| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcinus
Plutonowy

Plutonowy





Posty: 72
Skąd: 75 Pułk Piechoty - Chorzów
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Być może, jednak w takim scenariuszu bez stanowczej postawy Wlk.Brytanii i Francji znowu mielibyśmy jakieś "Monachium" - tyle, że byłby to triumf Duce, a nie Fuhrera!


Raczej Duce musiał by się podzielić sukcesem z Rydzem Śmigłym (natomiast w kraju "Grupa Zamkowa" została by zneutralizowana)
Cytat:

Sądzę, że szanse powodzenia miałaby tylko skoordynowana akcja zbrojna Czechosłowacji i Polski - ale raczej było to wówczas niemożliwe, chociażby z uwagi na brak współpracy SG obu państw. Oraz brak stosownych umów politycznych, czy chocby deklaracji - i porozumień wojskowych, choćby tajnych.
Pozdrawiam


Raczej w sytuacji wojennej taka współpraca by się szybko zawiązała

Czw 14 Maj, 2009 10:23

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Brak wspólpracy sztabów to fakt ale już nie brak wspólpracy na polu wywiadu i kontrwywiadu, która układała się dobrze a w pewnym momencie wręcz bardzo dobrze - to ciekawy choć bardzo mało znany wątek całej sprawy.

Czw 14 Maj, 2009 16:46

Powrót do góry
hagen1973
Caporal chef

Caporal chef




Posty: 45
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

..i tu popieram..sam będąc w służbie zasadniczej uznałem że ta nasza armia "początku NATO" nie jest w stanie "obronić siebie" a co dopiero resztę Narodu.. Wink Vivat Czesi!!!!!

Czw 14 Maj, 2009 19:11

Powrót do góry
Jacek z Anglii
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 272
Pochwał: 1
Skąd: Anglia
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Panowie, dlaczego zakładacie, że ZSRR miałoby pomóc Czechosłowacji w walce z Niemcami? Jaki mieliby w tym cel? Obalić Hitlera? A byli wtedy Sowieci już do tego zdolni? Z resztą, wiecie co to by oznaczało? Rozjechanie Polski przez komunistyczny walec i zamiana II RP w PSRR. Pewnie stawilibyśmy im mocny opór, ale nie sądzę aby "17 września" nie miał nastąpić już w '38 a Hitler nie wykorzystałby naszego zaangażowania na wschodniej granicy. Sowiecka "pomoc" wyglądałaby niemal identycznie jak we wrześniu '39 - po prostu zajęliby wschodnią Polskę i Słowację (może nawet całą Słowację) w celu "ochrony ludności zamieszkującej te tereny". A może powiecie mi, że Czechosłowacja miała przecież traktat o pomocy ZSRR w razie ataku przez Niemcy? Yhyy - z Francją też mieli.

marek8888 napisał:
Smutne jest jedno - bardzo wiele wskazuje na to, że gdyby Polska w tym czasie nawiązała współpracę albo z Hitlerem albo z Aliantami a nie bawiła się w dziwacznie pojmowaną "neutralność" do wojny mogłoby w ogóle nie dojść - przynajmniej nie w tamtym momencie.

Nie żartuj Marku! Polska w sojuszu z agresywnie nastawioną IV Rzeszą??? Przypominam, że celem Hitlera numer 1 było obalenie układu wersalskiego! Układu, który odbierał Niemcom Gdańsk, Pomorze Gdańskie, Wielkopolskę i część Śląska (reszty utraconych terenów nie wymieniam z oczywistych względów). Chyba, że chodzi Ci tylko o sojusz z Niemcami w rozbiorze Czechosłowacji - to wtedy tak. Na tak krótką metę, mogłoby być to możliwe. Ale i tak byłoby to wielkim błędem. Najlepszą opcją byłoby trójstronne porozumienie pomiędzy Polską, Czechosłowacją i Francją. Może nawet czwórstronne - z Wielką Brytanią. Z Sowietami nie pertraktować!

marek8888 napisał:
Czy Hitler zdecydowałby się na jakąkolwiek akcję gdyby miał przeciwko sobie choćby tylko samą Francję z jednej a Polskę i Czechosłowację z drugiej strony?

No właśnie - to bardzo ciekawe. Choć myślę, że dyplomacja niemiecka i tak ograłaby ten sojusz. I chyba nawet właśnie to zrobiła nie doprowadzając do jego zawarcia. Nie wiemy co nam Niemcy obiecywali przed zajęciem Czechosłowacji. Może pozwolenie zajęcia Zaolzia było ceną za nie wtrącanie się...


Ponadto, przyłączam się do opinii tych Kolegów, którzy twierdzą, że Czechosłowacja broniłaby się dłużej niż tydzień.

_________________

Żądam zawieszenia godła państwowego w sali plenarnej Konferencji Episkopatu Polski!

