|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
|
Niemieckie UFO.
Hm o taki samolot z okrągłymi skrzydłami - pewno protoplasta legendy o niemieckim V7.
Ale interesuje mnie jak potoczyły się losy tego modelu samolotu, jak się sprawdził ..?
z góry dzięi za pomoc.
Opis załącznika:
|
|
Sro 09 Lis, 2005 1:05
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
WERTTREW
Moderator Kapitan
Posty: 1121 Pochwał: 2 Skąd: Warszawa, PL
|
|
|
Re: Niemieckie UFO.
szponiasty napisał: | Hm o taki samolot z okrągłymi skrzydłami - pewno protoplasta legendy o niemieckim V7.
Ale interesuje mnie jak potoczyły się losy tego modelu samolotu, jak się sprawdził ..?
z góry dzięi za pomoc. |
To Sack AS6 (ale widziałem też oznaczenie AS7?) - samolocik z 1944 roku poskładany z silnika Argus z Messerschmitta Bf-108, podwozia z rozbitego Bf-109 i z płata talerzowego pomysłu Arthura Sacka. Konstruktor Arthur Sack zaczął od zwykłych, latajacych modeli samolotów z płatem tego typu, a ten pełnowymiarowy samolot był jakby ukoronowaniem jego pomysłów. Poniżej bezpośredni protoplasta model AS5. Experyment, który nie zaowocował niczym konkretnym - nielicząc połamanego podwozia i kilku "skoków" po lotnisku Brandis. Latem '44 póbowali go także piloci rakietowych Messerschmittóe Me -163 z JG 400, ale i oni połamali podwozie. Prototyp został zniczony na przełomie 1944/45 roku podczas nalotów alinckich. Za to jest dziś podawany często jako dowód na to, że Niemcy mocno pracowali nad "UFO" - masakra kompletna!
Maszyna stoi u mnie w kolejce do opisania w dziale Samoloty na IOH.
Opis załącznika:
|
|
_________________ Pozdrawiam WERTTREW
-------------------------------
Historia&Tajemnice W-wy: http://www.werttrew.fora.pl/
Sro 09 Lis, 2005 10:48
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesio
Moderator Porucznik
Posty: 743 Pochwał: 8
|
|
|
A nie pracowali?!
Pzdr
Grzesiu
Sro 30 Lis, 2005 16:00
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
WERTTREW
Moderator Kapitan
Posty: 1121 Pochwał: 2 Skąd: Warszawa, PL
|
|
|
A pracowali?
Jasne, na zdjęciu typowy niemiecki umundurowany naukowiec, mający chyba około 12 lat !
Opis załącznika:
|
|
_________________ Pozdrawiam WERTTREW
-------------------------------
Historia&Tajemnice W-wy: http://www.werttrew.fora.pl/
Sro 30 Lis, 2005 16:19
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesio
Moderator Porucznik
Posty: 743 Pochwał: 8
|
|
|
Eeee, przecież to dorosły facet, 180 cm wzrostu?!
Ale tak naprawdę, to możemy przyjąć roboczą hipotezę, że Schriever jednak nad latającymi talerzami pracował - a przynajmniej tak twierdził i chyba powodu nie ma, aby mu nie wierzyć.
Pzdr
Grzesiu
Sro 30 Lis, 2005 17:15
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
WERTTREW
Moderator Kapitan
Posty: 1121 Pochwał: 2 Skąd: Warszawa, PL
|
|
|
Pytanie tylko: jak bardzo teoretycznie, a jak bardzo praktycznie? I w jakiej skali - modelarskiej?
Ja etap bezkrytycznego przyjmowania różnych rewelacji tego typu mam juz za sobą i staram się raczej tonować nastroje. Bez złośliwości absolutnie polecam lekturę np. "Syndrom V-7" - Bartosza Rdułtowskiego. Bardzo ciekawa lektura.
P.S. Może byś napisał co to ma być na tym zdjęciu z tym chłoptasiem, bo chyba nie każdy wie. Ja przynajmniej chętnie się dowiem ...
