|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Fotografie polskich moździerzy wielkiej mocy wzór 1932
Na prośbę kolegi Stefana z Francji otwieram wątek fotograficzny poświęcony 220-milimetrowego kalibru moździerzom ?kody, w WP określanych mianem "220-mm moździerzy wielkiej mocy wz. 1932".
Jakość fotografii pozostawia wiele do życzenia, lecz niestety - lepszych nie będzie...
Oryginalna, fabryczna dokumentacja (polska) nie istnieje.Teczki z czeską (jak pisali mi moi znajomi z kraju piwa i knedliczków) przetrwały wojenne zawirowania i czekają na Polaka, któremu się zechce poświęcić czas i pieniądze, by je odnaleźć.Nie jest jednak powiedziane, czy znajdą się w niej wszystkie poprawki, wprowadzenia których zażądało WP po strzelaniach próbnych...
Fotografie pochodzą w sporej części z e-bay'u.Kilka z nich znajduje się w kolekcji niżej podpisanego.
Pozdrowienia
Grendel
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
Fotografię wykonano w październiku 1939 roku na forcie IX "Czerniaków" ("Sadyba") w Warszawie |
|
|
Opis załącznika:
Fotografia wykonana na niesławnej wystawie zdobycznego uzbrojenia w Lipsku |
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
Jedna z nielicznych fotografii moździerzy 220mm w Norwegii |
|
|
Opis załącznika:
|
|
Nie 01 Cze, 2008 21:48
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Fotografie przyczep moździerza wraz z ciągnikiem.
Pozdrowienia
Grendel
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
W czasie Rajdu Terenowego |
|
|
Nie 01 Cze, 2008 21:58
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
To jeszcze nie koniec...
Opis załącznika:
Również podczas Rajdu Terenowego |
|
|
Opis załącznika:
1. pan podczas defilady przed królem Rumunii |
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
Klatki brytyjskiej kroniki folmowej |
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
Manewry 1. pan w roku 1938 |
|
|
Opis załącznika:
|
|
Nie 01 Cze, 2008 22:14
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Na dziś to już będą ostatnie fotografie.
Pozdrowienia
Grendel
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
Drugi prototyp C7P w czasie jazd próbnych w Puszczy Kampinowskiej |
|
|
Opis załącznika:
Drugi prototyp C7P w czasie jazd próbnych w Puszczy Kampinowskiej |
|
|
Opis załącznika:
Drugi prototyp C7P w czasie jazd próbnych w Puszczy Kampinowskiej |
|
|
Opis załącznika:
Drugi prototyp C7P w czasie jazd próbnych w 1936 roku. |
|
|
Opis załącznika:
|
|
Nie 01 Cze, 2008 22:21
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Forteca
Kapitan
Posty: 1317 Pochwał: 4
|
|
|
Cytat: | Teczki z czeską (jak pisali mi moi znajomi z kraju piwa i knedliczków) przetrwały wojenne zawirowania i czekają na Polaka, któremu się zechce poświęcić czas i pieniądze, by je odnaleźć. |
Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że się prędzej doczekają tubylca który rzecz całą wkrótce upubliczni
Nie 01 Cze, 2008 22:30
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Kiedyś pan K. w rozmowie telefonicznej mówił mi, że Michał Pra?il przymierzał się do napisania monografii międzywojennych dział ?kody.Ale to było kilka lat temu.
Narobił mi tylko smaku...
Pozdrowienia
Grendel
Nie 01 Cze, 2008 23:42
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysztof 115
Plutonowy
Posty: 68 Pochwał: 2
|
|
|
Im więcej zdjęć tym lepiej.
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Pon 02 Cze, 2008 8:57
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brodeur
Podpułkownik
Posty: 3025 Pochwał: 3 Skąd: z Wielkopolski
|
|
|
Specem od artylerii z okresu II w.ś nie jestem więc zapytam, co widnieje na tym zdjęciu?? http://www.ioh.pl/forum/download.php?id=35354 Pozostała część moździerza??
_________________ "Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon
Taki styl pisma wyraża ironię
Pon 02 Cze, 2008 11:24
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysztof 115
Plutonowy
Posty: 68 Pochwał: 2
|
|
|
W związku z dużym ciężarem moździerza kalibru 220 mm ( około 14 ton ) , był on rozkładany do transportu na 3 części, umieszczone na 3 przyczepach: na jednej umieszczono lufę wraz z zamkiem, na 2 łoże wraz z kołyską i oporopowrotnikami a na 3 podstawę. W pozycji marszowej ciężar wraz z przyczepami- podwoziami wynosił 23 tony. Każda przyczepa była holowana przez polski ciągnik artyleryjski C7P.
Pon 02 Cze, 2008 13:29
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
7TP
Major
Posty: 1605 Pochwał: 3 Skąd: Choszczno
|
|
|
To jeszcze kilka z ebay
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
_________________ Pozdrawiam
Krzysiek
Pon 02 Cze, 2008 18:30
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
7TP
Major
Posty: 1605 Pochwał: 3 Skąd: Choszczno
|
|
|
i ...
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
_________________ Pozdrawiam
Krzysiek
Pon 02 Cze, 2008 18:33
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Trzeba by jeszcze doliczyć bardzo rzadko widywane na fotografiach przyczepy amunicyjne, również holowane przez C7P.
A, jako, że fotografii nigdy za wiele - oto kolejna ich porcja.
