| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zeus99
Kapitan

Kapitan





Posty: 1378
Pochwał: 2
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Oświetlenie

Czym Egipcjanie oświetlali drogę w piramidach,podobno wykluczono pochodnie itp z powodu braku osmoleń.Na hieroglifach znajduje się coś podobnego do żarówki ale to mało prawdopodobne Laughing ...ale zastanawia mnie tzw starożytna bateria
Cytat:
Baterie elektryczne znane były prawdopodobnie już w III wieku p.n.e. Nie, to nie pomyłka. W 1936 roku w okolicach Bagdadu (dzisiejszy Irak) niemiecki archeolog W. Koenig znalazł tajemnicze naczynie z gliny zatkane korkiem osadzonym w asfalcie z tkwiącym wewnątrz zżartym przez korozję miedzianym walcem.
http://www.wynalazki.mt.com.pl/joomla/index.php?option=com_content&task=view&id=159&Itemid=51
_________________
Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. .My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę.Jest tylko jedna rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenną. Tą rzeczą jest honor.

Sob 19 Lip, 2008 21:57

Powrót do góry
Indiana Jones
Moderator
Oberst

Oberst





Posty: 5413
Pochwał: 19
Skąd: z frontu
Archiwum: X ...
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Sądze że czymś musieli to oświetlać, może pochodnie nasączone czymś nie smolącym ? teorie o bateriach i żarówkach sa jak dla mnie mało prawdopodobne Wink mimo rewolucji przemysłowej sprawna żarówka powstała dosyć późno, niby proste urządzenie, a jednak nie do wykonania przez prymitywniejsze cywilizacje, sam tylko żarnik musi być wykonany z materiału odpornego na wysokie temperatury - bodajże jakiś stop wolframu, a bateria ... dużo prostsze, tylko po co komu bateria bez żarówek czy innych elektrycznych urządzeń?
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Nie 20 Lip, 2008 12:48

Powrót do góry
ARTURIUS
Major

Major





Posty: 1982
Pochwał: 11
Skąd: Schreiberhau
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
tylko po co komu bateria bez żarówek czy innych elektrycznych urządzeń?

a może po to by wywołać reakcje chemiczną która następnie w jakiś sposób świeciła..

_________________
"Przypadek jest nieprzewidzianą prawidłowością"
J.W.Goethe

Nie 20 Lip, 2008 16:07

Powrót do góry
zeus99
Kapitan

Kapitan





Posty: 1378
Pochwał: 2
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ta bateria miała wytwarzać napięcie równe 1,1V lub 0,5V słyszałem te dwie wersje.A na obrazku hieroglif mający przedstawiać żarówkę


Opis załącznika:

_________________
Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. .My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę.Jest tylko jedna rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenną. Tą rzeczą jest honor.

Nie 20 Lip, 2008 17:49

Powrót do góry
d4v1d
1'ere classe

1'ere classe




Posty: 2
Skąd: Wielkopolska
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Oglądałem na Discovery program (nazwy nie pamiętam) który udowadniał, że bateria takiej konstrukcji nie da rady zasilić nawet najprostszego zegarka. Wytwarzała tak znikome ilości energii, że raczej używanie jej jako źródła byłoby niemożliwe.

Nie 20 Lip, 2008 18:03

Powrót do góry
zeus99
Kapitan

Kapitan





Posty: 1378
Pochwał: 2
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
używanie jej jako źródła byłoby niemożliwe.

Pojedynczej na pewno nie,ale kilka,kilkadziesiąt już może tak.

_________________
Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. .My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę.Jest tylko jedna rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenną. Tą rzeczą jest honor.

Pon 21 Lip, 2008 23:39

Powrót do góry
Indiana Jones
Moderator
Oberst

Oberst





Posty: 5413
Pochwał: 19
Skąd: z frontu
Archiwum: X ...
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

ja powiem to tak - należy do tego podchodzić sceptycznie Wink
_________________
Pozdrawiam
Przemek

Sob 26 Lip, 2008 22:32

Powrót do góry
Chaemuaset
Second Lieutenant

Second Lieutenant




Posty: 316
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Popieram Indianę! W to, że ten relief przedstawia żarówkę wierzy tylko Daeniken... Ma on nawet na to jakieś argumenty, wyjaśniając całą symbolikę tej płaskorzeźby, tyle, że w ogóle nie pasuje ona do symboliki egipskiej. Powiedzmy, że jest to symbolika daenikenowska Twisted Evil Dziś najogólniej przyjmuje się, że do oświetlania używano systemu luster - w końcu przez długi czas w taki właśnie sposób oświetlali wnętrza piramid Arabowie, dla Europejskich turystów... Jak zwykle, najprostsze rozwiązanie jest najbardziej prawdopodobne, ale najtrudniej na nie wpaść... Twisted Evil

Nie 27 Lip, 2008 11:46

Powrót do góry
czarny olek
Porucznik

Porucznik





Posty: 705
Pochwał: 1
Skąd: obecnie Belfast, poprzednio Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Hmm

Moim zdaniem, ten hieroglif przedstawia nam pierwszy w historii kij bejsbolowy. Co oznacza, ze to Egipcjanie byli tworcami tego sportu. Mr. Green

