Wulgaryzmy i obelgi w wiekach średnich

Wpadłem na ten temat przeglądając po raz któryś Kronikę Kosmasa. Być może ten temat to kula w płot, a może zagadnienie warte kilku słów. Co o tym sądzicie? Zapraszam do dyskusji.

Ostatnio zmieniony przez Cezar Borgia dnia Czw 06 Gru, 2007 9:55, w całości zmieniany 1 raz

Sro 05 Gru, 2007 16:58

To nie wulgaryzm, ale w średniowieczu zwrot "ty psie" był uważany za bardzo obraźliwy.
_________________
Z Historią w Przyszłość

Sro 05 Gru, 2007 17:28

Król Czech Wratysław II nazwał rycerza Benedę s........synem (Kronika Czechów Kosmasa, s. 290).

Sro 05 Gru, 2007 17:37

Sandra napisał:

To nie wulgaryzm, ale w średniowieczu zwrot "ty psie" był uważany za bardzo obraźliwy.

W odniesieniu do człowieka chyba jednak wulgaryzm Podobnie jak "psi synu", "psubracie" itp. (wygląda na to, że pies nie cieszył się specjalną estymą, skoro w celach obraźliwych tak chętnie do niego porównywano). Ciekawe, że nikt (chyba?) nie przyrównywał do kota, który w średniowieczu miał z kolei najciężej...
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Sro 05 Gru, 2007 17:42

Cytat:

Król Czech Wratysław II nazwał rycerza Benedę s........synem

Z k.....y synem , tak w oryginale . Z biegiem lat zwrot ten stał się jednym słowem . W listach tego czasu , szczególnie , ''otwartych '' , bluzganie nie było niczym dziwnym . Poszukam coś , może znajdę .

Sro 05 Gru, 2007 18:29

de Villars
Miałam na myśli to, że ten zwrot nie zalicza się do tzw. przekleństw w stylu: "k...a mać" czy "s.....synie". Ale co prawda, to prawda, obraźliwy jest.
_________________
Z Historią w Przyszłość

Sro 05 Gru, 2007 18:30

Podobnie jak sprośności, których chętnie w towarzystwie używano. Jak czytałem kiedyś używanie w towarzystwie nazw damskich "walorów" czy narządów rozrodczych (podobnie jak męskich) nikogo nie raziło. DOpiero wiek XIX i drobnomieszczańska koteria wprowadziły je do tabu.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Sro 05 Gru, 2007 22:46

pruderyjność i mentalność. dobry temat na pracę doktorską.

Sro 05 Gru, 2007 23:05

Z łagodniejszych określeń można tu wymienić jeszcze dwa przykłady:

1. "czeska świnia" - tak możny węgierski określił Zygmunta Luksemburskiego

2. "bezczelny chłop" - tak mawiali Jagiellonowie o Macieju Korwinie

Czw 06 Gru, 2007 0:11

"Po co ty tu? O to przebodziem oszczepem brzuch twoj tlusty" tak w latopisie Nestora ruski wojewoda lzyl Chrobrego. Rezultat znamy

Pią 07 Gru, 2007 2:35

No to może coś ze świata greckojęzycznego Przypominam sobie obelgę, którą można znaleźć w bizantyjskich kronikach XII i XIII-wiecznych (m.in.Anna Komnena) : [w wolnym przekładzie] - cuchniesz jak Frank!

Mały prztyczek do braku higieny w łacińskiej Europie tego czasu? Tak, chociaż okropne przekleństwo dla Greka(przepraszam Rzymianina:P)

Pią 07 Gru, 2007 10:45

czarny olek napisał:

"Po co ty tu? O to przebodziem oszczepem brzuch twoj tlusty" tak w latopisie Nestora ruski wojewoda lzyl Chrobrego. Rezultat znamy

Zgadza się. jak wynika z tej kroniki wojewoda nie skonsultował z Jarosławem swojej prowokacji. Skutek był taki, że Chrobry ruszył na nie przygotowane do ataku wojska ruskie. Aczkolwiek ta oblega wojewody chyba miała w sobie ziarno prawdy

Sro 12 Gru, 2007 23:42

Cytuje dalej za Nestorem: "byl bowiem Boleslaw wielki i ciezki, ze ledwie na koniu mogl usiedziec, ale b y s t r e g o umyslu".
Mozna by zatem dywagowac, czy wspolczesni Boleslawowi nazywali go Wielkim, ze wzgledu na jego czyny, czy tez wage...
To oczywiscie zart.[/b]

Czw 13 Gru, 2007 0:35

W książce "Cracovia, Polonia, Europa" jest rozdział: "Krakowska księga wójtowska z roku 1442. Bójki i obelgi" autorstwa Hanny Zaremskiej

Pon 17 Gru, 2007 19:43

Ja mam kilka:
" Ty psia łajzo!";
" Ty krowi łbie!";
" Ty głupie, śmierdzące bydle!".
_________________
"W czas wojny potrzebujemy kogoś nowego, komu możemy zaufać, kto poprowadzi ludzi jak jakiś święty. "
— Tupac Amaru Shakur

Pon 17 Gru, 2007 23:33

a mógłbyś podać źródło(publikację) tych określeń?

Wto 18 Gru, 2007 0:55

Witam.
Mam jeszcze takie "Psia krew","psia mać".
Te psy w przekleństwach wzięły się chyba od Arabów.Arab chcąc kogoś zelżyć do głębi,nazywał lżonego psem.(ty psie,psi synu,psubracie itp)

Pią 13 Cze, 2008 8:49

Cezar Borgia napisał:

a mógłbyś podać źródło(publikację) tych określeń?

W średniowiecznej Polsce zwroty przeze mnie podane były na porządku dziennym i często je używano.
_________________
"W czas wojny potrzebujemy kogoś nowego, komu możemy zaufać, kto poprowadzi ludzi jak jakiś święty. "
— Tupac Amaru Shakur

Pią 20 Cze, 2008 14:48

Chodzi o źródło albo z epoki albo książkowe, nie Twoje potwierdzenie
_________________
Użytkownik nie ponosi odpowiedzialności za swoje poglądy, to przecież nie on, a jego rozsądek decyduje o tym, co myśli o czymś :]
www.historia.org.pl/forum

Pią 20 Cze, 2008 14:58