była faktycznie?) wojny 1914 roku przez rządy poszczególnych jej oczestników - jeżeli czegoś można się z tego nauczyć to niestety tego, że nawet nieprawdopodobny scenariusz nie jest niemożliwy...a emocje mogą przeważyć nad racjonalnymi przesłankami szybciej niż komukowleik się wydaje...
Tym bardziej, że Chiny mają świadomość postępojącej dezorganizacji rosyjskiego systemu obronnego, który się tak naprawdę bardzo mocno sypie. Poza tym z jakiego kraju pochodził Sun Tzu?

Pon 07 Cze, 2010 11:21

Chyba faktycznie chodzi o te Koreę bo zagrożeń ze strony Rosji nie ma. No chyba że gospodarcze ale przy eksploatacji łupków możemy się wypiąć na rosyjskich..... Rosja jest ważnym graczem w stosunkach międzynarodowych i na pewno nie dojdzie do zamieszek na granicy polsko-chińskiej. Konflikty z Chinami tak ale za jakieś 200 lat jak upadnie komunizm w Chinach. Czyli już niedługo. Co do konfliktu koreańskiego to jest to realna groźba i tu bym upatrywał szansy na przemiany na świecie oraz zagrożeń dla jego istnienia. Dziś na egzaminie miałem napisać propozycje rozwoju świata przez 25 lat. I jedna z propozycji był konflikt Chińsko-Rosyjski oraz wojna w Korei 2015 - data całkowicie przypadkowa jak sie uda to będę niezadowolony jeśli wojna nie wybuchnie to tylko dawać takie proroctwa.

Sro 09 Cze, 2010 0:26

Cytat:

No chyba że gospodarcze ale przy eksploatacji łupków możemy się wypiąć na rosyjskich.....

No brawo po prostu, widać że niektórym na niczym innym nie zależy, byle się "wypiąć na rosyjskich" (cokolwiek to znaczy). Każdy pretekst do tego jest dobry, nawet jakieś łupki..

Cytat:

Konflikty z Chinami tak ale za jakieś 200 lat jak upadnie komunizm w Chinach.

W Chinach nie ma komunizmu..
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Sro 09 Cze, 2010 8:13

Każdy musi mieć "dyżurnego wroga", który na bieżąco będzie usprawiedlowiał jego wlasną nieudolność - dla niektórych sama deklaracja o możliwości poprawy stosunków polsko-rozyjskich podziałała jak płachta na byka. Ale podejdźmy do tego ze zroumieniem - w końcu wiele jasnych i oczywistych spraw trzeba by przemyśleć na nowo - a to jak wiadomo fizycznie boli...
Ale wracając do tematu - raczej gdyby nie arsenał nuklarny gdyby na dowolnym tle doszło do zatargu i konwencjonalnych działan zbrojnych pomiędzy Rosją a Chinami sytuacja Rosji raczej nie byłaby do pozazdroszczenia...

Sro 09 Cze, 2010 12:44

Cytat:

W Chinach nie ma komunizmu..

Wracamy do dyskusji sprzed kilku lat?? Nie ma komunizmu jeżeli chodzi o gospodarkę, jednak w innych obszarach komunizm jeszcze jest.
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Czw 10 Cze, 2010 10:59

W jakich obszarach? Może jedynie w sferze propagandowo-werbalnej, bo jeśli chodzi o system polityczny, to mamy tam po prostu do czynienia z autorytarnym modelem monopartyjnym. Z komunizmem rozumianym jako system postulujący egalitaryzm społeczeństwa i uspołecznienie środków produkcji, nie ma to w praktyce nic wspólnego.
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Czw 10 Cze, 2010 11:56