| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leuthen
Kapitan

Kapitan




Posty: 839
Pochwał: 6
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Fryderyk II - anegdoty i cytaty

Chciałbym w tym wątku zachęcić do zamieszczania anekdot związanych z życiem król Prus Fryderyka II oraz cytaty jego zabawnych, acz często trafnych wypowiedzi. Postać nietuzinkowa, więc będzie co wypisywać Wink .

Na początek "złota myśl" Fryderyka odnośnie naszego kraju, pochodząca z 1765 r., jakże aktualna i dziś: "Za pieniądze można w Polsce wszystko zdziałać" Bardzo szczęśliwy

Wto 25 Lis, 2008 22:42

Powrót do góry
Marpar
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 219
Pochwał: 1
Skąd: Mielec
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Mnie wpadł w oko szczególnie jeden cytat, nie ukrywając trafny Wink Oto on:

"Kiedy August pił, cała Polska była pijana"
- słowa dotyczą króla polskiego Augusta III Sasa

_________________
"Venimus, vidimus et Deus vicit"

Sro 26 Lis, 2008 17:58

Powrót do góry
Krzysiu
Chorąży

Chorąży





Posty: 150
Skąd: Świdnica
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Stary Fryc przechadzał się przez obóz z jednym ze swoich generałów: "cały czas pozostaje dla mnie zagadką dlaczego Pan i ja wciąż chodzimy bezpiecznie po obozie?".
_________________
www.altkreytzen.org.pl

Nie 30 Lis, 2008 13:45

Powrót do góry
Krzysiu
Chorąży

Chorąży





Posty: 150
Skąd: Świdnica
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Po zdobyciu Drezna w 1756 r. Fryc zwiedzał pałac Bruhla. W jednej z garderób znajdowłao się mnóstwo butów do jazdy konnej, w innej mnóstwo peruk. Król skomentował to następująco: to bardzo wiele butów, jak na człowieka, który nie umie jeździć konno, i bardzo wiele peruk, jak na człowieka, który nie ma głowy.
_________________
www.altkreytzen.org.pl

Wto 09 Gru, 2008 23:57

Powrót do góry
Krzysiu
Chorąży

Chorąży





Posty: 150
Skąd: Świdnica
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Psy, chcecie żyć wiecznie? (Hunde, wollt ihr ewig leben?)
słowa skierowane do żołnierzy wycofujących ze szturmu umocnionego kościoła w Lutyni, 5 grudnia 1757 r.

_________________
www.altkreytzen.org.pl

Sob 03 Sty, 2009 8:24

Powrót do góry
Nikita Chruszczow
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany







Posty: 384
Skąd: Warszawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Czy to prawda że Fryderyk I Wilhelm był człowiekiem pogardzającym nauką i ze mianował małpę członkiem akademii nauk? Taką informację znalazłem w książce Roberta Śmiegockiego i Marka Śmiegockiego na stronie 218 podręcznika do Liceum?
_________________
ZBIORę 100 TYSIęCY PODPISÓW POD KANDYDATUR? MAŁPY NA PREZYDENTA POLSKI

Nie 04 Sty, 2009 0:03

Powrót do góry
Krzysiu
Chorąży

Chorąży





Posty: 150
Skąd: Świdnica
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

O żadnym chyba królu pruskim nie napisano tylu nieprawd, co o Fryderyku Wilhelmie I. Prawdą jest, że na tle innych europejskich władców był gburem i prostakiem, ale jego osiągnięcia w dziedzinie rozwoju państwa stawiają w tyle nawet Wielkiego Elektora i Starego Fryca. Zreformował armię, rząd i służby skarbowe, po raz pierwszy zapewniając Prusom nadwyżkę skarbową, co było ewenementem w Europie, bo inne monarchie balansowały na skraju bankructwa, niekiedy przekraczając tę granicę (Austria za Karola VI, Francja, Ludwik XVI).

