| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dajmonion
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 2
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Davies pisze o 'incydencie' z 2 stycznia 1919 roku:
"...i zaprotestował przeciw wymordowaniu z premedytacją przez Polaków misji Sowieckiego Czerwonego Krzyża. Misja ta, kierowana przez polskiego komunistę - Bronisława Wesołowskiego, przybyła do Warszawy 20 grudnia, aby wynegocjować repatriację rosyjskich jeńców wziętych do niewoli w wojnie światowej. Jej członkowie zostali natychmiast aresztowani pod zarzutem szerzenia wywrotowej propagandy i formalnie wydaleni z kraju. Lecz na ostatnim etapie podróży do linii demarkacyjnej zostali wywleczeni z pojazdu przez polskich żandarmów, zaciągnięci do lasu i rozstrzelani. Wesołowski zginął wraz z trzema towarzyszami, jeden z członków misji, udając martwego, zdołał jednak uciec i opisał Cziczerinowi przebieg wypadków."

dalej:

"..Wojsko polskie nieodmiennie usiłowało udaremnić wysiłki Sowietów. Polscy dowódcy otrzymali wyraźne instrukcje: „wyszukiwać i aresztować wszystkich mieszkańców, którzy podczas inwazji [bolszewickiej] działali wbrew interesom wojska i państwa polskiego”. Takie osoby należało postawić pod najbliższy sąd polowy, „albo też - w przypadku niewystarczających dla sądu dowodów - internować”. Nietrudno sobie wyobrazić skutki tak prymitywnych instrukcji. Żandarmeria przetrząsała miasteczka i wsie, siejąc postrach i grozę. Aresztowania na chybił trafił, obowiązkowe bicie i przejawy sadyzmu w śledztwie, masowe egzekucje"

Rosjanie mówią o 80-90 tysiącach żołnierzy, ci ludzie przecież nie wyparowali. Co to za przykład że jednostki się u nas osiedlały?!
Polacy stosowali odpowiedzialność zbiorową, organizowali masowe egzekucje, np. w Pińsku nasi rozstrzelali 35 cywili, bez sądu, w większości Żydów - tak akurat wyszło - dla przykładu, w obawie przed zamieszkami,
tak było - trwała wojna.

„Ludzie ograniczeni, a przy tym fanatycy, stanowią plagę ludzkości. Biada państwu, w którym tacy ludzie mają władzę. Są nietolerancyjni i pozbawieni wszelkich skrupułów. Uważają, że cały świat kłamie, a tylko oni mówią prawdę” Mikołaj Gogol

Pon 23 Cze, 2008 0:29

Powrót do góry
Bielszym
Porucznik

Porucznik




Posty: 596
Pochwał: 3
Skąd: Żoliborz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

dajmonion napisał:
Davies pisze: (...) "Polscy dowódcy otrzymali wyraźne instrukcje: 'wyszukiwać i aresztować wszystkich mieszkańców, którzy podczas inwazji [bolszewickiej] działali wbrew interesom wojska i państwa polskiego'. Takie osoby należało postawić pod najbliższy sąd polowy 'albo też - w przypadku niewystarczających dla sądu dowodów - internować'". Nietrudno sobie wyobrazić skutki tak prymitywnych instrukcji.

A Twoim zdaniem jak należało się obejść z takimi osobami? Podziękować za ich dotychczasową działalność i przeprosić, że się im przeszkadza? Czyżbyś nie wiedział, co się działo na terenach ogarniętych inwazją bolszewicką w okresie poprzedzającym wydanie ww. instrukcji i jak straszna byłaby cena rezygnacji z przeciwdziałania bolszewikom?

To, co się wylało na świat z ogarniętej rewolucją Rosji, sięgając Wisły, było bezprzykładna dziczą. Wprawdzie podczas każdej z wojen akty zbrodni i sadyzmu zdarzają się u wszystkich stron konfliktu, jednak wojska rewolucyjnej Rosji wzniosły się w tej dziedzinie na poziom nie spotykany od stuleci. Zachęcane przez najwyższe władze, stosowały programowo ludobójstwo, co się mieściło w ich nowatorskiej teorii "wojny nowego typu - wojny rewolucyjnej". Trudno się z tym pogodzić współczesnym Rosjanom, stąd te powtarzane oskarżenia, że niby Polacy byli po tych samych pieniądzach, co bolszewicy - fanatyczni wyznawcy kultu terroru rewolucyjnego.

Choćby jednak nie wiem jak się starali moskiewscy propagandziści, to nie znajdą po polskiej stronie odpowiednika swojego systemowego, zbrodniczego postępowania w wojnie 1920 roku, a co najwyżej odosobnione (choć niewykluczone, że liczne), pożałowania godne akty okrucieństwa, jak to na każdej z wojen.

