|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Azazel
Porucznik
Posty: 762 Pochwał: 1 Skąd: Obleśnica
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarcinJG
Kapral
Posty: 43 Skąd: Jelenia gora
|
|
|
Dziadek SS-man, też słyszałem od ojca taką historie. W jego klasie był chłopak, Polak, poczym się okazało, i jest to potwierdzone, że jego dziaduś był SS-manem. Chłopka miał tak pi w klasie, podstawówce, że musiał się przeprowadzić.
A co do przyznawania sie, to niemieccy wnukowie, czy dzieci no na pewno nie maja powodu do dumy. Ale też nie wolno ogólnikami mówić, że wszyscy żołnierze niemieccy to zbrodniarze, ani też,że niemieckie społeczeństwo nie wiedziało ani w trakcie ani po wojnie o tych zbrodniach. Ale fakty są faktami to Niemcy wymordowali miliony ludzi i nic ich nie usprawiedliwia jako narodu.
Pią 22 Sie, 2008 23:24
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
tryton65
Użytkownik zbanowany
Posty: 228
|
|
|
Grot-Dziobecki napisał: | Wszyscy Niemcy twierdzą, że ich ojcowie/dziadkowie byli tylko sanitariuszami/kolejarzami/łącznościowcami/pisarzami/itp., i żaden nie miał broni w ręku. |
O tak.Do tego dodam obserwatora obrony plot. Dopiero gdy z racji mojego zawodu wciaga sie ich w dyskusje dowiaduje sie prawdy.
Mialem np.pulkownika SS jednostek görskich walczacych z Tito w Jugoslawi,pancerniaköw,zolnierzy jednostek waffen SS,nawet strzelca wyborowego z frontu wschodniego-napisalby naprawde fascynujaca ksiazke.
Nie, troche prawdziwego wojska zostalo.Ale mysle ze nikt normalny nie przyzna sie ze byl w Auschwitz lub cos takiego.Zreszta pamietacie "Rozmowy z katem".Przeciez zydzi to nie ludzie....
Pią 06 Lut, 2009 16:50
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marchew75
Szeregowiec
Posty: 9 Skąd: Waddinxveen
|
|
|
Witam
Wogóle sie nie dziwie, że Nieniecki turysta rozpoznał swego ojca na zdjęciach,ponieważ ten temat był tabu więc skąd mógł wiedzieć??.Większość żołnierzy z ekipy obozowej przed wkroczeniem AR. uciekło i próbowało ukrywać w innych formacjach. Nawet sam dowódca Aushwitz Rudolf Hess przebrał się w mundur marynarki wojennej i udało mu się przez jakiś czas ukrywać w jakimś dworku, jedynie podstęp wywiadu Brytyjskiego ujawnił miejsce ukrycia się Hessa. :czolg4:
Czw 05 Mar, 2009 22:43
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marchew75
Szeregowiec
Posty: 9 Skąd: Waddinxveen
|
|
|
poprawka Hoss
Czw 05 Mar, 2009 23:00
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
emkacz
Kapral
Posty: 54 Skąd: Tczew
|
|
|
Zresztą tu nie ma co filozofować gdyby Niemcy tzn.rząd faktycznie chciał pojednania,wybaczenia czy co tam jeszcze można to od dawna tak żałosne organizacje jak ten związek wypędzonych z nawiedzoną E.Stainbach by były rozwiązane,przecież tam jest kłamstwo na kłamstwie a sama była już przewodnicząca uciekała przed ruskimi a teraz oczywiście jest wypędzoną
w rocznicę wybuchu wojny czy krótko przed widziałem sondę przeprowadzaną w jakimś większym mieście Niemieckim,zdecydowana większość pytanych w wieku maturalnym lub krótko przed nie miała pojęcia co oznacza data 1 września 1939 wiec nie wiem o czym można ze szwabami gadać?o pogodzie?a może o pojednaniu?bawi mnie gadka szmatka jak to nie można uogólniać itd,bo niby dlaczego nie można?bo na 20 osób dwie czy trzy maja jakieś pojęcie względne o temacie a reszta żyje w błogiej nieświadomości lub nie chce wiedzieć
Pią 06 Mar, 2009 2:34
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
hagen1973
Caporal chef
Posty: 45
|
|
|
Panowie o czym ta dyskusja.. zwiedzając Auschwitz z siostrą jakoś w 93r.. zobaczyliśmy kolesia mniej więcej 15-16lat.. na szyi krzyż żelazny ze swastyką.. myśle sobie idiota ale zwróce mu uwagę że to conajmniej niestosowne..a tu.. zamurowało mnie kolo "szprecha"...
gdyby nie siostra...bezczelność ma swoje granice..
Sro 08 Kwi, 2009 21:06
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomas88
Podporucznik
Posty: 310 Pochwał: 1 Skąd: lubelskie
|
|
|
ale cóż daleko szukać jak u nas sporo jest nazistów, zachowują się jakby nie wiedzieli co się stało podczas II wojny. U mnie w klasie w liceum był jeden koleś nazista. W ogóle nie mogłem z nim dyskutować na temat II wojny i zbrodni bo on przedstawiał dla mnie bardzo śmieszne i nie prawdziwe informacje.