W przeciwieństwie do ojca był niebywale skąpy, jeśli chodzi o prywatne potrzeby rodziny. Po dość wystawnym ślubie uznał, że to ostatnia rozrzutność, na jaką może sobie pozwolić i ograniczył wydatki dworu praktycznie do jedzenia. Jedyną jego fanaberią był regiment gwardii (Langen Kerls), do którego rekrutowano żołnierzy powyżej 1,90 wzrostu.

Co do anegdoty o małpie, nie sądzę, żeby była prawdziwa. Zapewne powiedział, że tak zrobi. Bo w ramach racjonalizacji wydatków popierał tylko te dziedziny nauki, które wpływały bezpośrednio na rozwój gospodarki. Nie cierpiał tzw. nauk humanistycznych. Nie zlikwidował jednak żadnej instytucji, które powstały za jego ojca czy dziada. Co więcej, to właśnie on jako pierwszy w Europie wprowadził obowiązkowe szkolnictwo podstawowe dla wszystkich obywateli bez wyjątku, a grupa społeczna wiejskich nauczycieli z czasem stała się jednym z filarów prusactwa.

Z celniejszych anegdot najbardziej znana jest ta o spotkaniu z mieszczaninem. Król miał zwyczaj przechadzać się i zadawać pytania przypadkowym przechodniom. Pewnego razu napotkany mieszczanin ze strachu nie mógł się wysłowić, więc król przyłożył mu laską i spytał, czemu nie odpowiada. Na to ten wydukał, że się boi. Na to król przyłożył mu jeszcze raz i pouczył, że króla należy kochać, a nie bać się go.

_________________
www.altkreytzen.org.pl

Nie 04 Sty, 2009 9:20

Powrót do góry
MBS
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 238
Skąd: Mielec
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Krzysiu napisał:

Z celniejszych anegdot najbardziej znana jest ta o spotkaniu z mieszczaninem. Król miał zwyczaj przechadzać się i zadawać pytania przypadkowym przechodniom. Pewnego razu napotkany mieszczanin ze strachu nie mógł się wysłowić, więc król przyłożył mu laską i spytał, czemu nie odpowiada. Na to ten wydukał, że się boi. Na to król przyłożył mu jeszcze raz i pouczył, że króla należy kochać, a nie bać się go.



Dobre to Laughing


Z anegdot to jak dawniej na Discavery zamiast reklamy były, krótkie filmiki historyczne np o kawie, pieniądzach, makijażu
To w tym co był o kawie to kiedy mówili o różnych monarchach to powiedzieli że:

,,A król Pruski Fryderyk II Wielki zabronił w swoim państwie picia kawy. Uważał bowiem, że zamiast kawy, jego poddani powinni pić piwo"

Nie 04 Sty, 2009 21:32

Powrót do góry
Leuthen
Kapitan

Kapitan




Posty: 839
Pochwał: 6
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Krzysiu napisał:
Psy, chcecie żyć wiecznie? (Hunde, wollt ihr ewig leben?)
słowa skierowane do żołnierzy wycofujących ze szturmu umocnionego kościoła w Lutyni, 5 grudnia 1757 r.


Te słowa Fryderyk wypowiedział tak naprawdę podczas bitwy pod Kolinem pół roku wcześniej. Informację o tym, że było to pod Lutynią, podał (błędnie) w swej biografii Fryderyka II Stanisław Salmonowicz.

Natomiast coś związanego z bitwą pod Lutynią...
Przed bitwą Austriacy pogardliwie wyrażali się o wielkości ciągnącej im naprzeciw armii pruskiej, określając ją jako "parada przyboczna". W wieczór po bitwie król Prus skwitował to słowami: "Wybaczam im bardzo chętnie głupstwo, które powiedzieli, przez wzgląd na to, które właśnie zrobili".

Pon 29 Cze, 2009 20:17

Powrót do góry
Krzysiu
Chorąży

Chorąży





Posty: 150
Skąd: Świdnica
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Fakt, Duffy pisze, że miało to miejsce pod Kolinem, a tekst brzmiał: "Ihr verfluchten Racker, wollt ihr denn ewig leben?" (przeklęte hycle/nicponie/gałgany, chcecie żyć wiecznie?)

