Adolf Hitler w I WŚ

Witam!
O wyczynach pana Adolfa podczas I wojny światowej troszkę słyszałem i mam kilka pytań... Mianowicie, Hitler otrzymał dwa razy Krzyż Żelazny ( I i II klasy) i tu rodzi się pytanie: za co je otrzymał? Słyszałem, że jeden za wzięcie do niewoli dwunastu Francuzów... Z tego co mi wiadomo był on ranny w nogę a niektórzy mówią, że stracił wtedy również jedno jądro i zatruł gazem musztardowym, co więc jest prawdą?

Wto 12 Lut, 2008 15:45

faktycznie, był zatruty gazami bojowymi i przez jakiś czas stracił nawet wzrok. natomiast z tym jądrem to raczej jakaś bajka, w żadnym poważnym opracowaniu o tym nie czytałem. Traktowałbym to raczej w kategoriach taniej sensacji...
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Wto 12 Lut, 2008 20:51

A jak ja gdzieś słyszałem,że owe gazy "rzuciły" mu się trochę na mózg (znaczy silnie oddziałały na niego)- wymowne.
_________________
"Dobry polityk musi umieć przepowiedzieć, co będzie się działo jutro, za tydzień, czy za rok i musi umieć wytłumaczyć, dlaczego nie zaszło to, co przepowiedział."

Wto 12 Lut, 2008 21:00

Cytat:

A jak ja gdzieś słyszałem,że owe gazy "rzuciły" mu się trochę na mózg (znaczy silnie oddziałały na niego)- wymowne.

Wszystko mogło mu się rzucić na mózg po tylu dniach spędzonych w okopach. Niezłą traumą musiał być każdy atak gazowy i loteria - "mam dobrą maskę czy może niekoniecznie?" . O ile dobrze wyczytałem, to tydzień był ślepy. Adolfa koledzy nie za bardzo lubili, ukradli mu nawet Fuchsla...

Wto 12 Lut, 2008 21:17

http://www.ioh.pl/forum/viewtopic.php?p=64411
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 12 Lut, 2008 21:25

Tytułem uzupełnienia:

EK I za wzięcie do niewoli 12 Francuzów wzięło się z tzw. protokołu Hansa Menda , byłego plutonowego Hitlera i nie jest zgodne z prawdą . Z kolei st. sierżant z tejże kompanii ,Georg Schnell , twierdził że Hitler otrzymał to odznaczenie niesłusznie . W.g oświadczenia Schnella , wniosek o nadanie EK I został sfałszowany przez pisarza pułkowego , wicefeldfebla Amanna , który dopisał swoje , i Hitlera nazwisko , korzystając z okazji ogólnych zgłoszeń do bawarskiego Krzyża Zasługi , regulaminowo składanych na poczatku każdego miesiąca.
Prawda była taka że Adolf Hitler otrzymał Krzyż Żelazny kl. II ( EK II) za dzielna postawe w bitwie pod Wytschaete 2 grudnia 1914 . Natomiast EK I otrzymal za to że, był odważnym łącznikiem oraz udział w 4 letnich walkach i co najmniej 10 potyczkach . Wniosek podpisany przez ppłk. barona von Godina 31 lipca 1918.
Cała hucpa z EK I wzięła się stąd że tak naprawdę propozycja oznaczenia wyszła od adiutanta pułku , Hugo Gutmanna , który był Żydem . Dalej tłumaczyć , chyba, nie trzeba.

Nie 17 Lut, 2008 15:32

Niszowy kanał "Viasat History"

Odbieram w swoim tv niszowy kanał o nazwie j. w. Ostatnio rzucili tam film o "ciele" Adolfa Hitlera. Problem jednego jądra też podniesiono - niestety, osobisty lekarz Hitlera dr Morel, zbadał Wodza dokładnie i ustalił, że były dwa jądra. Niemniej sprawa żyła swoim zyciem - żołnierze brytyjscy około 1940 też o tym "jednym" jądrze wyśpiewywali. Gdybym był złośliwy, to bym dodał, że przestali po Dunkierce. Niemniej - w świetle filmu - ciało (czy: zdrowie) Adolfa H. to jedna katastrofa. Syfilis (tak, tak), depresja, narkomania, problemy z trawieniem, choroba Parkinsona...
Różne obłędne decyzje Fuhrera film tłumaczył "problemami" zdrowotnymi.
Miło mi się to oglądało, ale uwzględniając fakt, że w filmie na temat zdrowia Hitlera wypowiadali się lekarze, brytyjscy chyba, to sobie myślałem o jakieś tam Przysiędze Hipokratesa. Zbrodniarz bo zbrodniarz, ale na maksa chory.

Sob 08 Mar, 2008 16:42

Wniosek o nadanie EK I może nie został sfałszowany według najnowszych podań Hitler jako jedyny przeżył ostrzał artyleryjski i na tym polegało jego "bohaterstwo na polu bitwy" , że dobrze wbił zęby w glebę oraz został po tym przeniesiony na tyły, faktycznie mógł się podtruć gazem to by tłumaczyło jego "leczenie" amfetaminą.
Pozdrawiam
_________________
Tatarska jazda, półksiężyc i gwiazda.

Wto 01 Lip, 2008 22:30

Cytat:

faktycznie mógł się podtruć gazem to by tłumaczyło jego "leczenie" amfetaminą.

Może jakieś źródło ??? Amfetamina ??? O ile pamiętam dr. Morell jej nie używał . Leczenie poparzeń chlorem też nie przewidywało amfy , więc skąd ta rewelacja??? Amfetamina w powszechnym użytku była dopiero w latach II WŚ , a Hitler znacznie wcześniej "odczuł " atak gazowy.

Pon 07 Lip, 2008 18:26

Skutki odczuł wcześniej, ale leczył się później. Pamiętajmy o tym, że nie był bogaczem. Oglądałem dokument o Hitlerze i była tam wzmianka o "amfie" (zażywali ją lotnicy i żołnierze piechoty), chodziło (saddamowi44) mu pewnie o to, że brał ją podczas II WŚ i dlatego podejmował tak absurdalne decyzje.
Pozdrawiam
_________________
Nie ze mną te numery "Bolek"

Wto 08 Lip, 2008 13:48