Nie 27 Lip, 2008 21:33

Powrót do góry
czarny olek
Porucznik

Porucznik





Posty: 705
Pochwał: 1
Skąd: obecnie Belfast, poprzednio Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

a jakby sie dobrze przyjrzec, to w prawym dolnym rogu wyraznie widac miotacza! Twisted Evil

Nie 27 Lip, 2008 21:36

Powrót do góry
żukow
Major

Major




Posty: 1876
Pochwał: 4
Skąd: Bidziny
Archiwum: Prokuratury we Wrocławiu
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

1.Egipcjanie raczej nie mogli stworzyć "przodka" naszej teraźniejszej żarówki. Po prostu nie mieli o tym pojęcia. Ale jeżeli założylibyśmy jak ARTURIUS, że wywołali jakimś cudem reakcję chemiczną, której efektem byłoby wytworzenie prądu, to było tylko czystym przypadkiem lub zbiegiem okoliczności. To samo tyczy się baterii. Mieszkańcy starożytnego Egiptu nie posiadali takich "kiepeł", dzięki którym mogliby stworzyć małą bateryjkę o skromnej mocy.
2.Co do tego hieroglifu, to przedstawia on jakiegoś "świetlistego węża" lub "świetlistą żmiję", jeśli można tak to nazwać. Choć dopatruję się przodka przedłużacza i gniazdka elektrycznego, jeśli mamy iść drogą egipskiej elektryczności i pomysłowości.
2. czarny olek- czy możesz na przyszłość edytować swoje posty? Dziękuję. Wink

_________________
"W czas wojny potrzebujemy kogoś nowego, komu możemy zaufać, kto poprowadzi ludzi jak jakiś święty. "
— Tupac Amaru Shakur

Pon 28 Lip, 2008 19:57

Powrót do góry
Chaemuaset
Second Lieutenant

Second Lieutenant




Posty: 316
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A i, drodzy Panowie, to nie jest hieroglif tylko płaskorzeźba Razz

Pon 28 Lip, 2008 21:17

Powrót do góry
czarny olek
Porucznik

Porucznik





Posty: 705
Pochwał: 1
Skąd: obecnie Belfast, poprzednio Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

1. Postaram sie Zukow Bardzo szczęśliwy
2. Chaemuaset, swieta racja, to plaskorzezba, nie hieroglif. strzelilem gafe Embarassed

Pon 28 Lip, 2008 23:22

Powrót do góry
GDSN
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Chaemuaset napisał:
Powiedzmy, że jest to symbolika daenikenowska Twisted Evil Dziś najogólniej przyjmuje się, że do oświetlania używano systemu luster - w końcu przez długi czas w taki właśnie sposób oświetlali wnętrza piramid Arabowie, dla Europejskich turystów... Jak zwykle, najprostsze rozwiązanie jest najbardziej prawdopodobne, ale najtrudniej na nie wpaść... Twisted Evil


To ciekawe, jak łatwo odrzucasz alternatywne wyjaśnienia. Prawda jest taka, że jak dotąd nikt nie przedstawił sensownego wyjaśnienia, bo "świetlisty wąż" to co najwyżej określenie czegoś, czego nie rozumiemy.

Piszesz, że wszystkie tezy Daenikena zostały obalone, ale pisałeś o tym gdzie indziej i nie będziesz się rozwodził. To ciekawe, mógłbyś podać jakieś źródła?

Cytat:
1.Egipcjanie raczej nie mogli stworzyć "przodka" naszej teraźniejszej żarówki. Po prostu nie mieli o tym pojęcia. Ale jeżeli założylibyśmy jak ARTURIUS, że wywołali jakimś cudem reakcję chemiczną, której efektem byłoby wytworzenie prądu, to było tylko czystym przypadkiem lub zbiegiem okoliczności. To samo tyczy się baterii. Mieszkańcy starożytnego Egiptu nie posiadali takich "kiepeł", dzięki którym mogliby stworzyć małą bateryjkę o skromnej mocy.


Na jakiej podstawie uważasz, że nie mieli wystarczającej wiedzy do zbudowania prymitywnej baterii bagdadzkiej? Jest wiele niejasności związanych z samymi piramidami, których nie potrafimy sensownie wyjaśnić. Dopóki nie będziemy rozumieć i potrafić wytłumaczyć wszystkiego, mówienie o "głupich egipcjanach" jest co najmniej nadużyciem, a nawet ignorancją.

Pon 11 Sty, 2010 3:29

Powrót do góry
Indiana Jones
Moderator
Oberst

Oberst





Posty: 5413
Pochwał: 19
Skąd: z frontu
Archiwum: X ...
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Problem w tym że żarówka to nie takie proste urządzenie które można sobie złożyć wieczorem w piwnicy z byle czego Mr. Green
żarnik wewnątrz jest z specjalnego stopu wolframu z czymś tam, musi wytrzymywać bardzo wysokie temperatury, bańka szklana z kolei musi mieć wewnątrz niemal próżnię, nie spełnienie jednego z tych 2 warunków oznacza spalenie się żarówki po paru sekundach lub nawet szybciej.