Pod Kolinem miało miejsce inne anegdotyczne wydarzenie. Po rozbiciu pruskiej kawalerii na lewym skrzydle Fryderyk zarządził kolejny kontratak i stanął na jego czele. Udało mu się zebrać podobno czterdziestu grenadierów. Gdy kazał ruszyć do przodu, grenadierzy uciekli, a adiutant Grant spytał go "Czy Wasza Wysokość zamierza sam jeden zdobyć austriackie działa"?

W tej bitwie batalion grenadierów Niemschoefskiego miał straty 100% (599 ludzi).

_________________
www.altkreytzen.org.pl

Wto 30 Cze, 2009 15:06

Powrót do góry
Sheeska z Paćkowa
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

W książce o Fryderyku II przeczytałem że, Fryderyk II był... Gejem Exclamation Proszę, powiedzcie mi że jest to nieprawda.

Czw 08 Kwi, 2010 17:02

Powrót do góry
borys
Major

Major




Posty: 2109
Pochwał: 3
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Sheeska z Paćkowa napisał:
W książce o Fryderyku II przeczytałem że, Fryderyk II był... Gejem Exclamation Proszę, powiedzcie mi że jest to nieprawda.

mówię ci to nieprawda .

_________________
Священная война

Czw 08 Kwi, 2010 18:07

Powrót do góry
seth
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 7599
Pochwał: 35
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

borys:


Cytat:
mówię ci to nieprawda .



Wink Laughing Niezłe.....

Sheeska:

Cytat:
Fryderyku II przeczytałem że, Fryderyk II był... Gejem


Jaką biografię czytałeś ? Orientacja seksualna Fryderyka może być tak określona. Gej......tylko czy to jest istotne z kim sypiał. Chłopak miał trudne dzieciństwo. Brutalny ojciec, męskie towarzystwo, wspólne sypianie z oficerami, wśród których byli ludzie o orientacji wyżej omawianej, wpłynęło na takie a nie inne zainteresowanie płcią....tą samą.

Czw 08 Kwi, 2010 18:28

Powrót do góry
Sheeska z Paćkowa
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Czytałem biografię, autorstwa pana Salmonowicza. Podobno Fryderyk II zaraził się wstydliwą chorobą od pewnej pani z dworu Króla Augusta, i od tej chwili był zrażony do kobiet. Czy to ważne że był gejem? Dla mnie ważne, ponieważ ten mały ale istotny szczegół "zepsuł" mi trochę legendę Wielkiego Fryderyka. Gejem może być artysta,wynalazca, Ale na boga, nie ludzie pokroju Fryderyka! Rozumie że to nie jego wina, ale jednak coś mi tu nie gra...

Czw 08 Kwi, 2010 19:20

Powrót do góry
seth
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 7599
Pochwał: 35
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Sheeska:

Cytat:
Czy to ważne że był gejem? Dla mnie ważne, ponieważ ten mały ale istotny szczegół "zepsuł" mi trochę legendę Wielkiego Fryderyka. Gejem może być artysta,wynalazca, Ale na boga, nie ludzie pokroju Fryderyka!


Dla mnie orientacja seksualna, religia czy kolor skóry są absolutnie obojętne. Liczy się człowiek. Fryderyk miał kontakty z kobietami, jednak ....wiadomo. Natomiast trzeba pamiętać, że Fryderyk BYŁ też artystą. Czy jest to istotne dla orientacji ? Nie wiem.

Książka Salmonowicza jest dobrą pracą. Jednak szału, nie ma.

Czw 08 Kwi, 2010 20:32

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Orientacja seksualna Fryderyka może być tak określona. Gej......tylko czy to jest istotne z kim sypiał. Chłopak miał trudne dzieciństwo. Brutalny ojciec, męskie towarzystwo, wspólne sypianie z oficerami, wśród których byli ludzie o orientacji wyżej omawianej, wpłynęło na takie a nie inne zainteresowanie płcią....tą samą.

