|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vixen
Szeregowiec
Posty: 1 Skąd: Wrocław
|
|
|
Dokumenty
Witam,
Czy najlepszym dowodem ( na pismie )na pochodzenie członka z rodziny szlacheckiej jest dokument aktu urodzenia wypisany po łacinie?
Czy taki dokumet mozna znalesc w parafii gdzie dana osoba została pochowana?
Dzieki za wszelkie informacje.
Wto 29 Kwi, 2008 21:57
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
hleb
Podporucznik
Posty: 276 Pochwał: 3
|
|
|
ad 1. to zależy, co w takim dokumencie będzie napisane )
ad 2. nie zawsze umieramy tam, gdzie się rodzimy (chodzi o miejscowość). I nie we wszystkich parafiach zachował się komplet metrykaliów
pozdrawiam _________________ DISCERNERE VERA ET FALSA
Pon 05 Maj, 2008 13:03
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomas88
Podporucznik
Posty: 310 Pochwał: 1 Skąd: lubelskie
|
|
|
Jeśli chodzi o stare metryki to na pewno już ich nie ma w parafiach tylko są w archiwum. Metryki przechowuje się 100 lat _________________ Pozdrawiam
Tomasz
Szczęście to po prostu dobre zdrowie i zła pamięć.
Ernest Hemingway
Wto 19 Sty, 2010 0:33
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hexe
Sierżant
Posty: 96 Skąd: z Polski
|
|
|
Akta urodzeń, zgonów i ślubów mające 100 lat trafiają do odpowiedniego archiwum danego regionu. Tak bynajmniej jest z duplikatami w USC. W parafiach można znaleźć unikaty starsze nawet o kilka lat.
Nie spotkałam się jeszcze z żadnym aktem zgonu czy urodzenia w języku łacińskim powyżej roku 1810, bynajmniej na terenach polskich.
Cytat: | Dokumenty
Witam,
Czy najlepszym dowodem ( na pismie )na pochodzenie członka z rodziny szlacheckiej jest dokument aktu urodzenia wypisany po łacinie?
Czy taki dokumet mozna znalesc w parafii gdzie dana osoba została pochowana?
Dzieki za wszelkie informacje |
Nie sądzę, żeby takie informacje wpisywane były w akcie zgonu. Vixen jakie lata i jaki rejon cie interesuje?
Wto 19 Sty, 2010 0:45
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Korsak
Sierżant
Posty: 86
|
|
|
po łacinie są napisane wszystkie dokumenty w dawnej Polsce/ przed rozbiorowej/. Żeby było śmiesznie to w WKL pisali je po polsku. Dokument ten nie jest dokumentem szlachcica. Zmarły czy urodzony musi mieć przy nazwisku określenia oznaczające szlachcica- natus, generus.
Honestus - czyli uczciwy dawano np pracownikom na urzędach, piwowarom etc; laborus pracowity dawano chłopom.
pozdrawiam,
MK
Wto 19 Sty, 2010 23:18
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hexe
Sierżant
Posty: 96 Skąd: z Polski
|
|
|
Dzięki Korsak za wyprowadzenie mnie z ciemnoty. szczerze mówiąc nie spotkałam się dotychczas z takim określeniem. Może dlatego, ze u mnie ino chłopy?
Sro 20 Sty, 2010 0:06
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Korsak
Sierżant
Posty: 86
|
|
|
Spoko, cała przyjemność po mojej stonie.
Po pierwsze do "szlachty " należą nie tylko noblesi, ale też ludzie co interesują się tematem.Mają status sympatyka ale nie do wszystkich działów mają dostęp. Jasne ,że czasem głupio dyskutować z "Mądrymi" ale czasem warto sie im przysłuchać.
"Szlachta" ma dość proste ,ale rygorystyczne metody przyjmowania - po prostu musisz byc szlachcicem/szlachcianka na dokumentach, które sprawdzają.
Po drugie byłem na wykładzie w PTH do którego należę i wysłuchałem fascynującej opowieści doktoranta co zrobił pracę ze swojej chłopskiej rodziny. Sam- jak to powiedział- był zdumiony jak wiele Jego rodzina znaczyła w danej wsi, jakie miała znaczenie i udział w jej historii. Tego wcześniej przed doktoratem nie wiedział.
Po trzecie kobiety z uszlachetnieniem siebie mają dużo lepiej. Otóż wychodząc za szlachcica zostajesz szlachcianką. Status ten masz nawet po jego śmierci- chyba ,że wyjdziesz po raz wtóry za nieszlachcica.
Pozdrawiam
MK
Sro 20 Sty, 2010 18:27
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|