_________________
Pozdrawiam
Przemek

Pon 11 Sty, 2010 10:51

Powrót do góry
Amica
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3596
Pochwał: 18
Skąd: Brenno
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wracając jednak do reliefu, który tutaj załączył zeus99 to w ogóle nie przedstawia żadnej żarówki. To współcześni tak to określili ponieważ zobaczyli to co chcieli zobaczyć a nie to co mieli zamiar nam przedstawić starożytni. Relief pochodzi ze świątyni Hathor w Denderze i już jej twórcy opisali to co wyrzeźbili. Szerzej zinterpretowane jest to tutaj
http://www.masterminds.pl/odwieczne_pytania_ludzkosci.15/Nowe,wiato,w,kryptach,wityni,Hathor.278.html

Jeśli chodzi o baterie bagdadzkie to po dziś dzień nie wyjaśniono ich użyteczności. Udowodniono wprawdzie iż mogły wytwarzać prąd ale o bardzo małym napięciu. Uważa się że mogły być wykorzystywane w procesie galwanizacji, przy pozłacaniu srebrnych przedmiotów.`Spotkałam się też z teorią jakoby artefakty używano do leczenia bólu. Starożytni Grecy mieli podobno w tym samym celu wykorzystywać niektóre gatunki węgorzy elektrycznych.

Czym jeszcze oświetlano ciemne korytarze piramid? Lustra podobno nie dawały dość dobrego światła. Najprostszym źródłem światła były małe lampki olejne. Nie wytwarzają tak dużo sadzy jak się wydaje stąd ich brak na ścianach wewnątrz piramid. Czasem jednak aby zmniejszyć ilość wydobywającego się dymu dodawano do oleju sól lub po prostu przykrywano je od góry.

_________________
forum.historia.org.pl
Każdy dzień jest podróżą przez historię

Wto 12 Sty, 2010 18:10

Powrót do góry
Chaemuaset
Second Lieutenant

Second Lieutenant




Posty: 316
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
To ciekawe, jak łatwo odrzucasz alternatywne wyjaśnienia. Prawda jest taka, że jak dotąd nikt nie przedstawił sensownego wyjaśnienia, bo "świetlisty wąż" to co najwyżej określenie czegoś, czego nie rozumiemy.
Odrzucam to wyjaśnienie, dlatego, że nie ma ono być prawem nawet alternatywą. Posłuchaj, są dwa rodzaje ludzi: mitomani (ufolodzy, piramidioci i tak dalej) i osoby bardziej sceptyczne. Prawda jest taka, że nie jeden już przedstawił sensowne wyjaśnienie i wystarczy poczytać trochę o świątyni w Denderze aby o tym wiedzieć.

Cytat:

Piszesz, że wszystkie tezy Daenikena zostały obalone, ale pisałeś o tym gdzie indziej i nie będziesz się rozwodził. To ciekawe, mógłbyś podać jakieś źródła?
Mógłbym ale dawno już przestałem się zniżać do poziomu błazenad Deanikena.

Cytat:
Na jakiej podstawie uważasz, że nie mieli wystarczającej wiedzy do zbudowania prymitywnej baterii bagdadzkiej? Jest wiele niejasności związanych z samymi piramidami, których nie potrafimy sensownie wyjaśnić. Dopóki nie będziemy rozumieć i potrafić wytłumaczyć wszystkiego, mówienie o "głupich egipcjanach" jest co najmniej nadużyciem, a nawet ignorancją.
A Ty na jakiej podstawie uważasz, że mieli? Na podstawie własnych marzeń? Bo ja piszę co piszę na podstawie obecnego stanu badań. Poza tym jeśli chodzi o piramidy to ja nie widzę, żadnych niejasności. Chyba, że chodzi Ci o to, że wszystko jest podważalne, ale w historii w końcu nic nie jest pewne. Poza tym ja nie uważam Egipcjan za głupich. Nigdzie tak nie napisałem. Egipcjanie byli po prostu praktyczni. W żaden z nich nie męczył by się z próżnią (o której istnieniu nie mieli pojęcia) ani z zasadami przewodnictwa mając pod ręką zasoloną oliwę, która w ogóle nie kopci.
Ignorantem nie można nazwać człowieka, który w coś nie wierzy, bo to jest podstawa nauki. Ignorantem co najwyżej może być osobą, która wierzy jeszcze w jakieś tam bajki Deanikena.

Wto 12 Sty, 2010 20:43

Powrót do góry
seth
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 7599
Pochwał: 35
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Chaemuaset:

Cytat:
Ignorantem co najwyżej może być osobą, która wierzy jeszcze w jakieś tam bajki Deanikena.


Za to stwierdzenie zasługujesz na duże Piwo i to nie jedno Exclamation Gdybyż ci, którzy czas swój trwonią nad idiotyzmami Deanikena, chociaż spróbowali zajrzeć do bogatej literatury poświęconej starożytnemu Egiptowi Exclamation Wówczas, nikt by żarówki w piramidzie nie szukał Laughing A tak......przelewamy z pustego w próżne Wink

Wto 12 Sty, 2010 21:44

Powrót do góry
GDSN
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Problem w tym że żarówka to nie takie proste urządzenie które można sobie złożyć wieczorem w piwnicy z byle czego
żarnik wewnątrz jest z specjalnego stopu wolframu z czymś tam, musi wytrzymywać bardzo wysokie temperatury, bańka szklana z kolei musi mieć wewnątrz niemal próżnię, nie spełnienie jednego z tych 2 warunków oznacza spalenie się żarówki po paru sekundach lub nawet szybciej.


