Naprawa rogatywki

Dorwałem dawno temu taką oto rogatywkę (wz 35?). Niestety jakiś geniusz przy niej kombinował
Z pewnych (tajnych a jak!) źródeł dowiedziałem się że jest na pewno przedwojenna, a po wojnie służyła w kościele straży przy grobie na Wielkanoc i wtedy właśnie została tak zniszczona.
Postanowiłem doprowadzić ją do jako takiego wyglądu, i tu mam do Was kilka pytań:
Jaki orzełek powinien na niej być? prosił bym do jakiegoś linku najlepiej z allegro.
Jak zmyć ta przecudowną srebrną farbę z paska żeby nie uszkodzić skóry?
Co zrobić z daszkiem? zmyć tylko srebrną farbę i zostawić tak jak jest czy może wymienić daszek?

Nie 21 Lut, 2010 15:49

Srebrzanka ładnie schodzi benzyną ekstrakcyjną.

~Strugu

Pon 22 Lut, 2010 12:07

Niestety....ekstrakcyjna odhaczona...nie podziałała.

Pon 22 Lut, 2010 21:21

Aceton na pewno to ruszy, a daszka nie wymieniaj, lepszy taki oryginalny niż kombinowany
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Pon 22 Lut, 2010 21:59