Azjatyckiego okrucieństwa bohaterów tzw. Wojny Domowej, czczonych dziś w Rosji - a także zbrodniczej bezwzględności ich przywódców - nie zmażą ani fałszywe oskarżenia Polaków o stosowanie tych samych co oni metod prowadzenia wojny (zwanych przez teoretyków przewrotu "rewolucyjnymi"), ani też lansowanie równie fałszywej, pacyfistycznej tezy, że wszystkie strony, biorące udział w wojnach, są równie zdziczałe i okrutne - z czego miałoby wynikać, że było tak i w wojnie polsko-bolszewickiej (a także później, w wojnie z hitlerowskimi Niemcami).

dajmonion napisał:
Polacy stosowali odpowiedzialność zbiorową, organizowali masowe egzekucje, np. w Pińsku nasi rozstrzelali 35 cywili, bez sądu, w większości Żydów - tak akurat wyszło - dla przykładu, w obawie przed zamieszkami.

Proszę o szczegóły tego wydarzenia.

Pon 07 Lip, 2008 14:28

Powrót do góry
Bielszym
Porucznik

Porucznik




Posty: 596
Pochwał: 3
Skąd: Żoliborz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Proszę o szczegóły tego wydarzenia.

O wydarzeniach w Pińsku można przeczytać w raporcie z 3.10.1919 misji amerykańsko-brytyjskiej pod kierownictwem wybitnego amerykańskiego działacza żydowskiego Henry'ego Morgenthaua, przebywającej w 1919 roku w Polsce dla zbadania podobnych spraw, od których aż huczało w całej ówczesnej światowej prasie. 21.5.1919 protest przeciwko rzekomemu (zob. dalej) ludobójstwu Żydów w Polsce zgromadził na ulicach Nowego Jorku ponad 100 tys. ludzi, oburzonych doniesieniami prasowymi na ten temat.

Henry Morgenthau był w latach 1913-1916 ambasadorem USA w Istambule. Już w 1915 alarmował Departament Stanu USA o polityce eksterminacji rasowej w Imperium Otomańskim. Był on autorem dwóch opublikowanych w 1918 relacji o ludobójstwie Ormian, inspirowanym - wg posiadanej przez niego wiedzy - przez licznych w tym czasie w Turcji i posiadających duże wpływy oficerów niemieckich, szkolących i reorganizujących sojuszniczą armię. Mało się jakoś mówi o tym wątku niemieckim ludobójstwa na Ormianach; wróćmy jednak do naszych polskich spraw.

Cytat:
Polacy stosowali odpowiedzialność zbiorową, organizowali masowe egzekucje

Prawda wyraża się nie tylko w faktach, ale i proporcjach, tego zaś brak w podobnych wypowiedziach. Raport Morgenthaua (koncentrujący się jednak na zabójstwach Żydów) wylicza osiem takich wypadków z lat 1918-1919, z których najpoważniejszym były wydarzenia we Lwowie, gdzie w 1918 podczas zajmowania miasta przez Polaków zginęło 72 Żydów - pośród kilkuset różnej narodowości ofiar zamieszek i chaosu, jaki wówczas nastąpił.

Łączną liczbę żydowskich ofiar wydarzeń, towarzyszących wojnie polsko-ukraińskiej i polsko-bolszewickiej, raport Morgenthaua szacuje na 200-300 osób. Wypowiadając się krytycznie na temat postępowania lokalnych władz polskich w miejscowościach, w których doszło do zabójstw Żydów, raport Morgenthaua określa jednak nazywanie ich "pogromami" (jak to czyniła ówczesna prasa światowa, m.in. New York Times) za nie do przyjęcia, zwracając uwagę na podobne akty wobec Polaków dokonywane przez lokalne milicje żydowskie, z reguły wspierające bolszewików.

Raport Morgenthaua ocenia zasadniczo pozytywnie wysiłki polskich władz wojskowych i cywilnych, mających na celu przeciwdziałanie podobnym incydentom i zapobieżenie ich powtórzeniu się, m.in. ukaranie hallerczyków za ich antysemickie wybryki na ulicach Warszawy.

Sprawa Pińska została rzeczowo opisana w angielskiej wersji wikipedii, tam też liczne odnośniki; notatka w polskiej wikipedii jest żałośnie krótka. Tło rozpętanej na Zachodzie kampanii, skierowanej przeciwko odradzającemu się państwu polskiemu, opisuje opublikowany w 2004 w Studia Judaica (nr 2(14), s. 257-304) artykuł p. Andrzeja Kapiszewskiego z UJ pt. "Controversial Reports on the Situation of Jews in Poland in the Aftermath of World War I. The Conflict between the US Ambassador in Warsaw Hugh Gibson and American Jewish Leaders".