To nie jest takie proste. Widzisz, zakładasz z góry, że działanie i materiały użyte do rzekomej egipskiej żarówki były identyczne z naszymi. Otóż wcale tak być nie musiało. Polecam prześledzić eksperyment, który przeprowadził wiedeńczyk Walter Garn. Na podstawie tychże rysunków skonstruował on projekt takiej żarówki, wykorzystując przy tym technologię i materiały na poziomie ówczesnych Egipcjan. Częściową próżnię uzyskał dzięki prostej pompie wodnej (nie znam dokładnego tłumaczenia: fluid entrainment pump).

Efekty można obejrzeć tutaj (chyba najwięcej szczegółów technicznych): http://unsolved-mysteries.info/english/earchiv/e8archivobj005.htm

Cytat:
Jeśli chodzi o baterie bagdadzkie to po dziś dzień nie wyjaśniono ich użyteczności. Udowodniono wprawdzie iż mogły wytwarzać prąd ale o bardzo małym napięciu. Uważa się że mogły być wykorzystywane w procesie galwanizacji, przy pozłacaniu srebrnych przedmiotów.`Spotkałam się też z teorią jakoby artefakty używano do leczenia bólu. Starożytni Grecy mieli podobno w tym samym celu wykorzystywać niektóre gatunki węgorzy elektrycznych.


Jak to, nie wyjaśniono? Przecież to oczywiste, wytwarzały prąd. Do tego właśnie służyły i nie rozumiem Twoich wątpliwości. Z pewnością były uzywane w galwanizacji, pytanie tylko czy były używane do czegoś więcej? Trudno mi zaakceptować fakt, że ktoś z rzekomo tak niską wiedzą o procesach chemicznych stworzył to urządzenie po to, aby pozłacać figurki. Biorąc pod uwagę to, że musiał być to kapłan z najwyższych kręgów (bo tylko oni dysponowali taką wiedzą), wydaje się to niedorzeczne, że jedynym celem bagdadzkiej baterii była galwanizacja.

Co z tego, że wytwarzały małe napięcie? Elementarna wiedza ze szkoły się kłania Uśmiech Szereg takich baterii połączonych równolegle, bądź szeregowo pozwala zwiększyć zarówno napięcie jak i natężenie (dawno nei zaglądałem do podręczników z fizyki, ew. proszę o korektę). Zresztą, są płaskorzeźby z tejże świątyni, gdzie niektórzy są w stanie dojrzeć 4 takie baterie połączone w jedne ogniwo.



Cytat:
Najprostszym źródłem światła były małe lampki olejne. Nie wytwarzają tak dużo sadzy jak się wydaje stąd ich brak na ścianach wewnątrz piramid. Czasem jednak aby zmniejszyć ilość wydobywającego się dymu dodawano do oleju sól lub po prostu przykrywano je od góry.


Eee tam, bzdury Panie opowiadasz, jaka oliwa z solą. Jedynym sensownym tłumaczeniem, które nie szuka kosmitów wśród Egipcjan, jest wykorzystanie lamp na tłuszcz zwięrzęcy - nie powodują sadzy, bo nie zawierają wody.


Cytat:
Odrzucam to wyjaśnienie, dlatego, że nie ma ono być prawem nawet alternatywą. Posłuchaj, są dwa rodzaje ludzi: mitomani (ufolodzy, piramidioci i tak dalej) i osoby bardziej sceptyczne. Prawda jest taka, że nie jeden już przedstawił sensowne wyjaśnienie i wystarczy poczytać trochę o świątyni w Denderze aby o tym wiedzieć.


Odrzucasz bez argumentów? Nie jest alternatywą, bo być nie może? Przykro mi, jesteś ignorantem. Możesz podać sobie rękę z tymi, którzy odrzucali istnienie Troi z "Illiady" Homera do czasu, aż odkrył ją Schliemann. Jeśli zajmujesz się nauką, porzuć to, niczego nowego nie odkryjesz - marnujesz swój potencjał i pieniądze podatników Wink

Cytat:
Mógłbym ale dawno już przestałem się zniżać do poziomu błazenad Deanikena.


Daeniken ma jedną zaletę w stosunku do całego środowiska naukowego. Niczego nie odrzuca z góry, bo mu nie pasuje do całościowej koncepcji, albo nie pasuje do wymagań dla uzyskania grantu. Oczywiście jego koncepcje to fantazje, nieprawdopodobne alternatywy, przeinaczenia faktów etd. Ty jednak nie potrafisz przedstawić argumentów - mówisz tylko: to bzdury bo to mitoman i wszyscy to wiedzą. Mniej tak samo było z Galileuszem i całą resztą. Podaj mi źródło, napisz dwa zdania, albo zamilcz.

Cytat:
A Ty na jakiej podstawie uważasz, że mieli? Na podstawie własnych marzeń? Bo ja piszę co piszę na podstawie obecnego stanu badań. Poza tym jeśli chodzi o piramidy to ja nie widzę, żadnych niejasności. Chyba, że chodzi Ci o to, że wszystko jest podważalne, ale w historii w końcu nic nie jest pewne. Poza tym ja nie uważam Egipcjan za głupich. Nigdzie tak nie napisałem. Egipcjanie byli po prostu praktyczni. W żaden z nich nie męczył by się z próżnią (o której istnieniu nie mieli pojęcia) ani z zasadami przewodnictwa mając pod ręką zasoloną oliwę, która w ogóle nie kopci.
Ignorantem nie można nazwać człowieka, który w coś nie wierzy, bo to jest podstawa nauki. Ignorantem co najwyżej może być osobą, która wierzy jeszcze w jakieś tam bajki Deanikena