A według mnie, taki styl pisma podkreśla cytat Wink

Sro 03 Cze, 2009 8:19

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Tylko jedna uwaga Jacku - dlaczego z sowietami nie pertraktować?
Mało kto dziś wie, że nawet min. Beck poniewczasie ale jednak w sierpniu 39 podjął mocno spóźnioną próbę bezpośrednich kontaktów.
I może refleksja - dlaczego te pertraktacje są prawie bez wyjątku prowadzone przez ludzi nie mających zielonego pojęcia o specyfice stosunków rosyjskich/sowieckich...czy wewnętrzne rozgrywki partyjne muszą i to znajdować swój wyraz???

Sro 03 Cze, 2009 9:22

Powrót do góry
Jacek z Anglii
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 272
Pochwał: 1
Skąd: Anglia
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

marek8888 napisał:
Tylko jedna uwaga Jacku - dlaczego z sowietami nie pertraktować?

Po pierwsze dlatego, że Sowieci to tacy sami dla nas kumple co hitlerowska banda.
Po drugie, gdyby zawiązano wspomniany powyżej "sojusz czwórstronny" - dwa kraje na wschodniej i dwa na zachodniej granicy Niemiec, to Sowieci nie byliby już potrzebni.
Po trzecie, ich ewentualny wkład w taki sojusz byłby dla nas zbyt kosztowny.
Po czwarte, to tak sobie nawiązałem do historycznego rozkazu: "Z Sowietami nie walczyć!" Wink

_________________

Żądam zawieszenia godła państwowego w sali plenarnej Konferencji Episkopatu Polski!

A według mnie, taki styl pisma podkreśla cytat Wink

Sro 03 Cze, 2009 10:17

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Jacku - ten sławetny rozkaz - nie walczyć - tak naprawdę pozwolił na wymorodowanie bez walki tysięcy polskich żołnierzy.
A co do negocjacji to czy nie sam Marszałek Piłsudski powiedział, że "przciwnik może być parszywieńki ale rozmwiać z nim trzeba" Widać sypiący zazwyczaj jak z rękawa cytatami swego mistrza min. Beck akurat o tym zapomniał - dla mnie jakoś dziwnie wyglądają jego było nie było oficjalne wynurzenia co do osobistych spostrzeżeń podczas wizyt i w Moskwie czy w Berlinie. Wypadało by zapytać czy była to panna na wydaniu czy polski szef MSZ...
Pozdrawiam

Sro 03 Cze, 2009 12:31

Powrót do góry
ALF
Major

Major





Posty: 1637
Pochwał: 1
Skąd: Mysłakowice
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Przez parę lat studiów często z kolegą wracaliśmy do zrozumienia polityki Czechosłowacji...i za żadne skarby nie mogliśmy pojąć jej sensu. Sęk w tym, że psa pogrzebali w 19 roku...gdyby wtedy twardo stanęli po stronie Polski (zamiast ją atakować), to mógłby wyjść z tego całkiem udany i trwały sojusz dla obu krajów bardzo perspektywiczny również na arenie międzynarodowej, ale chyba oba kraje za bardzo zaufały Francji.
Tymczasem taki sojusz zmusiłby Francuzów do poważniejszego traktowania obu państw i kto wie jak wyglądał by rok 33 czy 36:)

_________________
Serdecznie Pozdrawiam
Jacek
I.K.O.W. 1885-1945

Sro 03 Cze, 2009 17:07

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Alfie - problem był chyba w jakości lub raczej niskiej jakości polityków-amatorów po obydwu stronach. Obydwie strony miały bardzo abstrakcyjne i dalekie od rzeczywistości wizję swoich krajów , nie tolerując zarazem wizji swoich sąsiadów. Trudno było pomiędzy takimi ludżmi znaleźć jakąś sensowną płaszczyznę współpracy czy nawet punkt wyjścia do negocjacji. Zresztą tak przez nas podkreślany cios poniżej pasa w 1920 roku był dokładnie tym samym co myśmy zrobili w 1938 czyli reakcją amatorów nie umiejących patrzeć dalej niż w perspektywie doraźnej na poważne problemy sąsiada - co do którego totalnej klęski byli przekonani...
Pozdrawiam

Czw 04 Cze, 2009 11:43

Powrót do góry
Marpar
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 219
Pochwał: 1
Skąd: Mielec
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Przede wszystkim kość niezgody- Zaolzie- zajęte przez Czechów, gdy my broniliśmy się resztkami sił przez Bolszewikami...Ot, co sprawiło, że Polska i Czechy nie mogły się porozumieć i zjednoczyć przeciw wspólnemu wrogowi...
_________________
"Venimus, vidimus et Deus vicit"

Sob 20 Cze, 2009 19:56

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony Poprzedni  1, 2 Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.