Kilka moich modeli;-)

Witam. O to kilka modeli które skleiłem, ponieważ nie są chyba specjalnie tragiczne, to pokażę je na forum

Opis załącznika: ILUYSHIN IL-2

Opis załącznika: Hawker Hurricane Mk IIC

Opis załącznika: Sd.Kfz. 140/1

Opis załącznika: Focke Wulf Fw 190

Opis załącznika: PzKpfw II

Opis załącznika: kubelwagen

Opis załącznika: Sturmpanzer IV Brummbar Sd.Kfz.166

Opis załącznika: Pz.Kpfw.III

Opis załącznika: Sd.kfz.162/1 Panzer IV / Lang

Opis załącznika: PZ KPFW IV Ausf F1

Sob 13 Mar, 2010 17:23

Skala 1:72?

Sob 13 Mar, 2010 18:13

Wszystkie są wykonane w skali 1:72.

Sob 13 Mar, 2010 18:18

Modele - pierwsza klasa To już niezła kolekcja.
_________________
http://klub-historyczny.pl .

Sob 13 Mar, 2010 18:19

Fajne malowanie Panzera. Kurcze, niezła kolekcja, zawsze będziesz sklejał w tej samej skali? Może spróbujesz większą, bo myślę, że cię na to zdecydowanie stać, a ja lubię oglądać wyniki dobrej pracy, dobrego modelarza w skali 1:35
_________________
"Kto stracił pieniądze, ten nic nie stracił. Kto przegrał bitwę i stracił wojsko, ten mało stracił. Kto stracił wiarę, ten wszystko stracił." - Napoleon Bonaparte

Sob 13 Mar, 2010 19:38

Na 1:35 trzeba kupę miejsca(szczególnie gdy się robi dioramki ), nie wspominając już o tym, że ciężko utrzymać bez kurzu takiej wielkości pojazdy.
Ps. Na Jagdpanzerze IV bardzo fajnie wyszedł schemat malowania "zasadzka" .
_________________
"Run, live to fly, fly to live, do or die, won't you
Run, live to fly, fly to live, aces high!"
Iron Maiden- Aces High

Sob 13 Mar, 2010 19:58

No tak, kupa miejsca i czasu i trzeba się zająć trochę, ale za to jaki efekt. Ja teraz w poniedziałek dostanę mój pierwszy model w skali 1:35 od Academy M113A1 i pokażę efekty pracy. Mam zamiar zrobić dioramę, więc może RAG też spróbuje, bo widać, że masz chłopie smykałkę.
_________________
"Kto stracił pieniądze, ten nic nie stracił. Kto przegrał bitwę i stracił wojsko, ten mało stracił. Kto stracił wiarę, ten wszystko stracił." - Napoleon Bonaparte

Sob 13 Mar, 2010 20:08

Mi się widzą tylko pancerniaki z w/w fotek ;] Jak na 1:72 to spoko ;]

Sob 13 Mar, 2010 20:11

Te samoloty najpierw sklejasz a potem malujesz czy na odwrót?

Sob 13 Mar, 2010 20:53

Sheeska z Paćkowa napisał:

Te samoloty najpierw sklejasz a potem malujesz czy na odwrót?

Raczej - malowanie wykonuje się na końcu...
_________________
Szukajcie .........i aby Was nie znaleźli.
Pozdrawiam.Dariusz

Sob 13 Mar, 2010 22:19

Głównie to mi chodzi o malowanie kabiny i silnika

Sob 13 Mar, 2010 22:25

Super, Fajnie że lubisz "siedem dwójkę" też przez wiele lat w tym siedziałem i uważam że ta skala więcej od modelarza wymaga niż 1/35
Co do malowania proponowałbym popracować nieco nad cieniowaniem, w tej skali sprawdza się sucha pastela i wtedy ładnie podkreślisz linie podziału blach i inne szczegóły które teraz trudno dostrzec

Pozdro

Nie 14 Mar, 2010 0:22

Dzieki za mile słowa. Co do skali to to nadal będę kleił w 72, gdyż od tej skali zacząłem kleić modele plastikowe. Wcześniej były modele kartonowe. Łącznik Klossa chodzi mi po głowie sklejenie modelu w skali 1:35 jak by wyszedł to próbował bym zrobić do niego dioramę, ale jak zauważył ChudyPanzer trzeba mieć trochę miejsca .Sheeska z Paćkowa co do malowania kabiny i silnika to najpierw maluje, potem wszystko łącze i poprawiam nie dociągnięcia. Co do malowania modeli to jeszcze mi daleko do doskonałości ale powoli się uczę. Esko masz racje z tym cieniowaniem i w następnych modelach będę nad tym detalem pracował.

Nie 14 Mar, 2010 10:52

Dzięki RAG jak dla mnie to 1/72 jest za małe

Nie 14 Mar, 2010 11:16

Jak będziesz kupował pastele to wybierz sobie 3 kolory : siena palona, umbra, biel tytanowa, te są najbardziej uniwersalne.
Do zagłębień i linii podziału stosujesz umbrę, siena doskonale imituje np. rdzawe zacieki, a w połączeniu z umbrą też daje fajny efekt. Bielą rozjaśniasz większe powierzchnie albo miejsca gdzie chcesz uzyskać efekt większego kontrastu do cienia.
Pastele stosujesz w taki sposób że zwyczajnie zdzierasz ją skalpelem na drobny proszek a potem nanosisz ten proszek pędzelkiem, zaostrzonym albo szerokim wcierając w powierzchnię. Kiedyś jak zaczynałem to zamiast pasteli używałem sproszkowany grafit z ołówka heh
Po takim zabiegu dobrze jest prysnąć całość lakierem matowym albo półmatem jak kto woli żeby pastela nie wywietrzała z modelu

A to moja 72 popełniona parę dobrych lat temu. Przerobiłem Pzkpfw 38 t firmy Attack model na Panzerjagera 38 do cieniowania użyłem właśnie pasteli, myślę że efekt jest zadowalający

Nie 14 Mar, 2010 11:48

Fakt modele w tej skali nie są za dużych rozmiarów, ale maja swój urok. I nie zajmują za dużo miejsca

Nie 14 Mar, 2010 11:57

Bardzo ładny model Dzieki za rade Esko przyznaje się ze nie miałem za bardzo pojęcia jak używać suchych pasteli, i jakie wybrać. Jestem ci bardzo wdzięczny za rade

Nie 14 Mar, 2010 12:04

Esko, świetnie wygląda ten Panzerjaeger.

Nie 14 Mar, 2010 12:20

RAG napisał:

Fakt modele w tej skali nie są za dużych rozmiarów, ale maja swój urok. I nie zajmują za dużo miejsca

Mi chodzi o to że części są za małe, i trudniej się składa

Nie 14 Mar, 2010 12:24

Swietny i fajny kolorek malutki a tak oko cieszy Pozdrawiam
_________________
-------------------------------------------------------
Życie to raj, do którego klucze są w naszych rękach ! .Fiodor Dostojewski

Nie 14 Mar, 2010 12:26