Uważam, że dysponowali szerszą wiedzą niż się w środowisku naukowym powszechnie uważa. Choćby dlatego, że zbudowali imponujące budowle, których znaczenia nie znamy. Bo chyba nie będziesz próbował mi wcisnąć, że piramidy były grobowcami. Jeśli tak, to napisz dlaczego, bo moim zdaniem równie dobrze można napisać, że są to kopie statków bogów z kosmosu ;

Nie widzisz niejasności związanych z piramidami? Sam układ pomieszczeń w piramidzie jest intrygujący i osobiście nie rozumiem jakie było znaczenie, a to, co przeczytałem mnie nie satysfakcjonuje i nie różni się od teorii Daenikena jeśli chodzi o argumentację. Układ tych pomieszczeń jest wręcz idiotyczny, nie wspominając o komorach do których człowiek praktycznie nie ma dostępu.

Do dziś nie usłyszałem sensownego wyjaśnienia w jaki sposób umieszczono 70-tonowe belki w Komorze Króla. Nie ma też zgody, co do śladów obróbki znalezionych przez Petriego. A wyjaśnienie w jaki sposób 468 tonowy blok granitu znalazł się w dolnej świątyny Chefrena? Nauka milczy także na temat 900-tonowych bloków w Libanie, skoro już przy tym jesteśmy.

Ale okay, możesz mnie sobie nazywać jak chcesz. Ty uważasz, że ja wierzę w bajki, co mija się z prawdą, bo w żadne bajki nie wierzę. Po prostu nie akceptuję dziurawych wyjaśnień. Ja uważam, że odrzucasz z góry możliwe wyjaśnienia problemów i przyjmujesz bezkrytycznie opinie innych.

Cytat:
Gdybyż ci, którzy czas swój trwonią nad idiotyzmami Deanikena, chociaż spróbowali zajrzeć do bogatej literatury poświęconej starożytnemu Egiptowi Wówczas, nikt by żarówki w piramidzie nie szukał A tak......przelewamy z pustego w próżne


Być może chętnie by poczytali, gdyby któryś z Was był w stanie przytoczyć źródła. A tak pospólstwu pozostaje Daeniken i mitomani.

Sro 13 Sty, 2010 11:13

Powrót do góry
GDSN
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Amica napisał:
Wracając jednak do reliefu, który tutaj załączył zeus99 to w ogóle nie przedstawia żadnej żarówki. To współcześni tak to określili ponieważ zobaczyli to co chcieli zobaczyć a nie to co mieli zamiar nam przedstawić starożytni. Relief pochodzi ze świątyni Hathor w Denderze i już jej twórcy opisali to co wyrzeźbili. Szerzej zinterpretowane jest to tutaj
http://www.masterminds.pl/odwieczne_pytania_ludzkosci.15/Nowe,wiato,w,kryptach,wityni,Hathor.278.html


Hahahaha, przepraszam ale kosmologiczne wywody Pani Moiry śmieszą mnie jeszcze bardziej niż egipskie żarówki : )))

Cytat:
„Wyspa Płomieni”, miejsce narodzin słońca, leży na środku świętego „Jeziora Dwóch Noży”. W centrum wyspy znajduje się kwiat lotosu, zawierający kosmiczne jajo. Z niego wyjdzie światłość . Mit ten łączony jest z Re, bogiem – słońcem w jego promienistym aspekcie, stwórcą. Jednym z jego przydomków jest „wielki bóg w złotym pączku lotosu”.


Totalne bzdury, moim zdaniem.

Sro 13 Sty, 2010 11:27

Powrót do góry
Chaemuaset
Second Lieutenant

Second Lieutenant




Posty: 316
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Co z tego, że wytwarzały małe napięcie? Elementarna wiedza ze szkoły się kłania Uśmiech Szereg takich baterii połączonych równolegle, bądź szeregowo pozwala zwiększyć zarówno napięcie jak i natężenie (dawno nei zaglądałem do podręczników z fizyki, ew. proszę o korektę). Zresztą, są płaskorzeźby z tejże świątyni, gdzie niektórzy są w stanie dojrzeć 4 takie baterie połączone w jedne ogniwo.
Boże zlituj się. Jakież to ludzie dziwy widzą w prostej egipskiej symbolice kiedy jej nie znają... Co więcej znaną egipską symbolikę przerabiają na taką, jakiej sami Egipcjanie nie znali, ale skąd mogli o tym wiedzieć?

Cytat:
Daeniken ma jedną zaletę w stosunku do całego środowiska naukowego. Niczego nie odrzuca z góry, bo mu nie pasuje do całościowej koncepcji, albo nie pasuje do wymagań dla uzyskania grantu. Oczywiście jego koncepcje to fantazje, nieprawdopodobne alternatywy, przeinaczenia faktów etd. Ty jednak nie potrafisz przedstawić argumentów - mówisz tylko: to bzdury bo to mitoman i wszyscy to wiedzą. Mniej tak samo było z Galileuszem i całą resztą. Podaj mi źródło, napisz dwa zdania, albo zamilcz.
Posłuchaj to nie o to chodzi, że nie potrafię - po prostu dawno już przestałem ośmieszać się zniżając się do roli polemika Deanikena. A to co uważasz, za zaletę Deanikena jest pogwałceniem podstawowej zasady nauki, czyli wątpię, póki się nie przekonam, w ten czy inny sposób. A zamilknąć nie mam zamiaru, bo nie pozwolę aby ktoś tak radośnie szerzył takie bzdury.

