|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lipi4
Szeregowiec
Posty: 1
|
|
|
Herb Chorąży
Z prekazów rodzinnych wiem, że pochodzę z rodu Chorąży. Szukam herbu. Pomocy.
Czw 05 Cze, 2008 7:05
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
rydz-smigly
Kapitan
Posty: 1137 Pochwał: 1 Skąd: EUROPA
|
|
|
Odsylam do heraldyków i genealogow z www.novaheraldia.net
Ale skompletuj moze wypowiedz i daj im tam znac. Czy po mieczu (z ojca strony) czy po kadzieli ( z matki strony). Kto, co, kiedy itd. Poukladaj to najpierw pokolei.
Pią 06 Cze, 2008 11:10
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
hleb
Podporucznik
Posty: 276 Pochwał: 3
|
|
|
@rydz-smigly: Jakie znaczenie ma dla kształtu herbu, czy jest on po mieczu, czy po kądzieli?? Zapytanie nie dotyczy przecież genealogii. Poza tym skoro @Lipi4 pisze, że "jest" tego herbu, to raczej dziedziczy go po mieczu. W lini żeńskiej herbów w Polsce w zasadzie nie dziedziczono. Zamiast promowac jakąś firmę heraldyczno-genealogiczną [co robisz już od dłuższego czasu] sam pogrzebałbyś po herbarzach.
Ale ad rem @Lipi4 W tym przypadku polecam przejrzeć tablice odmian herbowych Chrząńskiego, gdzie skatalogowano większość znaków herbowych używanych w Polsce [wznowienie ukazalo się względnie niedawno więc powinno być łatwo dostępne]. Możnaby tez zajrzeć do Wittyga, nieznanej szlachty polskiej [dostęne on-line przez polskie biblioteki cyfrowe]. A zacząć od obu herbarzy Szymańskiego [dla rycerstwa średniowiecznego i drugi dla XVIw.].
Pozdrawiam _________________ DISCERNERE VERA ET FALSA
Czw 12 Cze, 2008 14:19
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
rydz-smigly
Kapitan
Posty: 1137 Pochwał: 1 Skąd: EUROPA
|
|
|
W Polsce jakies 60% herbów lub osob ktore niby sie takim czy owym herbem pieczetuje sa poprostu zmyslone lub nie ustalone. Jak nazywa sie ktos n.p. Raczynski...... to hoho, to "hrabia".
Brak wielu zapisów i jednolitego herbarza. Nie uda sie juz po 40 latach komunizmu i kolektywizacji tego cofnac.
Zreszta dlaczego nie, kazdy ma prawo i moze dla swojej rodziny fundowac nowy herb. A firma ktora promuje jest poprostu profesjonalna, wiem jak dzialaja. Wiec dlaczego nie mam czegos takiego promowac?
Sob 14 Cze, 2008 17:12
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
hleb
Podporucznik
Posty: 276 Pochwał: 3
|
|
|
Nie powinieneś niczego promować bez zgody administratora/właściciela forum. Zapytania ich wymagałaby zwykła przyzwoitość. Bo to oni płacą za utrzymywanie w sieci tego nośnika informacji, który Ty traktujesz jako słup ogłoszeniowy. To, co robisz, to forma kryptoreklamy, ze wszystkimi tego konsekwencjami dla wlaścicieli forum. Ot co. O tym, co pisałeś nt.. zaniku pamięci historycznej, genealogicznej jak ją zwał, wiem doskonale, bo zdarzało mi się badać to zjawisko. Ale decyzja, czy badać własną genealogię (i w jaki sposób to robić), czy też nie-i trwać w wierze w swą "szlacheckość"- trzeba pozostawić zainteresowanemu. Jezeli będzie chciał, sam znajdzie właściwą firme. Nie wiem też, co chcesz cofać po 40 latach komunizmu?? zdanie jest dość niejasne. Bo brak zapisów nie jest efektem lat komunizmu, ale wcześńiejszych zawieruch dziejowych. I cofnąc tego się rzecwyiscie nie da. To, co piszesz o braku jednolitego herbarza nie jest prawdą. Rolę taką pełnią de facto prace Juliusza Ostrowskiego i wspomniana wcześniej publikaja Chrząńskiego, które zbierają niemal wszystkie znane polskie herby i ich odmiany(niedawno ukazały się ich wznowienia). A że nie posiadają wywodów genealogicznych to świadomy wybor autorów, którzy wzorowali się na herbarzach zachodnioeurpoejskich. te zaś w klasycznej formie tez są jedynie suchymi zestawieniami herbów. tak obszerne wywody genealogiczne posiadają jedynie herbarze staropolskie, a to ze względu na ograniczoną ilość znaków herbowych w Polsce funkcjonujących.
W jednym jesteśmy zgodni: każdy może dziś "ufundować" sobie herb. Myślę jednak że odpowiedź na pytanie o sens takich poczynań dalibyśmy inną. _________________ DISCERNERE VERA ET FALSA
Pon 16 Cze, 2008 8:53
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
rydz-smigly
Kapitan
Posty: 1137 Pochwał: 1 Skąd: EUROPA
|
|
|
No ale jest faktem, ze nie ma jednego herbarza w którym moznaby znalezc wszystkie rody. Takiego czegos nie dokonal nawet Boniecki i inni. Chociaz zrobili tak wiele dla heraldyki i genealogii.
Pon 16 Cze, 2008 14:48
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
rydz-smigly
Kapitan
Posty: 1137 Pochwał: 1 Skąd: EUROPA
|
|
|
No ale jest faktem, ze nie ma jednego herbarza w którym moznaby znalezc wszystkie rody. Takiego czegos nie dokonal nawet Boniecki i inni. Chociaz zrobili tak wiele dla heraldyki i genealogii.
Pon 16 Cze, 2008 14:49
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
hleb
Podporucznik
Posty: 276 Pochwał: 3
|
|
|
Proszę zatem wskazać państwo, które ma "herbarza w którym moznaby znalezc wszystkie rody", jak rozumiem w znczeniu "dzieje" czy "genealogię" wszystkich rodów. Dla Niemiec nie czyni tego nawet monumentalny Neues und Allgemeines Wappenbuch, znany pod nazwą Siebmachera. Genealogie "krajowe" też sa dalekie od doskonałości. Swoją drogą, herbarz, jak sama nazwa wskazuje służy do identyfikacji herbów, nie zaś prezentacji dziejów rodziny. I w tym kontekście mamy wyczerpujace opracowania, które przywołałem wyżej. _________________ DISCERNERE VERA ET FALSA
Wto 17 Cze, 2008 11:21
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|