Jakieś dowody na tę orientację Fryca są? Czy to tylko kolejna legenda zrodzona gdzieś tam w gejowskich kręgach, chętnie podających jako prawdę objawioną każdą plotkę o rzeczonej orientacji każdej wybitnej (byle już martwej, bo taka już się bronić nie może) osoby..

_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Czw 08 Kwi, 2010 21:36

Powrót do góry
seth
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 7599
Pochwał: 35
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

de Villars:

Cytat:
Jakieś dowody na tę orientację Fryca są? Czy to tylko kolejna legenda zrodzona gdzieś tam w gejowskich kręgach, chętnie podających jako prawdę objawioną każdą plotkę o rzeczonej orientacji każdej wybitnej (byle już martwej, bo taka już się bronić nie może) osoby.


Zagaiłeś jak do młodego usera. Nie przypominam sobie abym na źródłach gejowskich oparł jakikolwiek post. Widać, Twoja pamięć wyostrzyła się wraz z forumowym awansem.
Zacznę od tego, że określanie skłonności seksualnych Fryderyka II, jako legendy brzmi dosyć zabawnie. Wrogów Fryc miał wielu i wielu pisało o nim wyłącznie źle. Takie podejrzenie i tak na nic nie wpływało. Ambasador był po to aby zbierać wszelkie informacje, które później w pismach ulotnych rozpowszechniano.
Wprawnemu historykowi, mogą nasunąć się podejrzenia o preferencjach seksualnych Fryderyka. Rzecz jest w tym, czy informacja ta ma kluczowe znaczenie dla biografii, czy nie. Wszystko zależy od ......piszącego.
Przeczytałem kilka biografii tego władcy. Władcy szczególnie związanego z moim miastem, Bydgoszczą. W wielu, szczególnie pisanych w wieku XIX -stym, brak dziedzica i męskie przyjaźnie, są skwapliwie odnotowywane. Jednak bez, zbyt daleko idących wniosków.
Żądasz dowodów, źródeł Question A może wspomnień z alkowy Question Odsyłam do Geschite Fredrichs des Grosen- Adolfa Menzla. Śmieszne, ale wyraziste.
Ale, co mi tam........Weźmy na pierwszy ogień oblubieńców Fryderyka. Taki np. paź Peter Kieth. Cytuje za Deutsche biographische Enzyklopadie( 1991) :

"...Fryderyk kochał go żarliwie i obdarzył całkowitym zaufaniem........"

.....a o słynnym von Katte, napisano tak :

" (Fryderyk) obchodził się z nim jak kochanek ze swoją bogdanką...." źródło j.w

Weźmy na tapetę niejakiego Keyserlingka, koniuszego. Znacznie starszy,a do tego homoseksualista, który na domiar złego, miał obowiązek spać w sypialni następcy tronu Exclamation ( cytuję za R.Peyrefitte Voltaire et Frederic, Paris1992, fakt, że autor był stronniczy w osądach). Chociażby tych trzech mężczyzn będących w otoczeniu następcy tronu, musi budzić pewne podejrzenia. A Fryderyk był wówczas w wieku 16/17 lat.

Tak naprawdę, orientacja Fryderyka, nic mnie nie obchodzi. Zmuszony, będę przytaczał cytaty i relacje które mogą dowodzić homoseksualizmu króla. Nie jest to istotne, dla oceny władcy i wodza, jakim był. Jednak na zadane pytanie, czy Fryderyk II był gejem, ewentualnie przez czas krótki biseksualistą, odpowiem, że są takie przesłanki. I nigdy nie było to tajemnicą. Król Anglii Jerzy I też miał takie skłonności i co ?