Sro 30 Gru, 2009 19:02
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
red25
Lieutenant Colonel
Posty: 3080 Pochwał: 4 Skąd: UE
|
|
|
Pozwolę sobie opisać zdarzenie jakie miało miejsce w sierpniu tego roku na terenie obozu Stutthof. Byłem tam z moimi synami - przed nami szła grupka Polaków 5 dorosły i kilkoro dzieci. Zagotowałem się gdy usłyszałem jak jeden z dorosłych tłumaczy dzieciom- według niego w tym obozie Hitler robił porządek z Żydami i komunistami. Dobrze, że zrobili to Niemcy bo inaczej to Polacy musieli by pozbyć się Żydów i innych zdrajców... Byłem z dziećmi więc ograniczyłem się do zwrócenia mu uwagi na jego głupotę za co zostałem zwyzywany od Żydów i ubeków.
Czw 31 Gru, 2009 13:15
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomas88
Podporucznik
Posty: 310 Pochwał: 1 Skąd: lubelskie
|
|
|
Mi się takie rzeczy w głowie nie mieszczą, żeby dziecku opowiadać takie brednie. U mnie w domu zawsze dbało się o wykształcenie historyczne. Z resztą mój dziadek był najpierw w obozie jenieckim a później na robotach przymusowych. Więc jak słyszę czasami takie głupoty to mi się włos na głowie jeży
Czw 31 Gru, 2009 13:27
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
red25
Lieutenant Colonel
Posty: 3080 Pochwał: 4 Skąd: UE
|
|
|
Mój dziadek (ojciec mojej mamy) aresztowany w lipcu 1940 siedział w obozie do końca kwietnia 1945-zaliczył Dachau, Mauthausen - Guzen. To on nauczył mnie czym były nazistowskie obozy koncentracyjne, co to był holocaust. Zawsze mawiał, że ci w mundurach to byli hitlersyny a prawdziwi Niemcy to byli z nim na sztubie.
Moi znajomi od kilku lat współpracują z liceum z Hamburga, pomagają zorganizować przyjazdy młodych Niemców do Polski, spotkania z rówieśnikami itd ale przede wszystkim wizyty w takich miejscach jak Auschwitz, Palmiry, Majdanek czy Michniów. Jest to inicjatywa ich nauczyciela - jego dziadek służył w Polsce i był funkcjonariuszem gestapo. Ten koleś, mój rówieśnik (sam nauczył się polskiego) mówi, ze tylko w ten sposób może zmyć hańbę rodzinną.
Sro 06 Sty, 2010 11:35
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poludniowiec
Użytkownik zbanowany
Posty: 89 Skąd: POŁUDNIE
|
|
|
[quote="red25"]Mój dziadek (ojciec mojej mamy) aresztowany w lipcu 1940 siedział w obozie do końca kwietnia 1945-zaliczył Dachau, Mauthausen - Guzen. To on nauczył mnie czym były nazistowskie obozy koncentracyjne, co to był holocaust. Zawsze mawiał, że ci w mundurach to byli hitlersyny a prawdziwi Niemcy to byli z nim na sztubie.
I tu Twój dziadek się myli bo nie mierzy się jedna miarką wszystkich w mundurach. _________________ http://www.youtube.com/watch?v=CnHDI2MvNQw
Sro 06 Sty, 2010 13:29
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
red25
Lieutenant Colonel
Posty: 3080 Pochwał: 4 Skąd: UE
|
|
|
Mój dziadek już nie żyje a co do Niemców w mundurach to przez większość wojny ci których spotkał to byli essesani pracujący w obozach więc jakie miał mieć na ich temat zdanie? Przez ponad rok dziadek dzielił prycze z Niemcem, który wcześniej walczył w Hiszpanii i dlatego miał porównanie. Co ciekawe dobrze mówił o ukraińskich strażnikach -nie tylko pomagali więźniom ale opowiadał jak jeden ze strażników zabił kapo znęcającego się nad więźniem.
Sro 06 Sty, 2010 14:00
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
michalc13
Podporucznik
Posty: 483 Pochwał: 1
|
|
|
Cytat: | I tu Twój dziadek się myli bo nie mierzy się jedna miarką wszystkich w mundurach. |
Nie to ty się mylisz. Dziadkowi reda25 wolno tak oceniać Niemców, bo siedział w obozach, bo się stykał z SS-manami i innymi umundurowanymi Niemcami. Nie nam, którzy nie siedzieli w obozach oceniać postępowanie i sądy byłych więźniów.
Edit.
Co do Ukrainców z formacji wartowniczych, to inni więźniowie Gusen również się dobrze o nich wypowiadali vide Grzesiuk i Zarachowicz.
Sro 06 Sty, 2010 14:07
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poludniowiec
Użytkownik zbanowany
Posty: 89 Skąd: POŁUDNIE
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|