Okrety podczas wojny secesyjnej

Proponuje, aby w tym watku poopowiadac troche o walkach okretow podczas wojny secesyjnej, totez jesli ktos ma cos ciekawego na ten temat to zapraszam

Czw 12 Sty, 2006 15:17

A może sam dałbyś cos na zachętę?
SW
_________________
No i cóż z tego, że niektórzy nie są inteligentni. Ważne jest to, że nie chcą się uczyć!

Czw 12 Sty, 2006 23:35

Witam!
Swego czasu ukazała się bardzo dobra książka na ten temat.
Krzysztof Michałek, Pod banderami Unii i Konfederacji. Wojna secesyjna 1861-1865 na morzach i rzekach, wyd. Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego 1996.
Pozdrawiam
wars98

Pią 13 Sty, 2006 16:11

Ciekawy temat. Przyznaję, że nie mam zbyt wielu wiadomości z tego okresu. Ale chętnie poczytam. Może ktoś wrzuci coś o CSS "Alabama". Podobno najskuteczniejszy korsarz wszech czasów (66 jednostek Unii).

Pią 13 Sty, 2006 23:22

A okręty podwodne , coś było no nie, nawet na Discovwery szukali.

Sob 14 Sty, 2006 0:11

Witam!
Janek! To nie Discovery Channel a National Geographic Television.
Sfilmowali i opisali akcje wydobycia wraku konfederackiego okrętu podwodnego CSS "H.L. Hunley" oraz wieży od unijnego pancernika USS "Monitor".
Co ciekawe oba spoczęły w rejonie portu Charleston. CSS "Hunley" na jego redzie, a USS "Monitor" nieco dalej koło Cape Hatteras.

Linki:
CSS "Hunley"
- http://magma.nationalgeographic.com/ngm/0207/feature5/
- http://www.history.navy.mil/branches/org12-3.htm
CSS "Hunley" - built in Mobile, Alabama, during the spring of 1863, the Hunley was sent by train to Charleston Harbor, then docked on Sullivans Island. “If you wish to see war every day and night,” wrote her captain, “this is the place to see it.”
USS "Monitor"
- http://www.monitorcenter.org/
- http://oceanexplorer.noaa.gov/explorations/02monitor/monitor.html
- http://monitor.nos.noaa.gov/
- http://news.nationalgeographic.com/news/2002/11/1106_021106_Monitor.html

P.S. Stryju68. Co konkretnie chciałbyś o CSS "Alabama"?
Pozdrawiam
wars98

Sob 14 Sty, 2006 14:58

Dane techniczne, może jakaś fotka lub rysunek.
Może też w wielkim skrócie jego działania (przynajmniej najciekawsze).

Sob 14 Sty, 2006 19:24

Witam!
Stryju68. Historia, fotki i rysunki CSS "Alabama":
1) http://www.culture.gouv.fr/culture/archeosm/archeosom/en/alaba-s.htm
2) http://www.sonofthesouth.net/leefoundation/civil-war/1862/pirate-alabama.htm
3) http://home.ozconnect.net/tfoen/alabamaphoto.htm
4) http://www.hnsa.org/conf2004/papers/watts.htm
5) http://www.lib.ua.edu/libraries/hoole/digital/cssala/alamap.htm
Historia CSS "Alabama" i jej dowódcy Semmes'a:
CSS "Alabama" powstał w stoczni John Laird and Sons w Birkenhead.
Roboczo oznaczono go numerem "290", później nazwano "Enrica", a po podniesieniu bandery konfederackiej przemianowano na "Alabama".
Jego długość wynosiła 66 m, szerokość 9,6 m, a zanurzenie 4,5 m. Moc silników parowych - 300 KM. Prędkość ok. 10-12 węzłów.
24 sierpnia 1862 r. oficjalnie podniesiono na nim banderę konfederacji.
Po 9 dniach krążownik odniósł swój pierwszy sukces - pochwycił szkuner wielorybniczy "Ocmulgee". Pryz ten otworzył długą listę ofiar CSS "Alabama" liczącą w sumie 69 statków, których ładunek wyceniono na 6 milionów dolarów.
Rejony działań CSS "Alabama" dobrze ilustruje mapka do której link jest w pkt. 5.
11 czerwca 1864 r. "Alabama" weszła do portu w Cherbourgu. 14 czerwca w pobliżu portu pojawił USS "Kearsarge". Stało się tak, gdyż dowódca "Kearsarge'a" kpt. John A. Winslow, został powiadomiony przez rezydującego w Paryżu posła Unii - niejakiego Daytona, o pojawieniu się konfederackiego krążownika w Cherbourgu.
O porażce CSS "Alabama" zdecydował brak doświadczenia w obsłudze artylerii okrętowej.
Zatonął 19 czerwca 1864 r. po zaledwie godzinnej bitwie z USS "Kearsarge".