Cytat:
Uważam, że dysponowali szerszą wiedzą niż się w środowisku naukowym powszechnie uważa. Choćby dlatego, że zbudowali imponujące budowle, których znaczenia nie znamy. Bo chyba nie będziesz próbował mi wcisnąć, że piramidy były grobowcami. Jeśli tak, to napisz dlaczego, bo moim zdaniem równie dobrze można napisać, że są to kopie statków bogów z kosmosu ;
|Ha ha ha ha ha. Dlaczego uważamy, że piramidy były grobowcami? Bo sami Egipcjanie tak uważali. I to nawet, Ci, którzy byli współcześni piramidom.

Cytat:
Nie widzisz niejasności związanych z piramidami? Sam układ pomieszczeń w piramidzie jest intrygujący i osobiście nie rozumiem jakie było znaczenie, a to, co przeczytałem mnie nie satysfakcjonuje i nie różni się od teorii Daenikena jeśli chodzi o argumentację. Układ tych pomieszczeń jest wręcz idiotyczny, nie wspominając o komorach do których człowiek praktycznie nie ma dostępu.
A co ma do tego człowiek? Dla posłuchaj, to co dla nas dziś jest niezrozumiałe dla Egipcjan mogło być jak najbardziej normalne. Nie można wszystkiego mierzyć własną miarą.

Cytat:
Do dziś nie usłyszałem sensownego wyjaśnienia w jaki sposób umieszczono 70-tonowe belki w Komorze Króla. Nie ma też zgody, co do śladów obróbki znalezionych przez Petriego. A wyjaśnienie w jaki sposób 468 tonowy blok granitu znalazł się w dolnej świątyny Chefrena? Nauka milczy także na temat 900-tonowych bloków w Libanie, skoro już przy tym jesteśmy.
HA! Milczy! A podręczniki o architekturze starożytnego Egiptu to jakieś się kiedyś czytało?

Cytat:
Ale okay, możesz mnie sobie nazywać jak chcesz. Ty uważasz, że ja wierzę w bajki, co mija się z prawdą, bo w żadne bajki nie wierzę. Po prostu nie akceptuję dziurawych wyjaśnień. Ja uważam, że odrzucasz z góry możliwe wyjaśnienia problemów i przyjmujesz bezkrytycznie opinie innych.
Nie, ja przyjmuję opinię, które wielokrotnie były krytykowane (serią książek, recenzji i artykułów) a tą krytykę wytrzymały. Opinie, które zostały sformułowane na podstawie szczegółowych i wnikliwych badań. Ty wierzysz w opinie, które nie wytrzymały żadnej krytyki naukowej, które zostały sformułowane bo jakiś ignorant zobaczył coś czego nie zrozumiał i dorobił sobie własne wyjaśnienie. Opinię, które najpierw sformułowano a potem starano się ich dowieść.

Cytat:
Być może chętnie by poczytali, gdyby któryś z Was był w stanie przytoczyć źródła. A tak pospólstwu pozostaje Daeniken i mitomani.
A może po prostu wzięło by się podręczniki i poczytało? Tak trudno? A Daenikena i tak już nikt nie czyta. Ludzie Twojego pokroju należą już do mniejszości. Jeszcze jakieś 5 lat temu miałem pełno takich jak Ty na forach a teraz... Cisza. Nikt już się w to nie bawi. Sam swojego czasu przechodziłem taki okres zainteresowań ale potem znalazłem parę poważnych pozycji i mi przeszło.

Cytat:

Hahahaha, przepraszam ale kosmologiczne wywody Pani Moiry śmieszą mnie jeszcze bardziej niż egipskie żarówki : )))
To już żałosne. Ciebie śmieszą ale nie śmieszyły Egipcjan, bo przecież wszystko to wiemy z ich własnych zapisków, zaklęć, czy mitów... Nie powiesz już chyba, że Egipcjanie sami nie wiedzieli w co wierzyli?

Cytat:


Totalne bzdury, moim zdaniem.
Nawet nie znasz widzę Egipskiej mitologii... Dla Ciebie to totalne bzdury ale nie były to bzdury dla starożytnych Egipcjan. W taki sposób właśnie pokazuje się ignorancję. Najpierw wierzysz Daenikenowi a potem okazuje się, że nie znasz się na egipskim systemie wierzeń...

Sro 13 Sty, 2010 13:27

Powrót do góry
GDSN
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Chaemuaset napisał:
Boże zlituj się. Jakież to ludzie dziwy widzą w prostej egipskiej symbolice kiedy jej nie znają... Co więcej znaną egipską symbolikę przerabiają na taką, jakiej sami Egipcjanie nie znali, ale skąd mogli o tym wiedzieć?


Hej, hej, przystopuj. Nie napisałem, że ja widzę tam baterie. Napisałem, że są tacy, co widzą.

Cytat:
Posłuchaj to nie o to chodzi, że nie potrafię - po prostu dawno już przestałem ośmieszać się zniżając się do roli polemika Deanikena. A to co uważasz, za zaletę Deanikena jest pogwałceniem podstawowej zasady nauki, czyli wątpię, póki się nie przekonam, w ten czy inny sposób. A zamilknąć nie mam zamiaru, bo nie pozwolę aby ktoś tak radośnie szerzył takie bzdury.