Pon 07 Lip, 2008 19:16

Powrót do góry
qba@
Schütze

Schütze




Posty: 2
Skąd: z wolności
Archiwum: archiwum...
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

polacy organizowali egzekucje to do polaków nie pasuje
a w czasie pierwszej wojny światowej polacy też robili egzekucje? mam pytanie kto wymordował więcej polacy czy bolszewicy odpowiedź jest prosta przynajmniej dla mnie

_________________
pozdro

Czw 02 Paź, 2008 13:53

Powrót do góry
vadervader004
Second Lieutenant

Second Lieutenant





Posty: 216
Skąd: Warszawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

No dobrze ja myślę, że to nie jest do końca ważne kto wymordował więcej, morderstwo zawsze jest czynem zły w kategoriach moralnych, nie ważne czy zabijesz jedną czy 500 osób. To tylko Stalin głosił dziwne tezy : Śmierć jednego człowieka jest tragedią, śmierć miliona to statystyka.

Sob 14 Lut, 2009 3:14

Powrót do góry
Bielszym
Porucznik

Porucznik




Posty: 596
Pochwał: 3
Skąd: Żoliborz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Przypomnę najpierw kilka wypowiedzi tego wątku, by na koniec dopowiedzieć coś ciekawego:

Ponury napisał:
Temat obozów dla jenców radzieckich z czasów wojny polsko-radzieckiej jest od czasu do czasu podnoszony przez niektórych Rosjan jako próba "usprawiedliwienia" zbrodni katyńskiej. Jak było z tymi obozami, w tym w Kaliszu i Tucholi? Ilu ludzi w nich zginęło i dlaczego? Słyszałem że ponad 63 tysiące?! Czy są jakieś rzetelne opracowania na ten temat?

Robert05 napisał:
maxikasek napisał:
Polacy potwierdzają ok. 80-90 tys. jeńców, z czego 20 tys. zmarło w niewoli.
Witam, nie wiesz przypadkiem jakie były przyczyny zgonów tych 20 tys. jeńców? Spotkałem się z opinią, że zdecydowana większość zmarła na tyfus i czerwonkę, których epidemie panowały w obozach jenieckich.

maxikasek napisał:
Robert to było głównie choroby, wynikłe z niedożywienia i kiepskiej higieny.

jerzyn132 napisał:
Jeńcy, często wycieńczeni i ranni, mieli taką opiekę, na jaką państwo mogło sobie pozwolić. Niski poziom higieny byl przyczyną epidemii.

Zadać można pytanie, jak się miała śmiertelność więźniów w czasach wojny polsko-sowieckiej do tej z czasów, gdy obozami jenieckimi na terenie Polski zarządzali nie Polacy, lecz kajzerowcy Niemcy? Bo jeśli w tych samych obozach byłaby dużo większa, świadczyłoby to nie tyle o złych warunkach obozowych, lecz o jakichś ponurych inklinacjach Polaków do likwidowania sowieckich więźniów - co insynuują rosyjscy autorzy artykułów, które dały początek naszej dyskusji.

Otóż znalazłem ciekawą informację na temat losu więźniów PWS w obozach w Tucholi i Czersku, którą można porównać z sytuacją późniejszą. Podczas IX Dni Polskich w Domu Polonii w Suczawie, upamiętniających 2 lata temu 165-lecie osiedlenia się polskich górali na Bukowinie, wygłoszono odczyt prof. prof. Zbigniewa Karpusa i Mariusza Wołosa z UMK w Toruniu o losie rumuńskich jeńców wojennych, więzionych podczas PWS na Pomorzu. Oto jego omówienie:

Cytat:
Jesienią 1916 roku, po przystąpieniu Rumunii do I wojny po stronie Ententy, 25 tysięcy rumuńskich żołnierzy zostało uwięzionych przez Niemców na terenie dzisiejszego Pomorza Gdańskiego. Miejsca ich odosobnienia stanowiły Gdańsk, Czersk i Tuchola. W Troyl - portowej dzielnicy Gdańska - na pokładach zdezelowanych statków znalazło się ok. 500 rumuńskich oficerów, obok około 7-8 tys. Rosjan, a także m.in. Anglików i Francuzów. W Tucholi i w cieszącym się szczególnie złą sławą obozie w Czersku w ziemiankach zamieszkiwali przede wszystkich szeregowcy.

Tylko w 1917 roku w Tucholi zmarło 2416 żołnierzy rumuńskich, a w Czersku do końca I wojny ponad 5 tys. rumuńskich jeńców. Według szacunkowych danych w obozach dla szeregowców zmarł co trzeci rumuński jeniec. Wśród najczęstszych przyczyn zgonów prof. Karpus wymienił złe wyżywienie, fatalne warunki sanitarne, epidemie chorób zakaźnych, ostry klimat. Polskie dochodzenie, przeprowadzone już po zakończeniu wojny wykazało również, że więźniowie byli bici i maltretowani.

Historycy UMK stwierdzili, że śmiertelność Rumunów w obozach w Czersku i Tucholi była znacznie większa niż jeńców innych narodowości i obiecali to wyjaśnić.

Sob 14 Mar, 2009 21:38

Powrót do góry
VIS
Marynarz

Marynarz




Posty: 19
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

iii teraz robimy reklame tej gazecie................

Sro 06 Maj, 2009 16:28

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony Poprzedni  1, 2 Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.