Między Hitlerem a Himmlerem

http://www.lideria.pl/sklep/opis?nr=70453
Ostatnio pojawiła się w Empiku taka książka, zastanawiam się czy warto zainwestować w nią, ma ją ktoś może, co o tym sądzicie?

Wto 06 Gru, 2005 12:12

Mam. Jak dla mne - nie warto. Nie znalazłem tam dla siebie nic nowego. Książka jest niby o "Wilczku", ale tak naprawdę o Himmerze, Hitlerze i o niczym. W czasie gdy Wolff był w pólnocnych Włoszech opisy dotyczą nie tego, co się działo tam, ale np. zamachu na Hitlera. Ale może są to tylko moje prywatne odczucie i inni będą zadowoleni. JA mot byłem.
_________________
No i cóż z tego, że niektórzy nie są inteligentni. Ważne jest to, że nie chcą się uczyć!

Wto 06 Gru, 2005 15:00

Dzięki za odpowiedź. Czyli można powiedzieć, że niewiele wnosi poza ogólnym zarysem wiedzy podręcznikowej?

Wto 06 Gru, 2005 23:11

To zależy, jakie podręczniki czytałeś?
_________________
No i cóż z tego, że niektórzy nie są inteligentni. Ważne jest to, że nie chcą się uczyć!

Sro 07 Gru, 2005 0:47

Sporo o tematyce hitlerzymu, faszyzmu np. http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/75/7591/759167/75916700 oraz wiele o tematyce obozowej tj. Oświęcim (Auschwitz). http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/75/7551/755180/75518097

Sro 07 Gru, 2005 13:11

A to OK. Porządne rzeczy zapodajesz.
Czyli wniosek: Kupuj albo nie.
SW
_________________
No i cóż z tego, że niektórzy nie są inteligentni. Ważne jest to, że nie chcą się uczyć!

Sro 07 Gru, 2005 19:57

Wiesz, chyba każdy kto się zajmuje, choć w części tymi zagadnieniami, to wypadałoby, żeby przeczytał Mein Kampf w celu lepszego zrozumienia tego, czym się kierował A.H. W końcu to jedyna książka, w której on sam wyraża swoje mysli i poglądy. Poza tym uważam, że to najlepsza książka jeśli chodzi o to, czym kierował się jej autor. A czy porządna? Tego nie powiedziałbym, nie oceniam książek w takiej kategorii, każda książka coś wnosi do sprawy, ale za to autentyczna. Pozdrawiam.

PS. Nie traktujmy tej ksiązki jako "temat tabu". Ona istnieje, została napisana i nie da się tego już zmienić. Tak jak i biegu wydarzeń historycznych.

Sro 07 Gru, 2005 20:12

Dla mnie porządna, znaczy dobrze napisana, a nie SŁUSZNA POLITYCZNIE lub WYZNANIOWO. Dlatego napisałem, że porządne rzeczy zapodajesz - to zresztą ulubione powiedzonko mego wnuka - Wirusa Juniora.
Ale nie zgadzam się z Tobą w jednej sprawie - nie trzeba czytać źródeł, bo i tak są tacy, którzy wiedzą lepiej. 8) I choćby któryś z nas prześlęczał w bibliotece, czytelni w Empiku czy w domu nad pozycjami źródłowymi, to i tak zawsze trafi sie gostek , który swoją wypowiedź zacznie od: Jak powszechnie wiadomo...
Dlatego teraz wolta: zgadzam się z Tobą Trzeba czytać źródła i dawać odpór "omnibusom" i "wielepkom", co to wiedzą lepiej i wszystko.
Dlatego pozdrawiam

SW

PS.
Złapałem się na tym, przed czym przestrzegam innych - oceniłem coś nie obiektywnie, ale "według siebie". Jeżeli dla mnie nie było tam nic nowego czy interesującego, to uważałem, że dla innych też. Dziękuję za przywołanie do porządku.
SW
_________________
No i cóż z tego, że niektórzy nie są inteligentni. Ważne jest to, że nie chcą się uczyć!

Sro 07 Gru, 2005 20:46