| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Woj42
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 302
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

marek8888 napisał:
Dziękuję Woju za podanie ceny. Co do reszty to przyznam, ze jestem zaskoczony in "-"... Nie wiem co jest niejasnego w kwestii pkt. 1 - jeżeli mimo to coś jest nieczytelne to chodzi po prostu o to w czym był problem z ewentualnym wyprodukowaniem - demontaż linii produkcyjnej/montażowej czy braki kadry montażowej?


Linia produkcyjna zapewne została zdemontowana - choć w 1939 r. trwała produkcja kilku partii części i podzespołów na eksport. Pracownicy też by pewnie się znaleźli - zatrudnienie aż do sierpnia '39 nie było na poziomie 100%.
Wszystko zależy kiedy byś chciał te dodatkowe P.11 produkować - i skąd byś na to wziął pieniądze. Przekonanie ich dysponentów, że sensowne jest wytwarzanie starzejącej się konstrukcji kosztem płatowców bardziej nowoczesnych byłoby zapewne problemem.

marek8888 napisał:
Co do szkolenia pilotów to skoro to taki mega problem racz mi wyjaśnić kto w takim razie miał zasiąść za sterami niedoszłych Jastrzębi, że nie wspomnę o całkowitej nowości jaką były franucuskie i brytyjskie samoloty - wszak chyba chciano ich użyć niemalże "z marszu"...


Oczywiście nowych pilotów stopniowo przybywało - tyle, że Ty upierasz się przy 500 maszynach!
Jastrzębie czy maszyny z importu w znacznej części zastąpić miały właśnie jedenastki (a przede wszystkim - siódemki!). Zaś domniemanie że chciano ich użyć niemalże "z marszu" w żaden sposób nie oznacza, iż było to sensowne - a nawet że było realne.

marek8888 napisał:
Co do legendarnych Łosi to wybacz ale powiedział mi kiedyś znajomy pilot wojskowy, że za bardzo przypominało to próbę "instalacji nowoczesnego telewizora plazmowego w drewnianej chacie bez instalacji elektrycznej" - niezależnie od trafności lub też nie powyższego sformuowania program Łosia był chyba zbyt ambitną konstrukcją


To jest sprawa na zupełnie chyba inną dyskusję. Parę takich zresztą toczono - choćby na dws.org.pl.

marek8888 napisał:
I na koniec jedna ważna rzecz - w bardzo wielu opracowanich obowiązuje przedziwny sposób analizy wydatków na obronność II RP - jak mantrę powtarza się, że nawet gdyby gospodarować racjonalniej "to i tak by nic i tak nie zmieniło" - moim zdaniem to spore nadużycie


Wojna w układzie z 1939 roku była nie do wygrania. Nie istnieje struktura podejmująca wyłącznie optymalne decyzje (a takich domagają się rzecznicy gospodarki racjonalnej). Oczywiście, środków przy uniknięciu niektórych błędów mogłoby być nieco więcej (pod warunkiem, że nie popełniono by w zamian innych) - ale nie była to skala, która mogła o czymkolwiek przesądzić.

Czw 06 Maj, 2010 14:28

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ale jak się wcale nie upieram, że dokładnie 500 sztuk i ani jednego mniej uratowałoby nas przed klęską - tak dokładnie to ta liczba pojawiła się zupełnie przypadkowo i zdaje się nie u mnie...Ale kto wie - gdyby było ich 777 i na ich pokładzie poleciałyby polskie "żywe torpedy" to już wszystko zmienia... na poważnie jednak bardziej chodzi tu o analizę czy coś takiego miałoby sens - i zapewne macie rację, że nie i to niezależnie od moim zdaniem mocno niewystarczających przygotowań do wojny obronnej z naszej strony (szczególnie te fale - będzie wojna - ratunku - trochę mniejsze prawdopdobieństwo - nie trzeba się przygotowywać - toż to nie giełda papierów wartościowych :wink:)
Ale korzystając z okazji a aby nie zakładać już nowego odrębnego wątku - czy Waszym zdaniem inne warunki pogodowe - np. dżżyste lato-jesień i sławetne "polskie drogi" dawały nam choć cień szansy na zorganizowany dłuższy opór - opór dający szansę na wywalczenie bardziej aktywnej pomocy naszych nieocenionych aliantów? Czy wiemy coś o tym czy prognozy warunków pogodowych wpływały w jakikolwiek sposób na formowanie się polskiego planu obrony we wrześniu 1939 roku - bo Niemcy zdaje się mieli to uwzględnione w swoich planach...

Czw 06 Maj, 2010 17:46

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony Poprzedni  1, 2 Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.