Tutaj się nie zgodzę, akurat idea jest zgodna. Powątpiewa, więc szuka. Ja doskonale zdaję sobie sprawę, że z prawdziwą nauką nie ma to nic wspólnego. Niemniej jednak nie tylko Daeniken powątpiewa w obecny stan nauki dotyczący czasów starożytnych. Osobiście sam uważam, że wiemy zbyt mało, aby odrzucać z góry teorie nie pasujące do obecnych standardów Naczelnej Radę ds. Starożytności i Hawassa. Jeśli chodzi o czasy predynastyczne i wcześniejsze aż do 12K B.C., to w zasadzie nie wiemy nic, dla mnie jest to czarna dziura. Jeśliby przyjąć, że Sfinks jak i piramidy powstały ok. 10-12K B.C., to okazuje się że nasz obecny stan wiedzy nie przystaje do takich wydarzeń, bo tak prymitywna społeczność nie byłaby w stanie zorganizować takiej budowy, nie mówiąc o technologii.

Zresztą, cała egiptologia jest nafaszerowana dziwacznymi zdarzeniami, kradzieżami etc. Inny temat, ale jest to najbardziej "śmierdząca" gałąź archeologii. W fizyce subatomowej nie ma takich problemów.

Cytat:
Ha ha ha ha ha. Dlaczego uważamy, że piramidy były grobowcami? Bo sami Egipcjanie tak uważali. I to nawet, Ci, którzy byli współcześni piramidom.
|

Chyba tylko takich powinniśmy brać pod uwagę, bo współcześni zajmują się "daj dolara dla frienda". Przypomnij proszę wszystkim, na jakiej podstawie współczesna egiptologia opiera swój pogląd, że piramida Cheopsa jest grobowcem?

Czyżby dzieje Herodota?

Cytat:
A co ma do tego człowiek? Dla posłuchaj, to co dla nas dziś jest niezrozumiałe dla Egipcjan mogło być jak najbardziej normalne. Nie można wszystkiego mierzyć własną miarą.


No oczywiście, ale tutaj trochę sobie przeczysz. Bo najpierw twierdzisz, że byli praktyczni i na pewno nie kombinowaliby z oświetleniem (tak jakby takowych żarówek nie mogli wykrozystywać w innym celu), a teraz sugerujesz, że mamy tam maciupeńkie korytarze, którymi podrużują dusze. I dla tych dusz (być może) utworzono dalej komorę? I dlaczego nie pozwolono zbadać tego? A dlaczego zaraz po tym odkryciu zamknięto Wielką Piramidę na kilka, czy też kilkanaście miesięcy w celu prac konserwacyjnych? To wszystko dość dziwaczne, choć dalekim jest od paranoi.

Cytat:
HA! Milczy! A podręczniki o architekturze starożytnego Egiptu to jakieś się kiedyś czytało?


Napisz proszę, który podręcznik tłumaczy transport 70-tonowych granitowych belek. A najlepiej taki, który podejmuje temat kilkuset tonowych bloków. Przypomnę Ci tylko, że jak dotąd do praktycznych prób podchodzono wielokrotnie, nawet jeden wielki japoński koncern, ale żadna się nie powiodła.

Na papierze to nawet Rzym od razu zbudowano.

Cytat:
Nie, ja przyjmuję opinię, które wielokrotnie były krytykowane (serią książek, recenzji i artykułów) a tą krytykę wytrzymały. Opinie, które zostały sformułowane na podstawie szczegółowych i wnikliwych badań. Ty wierzysz w opinie, które nie wytrzymały żadnej krytyki naukowej, które zostały sformułowane bo jakiś ignorant zobaczył coś czego nie zrozumiał i dorobił sobie własne wyjaśnienie. Opinię, które najpierw sformułowano a potem starano się ich dowieść.


To właśnie tak wygląda, najpierw na podstawie przesłanej formułujesz tezę, a potem próbujesz ją udowodnić.

Problemem egiptologii jest to, że akurat badań to mamy tutaj mało. Więcej swobodnych interpretacji, absurdalnych datowań i politycznej poprawności.

Cały czas mi coś imputujesz, czy ja twierdzę, że Ty wierzysz w Tota? To, że podejmuję dyskusję i nie odrzucam teorii o rzekomych żarówkach nie znaczy, że bezkrytycznie ją przyjmuję. Jest dla mnie równie niedorzeczna co interpretacja tego jako kwiatu lotosu opartego na filarze mocy Djed.

Cytat:
A może po prostu wzięło by się podręczniki i poczytało? Tak trudno? A Daenikena i tak już nikt nie czyta. Ludzie Twojego pokroju należą już do mniejszości. Jeszcze jakieś 5 lat temu miałem pełno takich jak Ty na forach a teraz... Cisza. Nikt już się w to nie bawi. Sam swojego czasu przechodziłem taki okres zainteresowań ale potem znalazłem parę poważnych pozycji i mi przeszło.


Po raz ostatni poproszę o propozycję, takie które posłużą mi za rozszerzenie wiedzy. Albo ich nie znasz, albo nie istnieją.

Cytat:

To już żałosne. Ciebie śmieszą ale nie śmieszyły Egipcjan, bo przecież wszystko to wiemy z ich własnych zapisków, zaklęć, czy mitów... Nie powiesz już chyba, że Egipcjanie sami nie wiedzieli w co wierzyli?