Pią 09 Kwi, 2010 18:50

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Niepotrzebnie się unosisz. Ja po prostu nie lubię snucia teorii w dziedzinie, w której z natury rzeczy nic udowodnić się nie da. Mogą być co najwyżej poszlaki i domysły, czasem "uwiarygadniane" przez wywody niechętnych danej postaci..
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Pią 09 Kwi, 2010 22:50

Powrót do góry
seth
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 7599
Pochwał: 35
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

de Villars:

Cytat:
Niepotrzebnie się unosisz


Ok Piwo Nie podawałbym informacji, której nie można zweryfikować. Oczywiście można napisać biografię tego króla akcentując wszystkie wypowiedzi i relacje pod kątem jego orientacji. Ale takich "prac" nie można brać pod uwagę.

Sob 10 Kwi, 2010 11:58

Powrót do góry
seth
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 7599
Pochwał: 35
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Poruszając drażliwą kwestię preferencji seksualnych króla, trzeba zachować obiektywizm. De Villars zauważył pewną prawidłowość w doborze dowodów( źródeł) na poparcie takiej, a nie innej tezy. Jeżeli mamy wyjaśnić skąd się wzięły podejrzenia o homoseksualizm, należy przejrzeć listy Fryderyka II do Woltera. W których władca posługuje się językiem tzw. " greckiej miłości" . I to urażona duma Woltera, sprawiła, że w wielu pismach szkalujących Fryderyka, oskarża go o takie skłonności. Właśnie Wolter, były przyjaciel i bratnia dusza( chociaż to przesadne określenie), był głównym autorem tej pogłoski. Dlatego do jego rewelacji należy podchodzić z pewnym dystansem, bo na pewno nie kierował nim obiektywizm, tylko urażona duma.
Historycy niemieccy pomijali pewne cechy Fryderyka II. Bowiem nie pasowały one do nieskazitelnego wizerunku władcy. Obciążało go zbyt wiele przywar, np. słaba znajomość języka niemieckiego, pogarda dla Niemców......etc. etc.etc.
Brak dziedzica i unikanie kontaktów z żoną, nie pomagały w wyjaśnieniu sprawy. Dlatego można się spotkać z informacjami, że król miał niedorozwinięte organy płciowe, bądź był kastratem.
Podobne podejrzenia ciążyły na Elżbiecie I, która w.g niesprawdzonych ( bo jak ?) informacji mogła być hemafrodytą. Ta są tajemnice alkowy których nigdy w 100% nie wyjaśnimy.

Nie 11 Kwi, 2010 11:40

Powrót do góry
Krzysiu
Chorąży

Chorąży





Posty: 150
Skąd: Świdnica
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

1. Wszystkie informacje o rzekomym homoseksualiźmie Fryca pochodzą od Woltera, z okresu, jak Fryc wyrzucił go ze swojego dworu.

2. Starsza siostra Fryca, Wilhelmina, w swoich pamiętnikach kilkakrotnie wspomina, że młody Fryc "pogrążył się" w rozpuście, wyraźnie mając na myśli "normalne" zainteresowania, nie homoseksualne.

3. Młody Fryc miał z całą pewnością kochankę, prostą dziewuchę, którą Fryderyk Wilhelm wtrącił do twierdzy. Po śmierci ojca Fryc wyciągnął dziewczynę z więzienia i aczkolwiek nie utrzymywał więcej kontaktów, kazał wypłacać jej dożywotnio rentę.

4. Szesnastoletni Fryc podczas pobytu w Dreźnie z całą pewnością zabawiał się z damami, czego efektem miała być choroba weneryczna. To tajemnicza dość sprawa, do której wrócę.

5. Podczas tego pobytu Fryc zakochał się w hrabinie Orzelskiej, co jest potwierdzone w kilku źródłach. Podobno August II podczas pobytu w Berlinie podsunął córkę młodemu Frycowi w celu przychylnego usposobienia. Fryc już jednak był niesprawny.

6. Tajemnicza choroba Fryca, której nabawił się w Dreźnie, pozostała niewyjaśniona. Ponoć w wyniku rozrywek nabawił się zapalenia jąder, które ostatecznie trzeba było amputować. Zabieg przeprowadzono na tyle nieudolnie, że Fryc został impotentem. To oczywiście hipoteza, bo żadne wiarygodne dokumenty w tej sprawie nie zachowały się.