_________________ Pozdrawiam WERTTREW
-------------------------------
Historia&Tajemnice W-wy: http://www.werttrew.fora.pl/
Sro 30 Lis, 2005 17:31
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesio
Moderator Porucznik
Posty: 743 Pochwał: 8
|
|
|
A myślisz, że skąd znam relację Schrievera? To chyba jedyna wiarygodna relacja człowieka, który twierdził, że w czasie wojny w ogóle pracował nad koncepcją latającego dysku (w przeciwieństwie do bajań Miethego, względnie koncepcji Belluzzo, który nigdy swych o wojennych pracach nad dyskami nie wspominał). Ile mu z tego wyszło - wiemy.
Wiesz, mało jest chyba bardziej ode mnie zajadłych przeciwników istnienia V-7.
Ale to na obrazku to jest rzekomy dysk z Pragi-Kbely.
Niestety, akurat ta relacja u Rdułtowskiego jest fatalnie przetłumaczona, niektóre zdania wypadły z niej w ogóle, inne w ogóle nie mają nic wspólnego z niemieckim tekstem pierwotnym, inne są zniekształcone - podejrzewam, że on to przepisał z np. angielskiego tłumaczenia i nieco głuchy telefon z tego wyszedł. Do trego sytuuje tę relację w "lutowym numerze magazynu Flugzeug" (czy jakoś tak) - w rzeczywistości jest to wprawdzie numer 2/1989, ale datowany April-Mai (podejrzewam więc, że w ogóle nie miał go w ręku). Szczerze mówiąc nieco zachwiało to moją wiarą w jego rzetelność (...).
Pzdr
Grzesiu
Ostatnio zmieniony przez Grzesio dnia Czw 01 Gru, 2005 18:48, w całości zmieniany 1 raz
Sro 30 Lis, 2005 17:47
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
WERTTREW
Moderator Kapitan
Posty: 1121 Pochwał: 2 Skąd: Warszawa, PL
|
|
|
Tośmy się dogadali! Nie ma to jak dóch sceptyków ...
Te zdjęcia nie wzbudzają mojego specjalnego zaufania, szczerze mówiąc. Na pierwszym jest ładny kawał okolicy. Moze mało ciekawy, ale zawsze. Można pogadać z kolegami Czechami i poszperać wśród zdjęć tego lotniska w tamtego okresu może uda się coś potwierdzić?
Co do R., to może się parę razy i przejechał na boki, ale ogólnie podoba mi się to, że bardziej obiektywne podszedł do tematu niż większość oszołomionych modą na UFO Hitlera i spółki! 8)
Pozdrawiam.
_________________ Pozdrawiam WERTTREW
-------------------------------
Historia&Tajemnice W-wy: http://www.werttrew.fora.pl/
Czw 01 Gru, 2005 10:54
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesio
Moderator Porucznik
Posty: 743 Pochwał: 8
|
|
|
WERTTREW napisał: | Te zdjęcia nie wzbudzają mojego specjalnego zaufania, szczerze mówiąc. |
I słusznie.
WERTTREW napisał: | Na pierwszym jest ładny kawał okolicy. Moze mało ciekawy, ale zawsze. Można pogadać z kolegami Czechami i poszperać wśród zdjęć tego lotniska w tamtego okresu może uda się coś potwierdzić? |
No tej metody bym nie polecał...
WERTTREW napisał: | Co do R., to może się parę razy i przejechał na boki, ale ogólnie podoba mi się to, że bardziej obiektywne podszedł do tematu niż większość oszołomionych modą na UFO Hitlera i spółki! |
Tak, zgoda. Grunt, że książka jest i mechanizm narodzin V 7 pokazuje - z drugiej strony to zastanawiające, jak nośny jest ten temat i jak bezkrytycznie jest kultywowany...
Pzdr
Grzesiu
Ostatnio zmieniony przez Grzesio dnia Czw 01 Gru, 2005 22:52, w całości zmieniany 1 raz
Czw 01 Gru, 2005 14:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
WERTTREW
Moderator Kapitan
Posty: 1121 Pochwał: 2 Skąd: Warszawa, PL
|
|
|
Grzesio napisał: |
... z drugiej strony to zastanawiające, jak nośny jest ten temat i jak bezkrytycznie jest kultywowany...
|
Nic dodać, nic ująć
Pzdr
_________________ Pozdrawiam WERTTREW
-------------------------------
Historia&Tajemnice W-wy: http://www.werttrew.fora.pl/
Czw 01 Gru, 2005 14:26
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|