Cytat:

Semmes resigned from the United States Navy in 1861 and became a Commander in the Confederate States Navy. Semmes then brought a steamer over from New Orleans and converted it into the cruiser, The Sumter. It was the Confederacy's first commerce destroyer. After the decommission of the Sumter, Semmes was assigned to the CSS Alabama. Captain Semmes and the Alabama would spend the next 22 months at sea capturing or sinking 69 ships valued at 6 million dollars. Adding this to his record aboard the Sumter it added up 87 ships sunk or captured, his record still stands today. The Alabama went to port in Cherbourg, France on June 11, 1864. It was spotted within a few days by the USS Kearsearge. On June 19, 1864 the Alabama met the Kearsearge in battle and was sunk within an hour. Nineteen crewmen were lost, and the USS Kearsearge picked up the rest. Captain Semmes and 41 other crewmen were picked up by the Deerhound and escaped to England. In June 1865 Raphael Semmes was promoted to Admiral and was put in command of the James River Squadron that was protecting Richmond. He was forced to burn his ships upon the Union advance towards Richmond. President Jefferson Davis appointed Admiral Semmes a Brigadier General. Admiral/Brigadier General Semmes surrendered with Joseph E. Johnston at Durham, North Carolina. Semmes died on August 30, 1877 after eating spoiled shrimp at his daughter's home in Point Clear, Alabama. He is buried with his wife Ann in Mobile Catholic Cemetery, a statue of Admiral Semmes stands over Government Street in Downtown Mobile.

Pozdrawiam
wars98

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Sob 14 Sty, 2006 19:55

Jak był uzbrojony CSS "Alabama" i jaką miał załogę.
No i może ktoś potwierdzi bądź zaprzeczy tezie, że był to najskuteczniejszy korsarz wszech czasów.
pozdrawiam
stryju

Nie 15 Sty, 2006 18:55

Witam!
Stryju68. Co do uzbrojenia CSS "Alabama", to przedstawiało się ono następująco:
6 dział o wadze pocisku 14,6 kg, 1 działo o wadze pocisku 4,5 kg oraz 1 działo kalibru 203 mm.
Jego przeciwnik USS "Kearsarge" zaś:
2 działa kalibru 279 mm, 4 działa o wadze pocisku 14,6 kg, 1 działo o wadze pocisku 12,7 kg oraz 1 działo o wadze pocisku 5,4 kg.
USS "Kearsarge" dysponował więc pewną przewagą, gdy idzie o kaliber dział, zaś CSS "Alabama" posiadała nieco większą ich liczbę.
Co do kwestii skuteczności korsarza, to muszę zeknąć. Później coś napiszę w tej kwestii.
Pozdrawiam
wars98

Nie 15 Sty, 2006 19:17

jeśli podajesz artylerię w dwóch różnych systemach to podaj jakiś przelicznik.
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Sro 18 Sty, 2006 22:27

Polecam: Historia wojen morskich. T 2 "Wiek pary" Jana Pawła Wieczorkiewicza, cały rozdział o civil war na morzu.
Podobnie Jan Gozdawa Gołębiowski "Od wojny krymskiej do bałkańskiej"
ale lepsza będzie najnowsza ksiązka "Wojny morskie 1860-83" Piotra Olendera, wyd Magnum X (w tej ostatniej jest kompletny spis flot US i CS Navy..)
Ponadto w pierwszych numerach "Morza Statki i Okręty" był fajny cykl artykułów "Pancerniki Konfederacji", można pzrez neta zamówić w wydawnictwie..

Sro 25 Sty, 2006 23:45

Cytat:

"Morza Statki i Okręty" był fajny cykl artykułów "Pancerniki Konfederacji", można pzrez neta zamówić w wydawnictwie..

podaj adres, ten który ja znam jest od lat 90tych nieaktualizowany i nawet nie próbowałem pisać.....

Cytat:

"Wojny morskie 1860-83" Piotra Olendera

tja, ostrzę sobie zęby ale koszta nie te....
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Czw 26 Sty, 2006 0:01

IjonTihy napisał:

Cytat: "Morza Statki i Okręty" był fajny cykl artykułów "Pancerniki Konfederacji", można pzrez neta zamówić w wydawnictwie.. podaj adres, ten który ja znam jest od lat 90tych nieaktualizowany i nawet nie próbowałem pisać.....

Ależ proszę: http://sklep.magnum-x.pl/index.php?cPath=24

Ijon Tihy napisał:

tja, ostrzę sobie zęby ale koszta nie te....

Fakt..80 zeta ale warto....PS. Tego samego autora wyszły też "Wojny morskie 1883-1914"

Pią 27 Sty, 2006 15:13

dzięki, już zamawiam!
a serię Olendra widziałem, byłaby kontynuacją Gozdawy-Gołębiewskiego, i jendocześnie prologiem do Jego I wojny i dalszych Lipińskich...
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pią 27 Sty, 2006 20:51