7. Argumentem, że Fryc otaczał się wyłącznie mężczyznami jest łatwy, tyle, że nieprawdziwy. Zarówno z młodym wieku, jak i na starość miał niewielkie towarzystwo damskie. Panie dobierał starannie, a podstawowe kryteria to wiedza i całkowity odcięcie od polityki (skutek mieszania matki, którą całkowicie odsunął od wpływu na państwo). Przyjaciółką Fryca była np. hrabina Skórzewska, z którą lubił rozmawiać i cenił ją za wiedzę - znała biegle kilka języków.

8. Wiemy już z punktu 6, że Fryc nie mógł być stroną aktywną w związkach homo. Nie mółg być jednak również stroną bierną - od młodości cierpiał na hemoroidy, do takiego stopnia, że niekiedy uniemożliwiało mu to wypełnianie obowiązków. To sprawa znana i dobrze udokumentowana.

9. Wiadomo ze wspomnień różnych osób, że Fryc był wprost nieprawdopodobnie wstydliwy. W wieku dorosłym nikt nigdy nie widział go bez koszuli, nawet jego kamerdynerzy, nie mówiąc już o takich sprawach, jak załatwianie czynności fizjologicznych. O ile w stosunku do żołnierzy Fryc nie miał żadnych skrupułów - piechurzy całymi batalionami walili kupę na rozkaz na środku pola, otoczeni przez kawalerię - żeby nie mogli zdezerterować w tym czasie, o tyle Fryc zawsze miał specjalnie urządzone i zabezpieczone latryny.

10. I żeby zamknąć te rozważania wracamy do Woltera i literatury osiemnastowiecznej. Wolter sam był biseksualistą i powszechnie było wiadomo o jego podbojach homoseksualnych. Z kolei literatura z tego okresu bardzo często używa sformułowań z pewną emfazą i przesadą, co dziś może być błędnie interpretowane. Np. "Piętaszek kochać Robinson" wcale nie znaczy, że zawarli związek partnerski.

Podsumowując - Fryc pedałem nie był, a jego dziwaczne życie osobiste było wynikiem tragicznych przeżyć młodości.

Ale znalazłem coś innego, również dotyczy bitwy po Kolinem (obfitowała jak widać w celne powiedzenia). Jeden z uciekających grenadierów rzucił Frycowi takie słowa: Fritz, für acht Groschen ist es heute genug (za osiem groszy na dzisiaj wystarczy). Osiem groszy to miesięczny żołd grenadiera.

_________________
www.altkreytzen.org.pl

Wto 13 Kwi, 2010 18:08

Powrót do góry
seth
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 7599
Pochwał: 35
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Krzysiu:

Cytat:

Podsumowując - Fryc pedałem nie był, a jego dziwaczne życie osobiste było wynikiem tragicznych przeżyć młodości.


Określenie pedał, dziwnie nie pasuje do reszty Twojego postu. Podsumowując:

seth:

Cytat:
Ta są tajemnice alkowy których nigdy w 100% nie wyjaśnimy.


...a hemoroidy nie będą stały na przeszkodzie.....

Wto 13 Kwi, 2010 18:56

Powrót do góry
Krzysiu
Chorąży

Chorąży





Posty: 150
Skąd: Świdnica
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wolter przytacza dwa wydarzenia, świadczące o tolerancyjnym podejściu Fryca do spraw seksu.

Pewien człowiek został skazany na karę śmierci za uprawianie seksu z oślicą (trzeba pamiętać, że w XVIII w. nawet homoseksualizm był zagrożony karą śmierci). Król ułaskawił skazańca, z uzasadnieniem następującym: "w moim państwie każdy może zażywać zarówno wolności sumienia, jak i penisa".

Podobna historia przydarzyła się pewnemu dragonowi, który zabawiał się z własną klaczą. Tu jednak król nie był aż tak łaskawy: "... ten człowiek jest świnią, przenieście go do piechoty".

_________________
www.altkreytzen.org.pl

Czw 22 Kwi, 2010 11:13

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.