Takich interpretacji mogę Ci dostarczyć przynajmniej kilkanaście. Będą zgodne z egpiskim systemem wierzeń, ale za każde chcę dobre wino. Zaczynamy?

Sro 13 Sty, 2010 14:17

Powrót do góry
Chaemuaset
Second Lieutenant

Second Lieutenant




Posty: 316
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Hej, hej, przystopuj. Nie napisałem, że ja widzę tam baterie. Napisałem, że są tacy, co widzą.
A ja nie pisałem o Tobie ale o tych, o których piszesz. Czyżby niejasno?

Cytat:
Jeśliby przyjąć, że Sfinks jak i piramidy powstały ok. 10-12K B.C., to okazuje się że nasz obecny stan wiedzy nie przystaje do takich wydarzeń, bo tak prymitywna społeczność nie byłaby w stanie zorganizować takiej budowy, nie mówiąc o technologii.
Nie wiem jak ze sfinksem ale piramidy to ewidentnie Stare Państwo, jaką by nie przyjąć chronologię. A wtedy mogli i potrafili.

Cytat:

Zresztą, cała egiptologia jest nafaszerowana dziwacznymi zdarzeniami, kradzieżami etc. Inny temat, ale jest to najbardziej "śmierdząca" gałąź archeologii. W fizyce subatomowej nie ma takich problemów.
Bo w fizyce subatomowej nie ma zabytków wartych sporą ilość pieniędzy ani koneserów taką ilość pieniędzy posiadającą. Z resztą w całej historii nie ma takiej działki, gdzie nie było by niedomówień, tajemnic itp. Wystarczy się tylko przyjrzeć. A i egiptologia nie jest gałęzią archeologii a samodzielną dziedziną, bliżej spokrewnioną z orientalistyką ;P

Cytat:
Chyba tylko takich powinniśmy brać pod uwagę, bo współcześni zajmują się "daj dolara dla frienda". Przypomnij proszę wszystkim, na jakiej podstawie współczesna egiptologia opiera swój pogląd, że piramida Cheopsa jest grobowcem?

Czyżby dzieje Herodota?
Jaki znów Herodot? Czyżbym nie wyraźnie napisał, że sami Egipcjanie? Najprostszy, najbardziej oczywisty dowód jest taki, że Egipcjanie zapisywali słowo "grób" znakiem w kształcie piramidy... Pomijam sarkofagi, itp. itd. i to, że Egipcjanie nazywali Wielką Piramidę "Horyzontem Chufu"...

Cytat:
No oczywiście, ale tutaj trochę sobie przeczysz. Bo najpierw twierdzisz, że byli praktyczni i na pewno nie kombinowaliby z oświetleniem (tak jakby takowych żarówek nie mogli wykrozystywać w innym celu), a teraz sugerujesz, że mamy tam maciupeńkie korytarze, którymi podrużują dusze. I dla tych dusz (być może) utworzono dalej komorę? I dlaczego nie pozwolono zbadać tego? A dlaczego zaraz po tym odkryciu zamknięto Wielką Piramidę na kilka, czy też kilkanaście miesięcy w celu prac konserwacyjnych? To wszystko dość dziwaczne, choć dalekim jest od paranoi.
Wcale sobie nie przeczę. Praktyka nie koliduje z wiarą w żadne sposób. Dla nich były one potrzebne więc je zrobili... A dlaczego nie pozwolono tego zbadać od razu to nie pytaj mnie tylko Służbę Starożytności.

Cytat:
Napisz proszę, który podręcznik tłumaczy transport 70-tonowych granitowych belek. A najlepiej taki, który podejmuje temat kilkuset tonowych bloków. Przypomnę Ci tylko, że jak dotąd do praktycznych prób podchodzono wielokrotnie, nawet jeden wielki japoński koncern, ale żadna się nie powiodła.

Na papierze to nawet Rzym od razu zbudowano.
Wszystkie dostępne podręczniki do starożytności w języku polskim. Posłuchaj, współczesnymi metodami może się nie udało, ale Egipcjanie wykuwali kamień za pomocą miększych od niego dłut miedzianych i im się udawało? Dlaczego? Bo czubek dłuta nabijali jakimś tam twardym piaskiem (jak dzisiejsze dłuta z głowicami z diamentów przemysłowych). Zawsze wystarczy proste know-how. A jak to robiono pokazali nam przecież nie raz sami Egipcjanie na płaskorzeźbach...

Cytat:

Po raz ostatni poproszę o propozycję, takie które posłużą mi za rozszerzenie wiedzy. Albo ich nie znasz, albo nie istnieją.
Nie no jak się już podręczników nie zna to się nie dziwię, że się przytacza Deanikena... Michałowski, Jaczynowska-Musiał-Stępień, Wolski. Masz autorów po polsku.

Cytat:

Takich interpretacji mogę Ci dostarczyć przynajmniej kilkanaście. Będą zgodne z egpiskim systemem wierzeń, ale za każde chcę dobre wino. Zaczynamy?
No proszę, jestem bardzo ciekaw. Tylko pamiętaj, o egipskiej logice wierzeń, czyli, że jak coś się wyklucza to nie znaczy że nie może istnieć.

Sro 13 Sty, 2010 17:55

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.