Jutro zeskanuję kilka dodatkowych fotografii, w tym nieco lepsze ujęcia przyczep amunicyjnych.
7TP - bez obrazy - zdjęcia C7P są śliczne i radują moje oczy, ale ten wątek poświęcony jest zdjęciom moździerza i to raczej w pozycji transportowej oraz jego przyczep, a nie ciągników.Zamieszczonych fotografii rzecz jasna nie usuwaj, lecz zdjęć ciągnika solo więcej nie zamieszczaj.
BTW - Krzysztof lub Forteca - czy macie na podorędziu fotografie z "Instrukcji..."? Moje kopie gdzieś diabli wzięli, nie mogę znaleźć...
Pozdrowienia
Grendel
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
Opuszczanie łoża moździerza.
4 kolejne zdjęcia pochodzą z artykułu p. Zarzyckiego zamieszczonego w nTW 2/95. |
|
|
Opis załącznika:
Opuszczanie podstawy do przygotowanego wykopu. |
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Pon 02 Cze, 2008 19:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brodeur
Podpułkownik
Posty: 3025 Pochwał: 3 Skąd: z Wielkopolski
|
|
|
Krzysztof 115 napisał: | W związku z dużym ciężarem moździerza kalibru 220 mm ( około 14 ton ) , był on rozkładany do transportu na 3 części, umieszczone na 3 przyczepach: na jednej umieszczono lufę wraz z zamkiem, na 2 łoże wraz z kołyską i oporopowrotnikami a na 3 podstawę. W pozycji marszowej ciężar wraz z przyczepami- podwoziami wynosił 23 tony. Każda przyczepa była holowana przez polski ciągnik artyleryjski C7P. | Dzięki wielkie. No to mam kolejne pytanie. Jak wyglądało użycie bojowe tego moździerza?? Ile czasu trwało złożenie go w całość?? Wogole było to broń efektywna?? Z racja składania i rozkładanie transport chyba nie był łatwą rzeczą??
_________________ "Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon
Taki styl pisma wyraża ironię
Pon 02 Cze, 2008 19:30
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Jak wspomniałem - za cholerę nie mogę znaleźć mojej kopii "Instrukcji...", więc nie mogę sprawdzić :(
Coś mi się plącze, że regulaminowe czasy były ciut wyższe od przeważnie podawanych, ale, że sprawdzić nie mogę, przytoczę za p. Zarzyckim, bo Jego artykuł akurat mam pod ręką.
Czas wprowadzenia moździerza do aukcji - ok. 5.5 godziny.
Czas zejścia ze stanowiska - ok. 2.5 godziny.
Transport bywał kłopotliwy na drogach polnych i niemal niemożliwy na bezdrożach ze względu na nacisk kół na podłoże.Natomiast na drogach bitych nie stanowił żadnego problemu.
Czy była to broń efektywna?
Na to pytanie ciężko odpowiedzieć.Było to działo projektowane do bardzo specyficznego celu - niszczenia fortyfikacji.Stąd też i wymagania techniczne były takie, a nie inne.Projekt ?kody bazował na bogatych doświadczeniach firmy projektującej C.K. artylerię oblężniczą przez dziesięciolecia.Powstał on (w wersji bazowej) ok. roku 1928, ciężko jest go więc oceniać przez pryzmat doświadczeń września 1939 roku...
Jeśli chodzi o skuteczność w zwalczaniu obiektów do walki z którymi moździerz był przeznaczony - schronów bojowych - nigdy nie sprawdzono tego w walce.
Brak było amunicji burzącej - opracowano ją na krótko przed wojną i miała wejść na uzbrojenie w roku 1940-tym.
Pociski tzw. "półpancerne" nie nadawały się do zwalczania celów żywych, czy mobilnych.Użyto ich w tym celu tylko raz - pod Tomaszowem, gdzie strzelał 11. dan.Efektem były wielkie wybuchy, głębokie leje, brak ofiar po stronie niemieckiej i... paniczna ucieczka Niemców z ostrzeliwanej pozycji.Efekt psychologiczny był potężny.
12. i 13. dan nie wystrzeliły ani jednego pocisku.
Pozdrowienia
Grendel
Pon 02 Cze, 2008 20:20
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysztof 115
Plutonowy
Posty: 68 Pochwał: 2
|
|
|
Przygotowanie i montaż moździerza do strzelania , około 6 godzin. Czas demontażu około 3 godzin.
Moździerze te w ilości 27 sztuk , zakupiono w Czechosłowacji w zakładach Skoda. Miały służyć do rozbijaniu bunkrów w Prusach Wschodnich. We wrześniu 1939 roku nie odegrały istotnej roli z powodu zbyt małej ruchliwości.
Uważam, że były to wyrzucone pieniądze. Można było wtedy w Czechosłowacji ( 1929/1933 ) zakupić armaty polowe kalibru 149,1 mm, jako broń bardziej przydatną w warunkach nowoczesnej wojny.
Grendel, niestety nie dysponuję " Instrukcją.."
Pozdrawiam.
Pon 02 Cze, 2008 20:34
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Forteca
Kapitan
Posty: 1317 Pochwał: 4
|
|
|
Cytat: | Jeśli chodzi o skuteczność w zwalczaniu obiektów do walki z którymi moździerz był przeznaczony - schronów bojowych - nigdy nie sprawdzono tego w walce. |
Sprawdzano na poligonie w Modlinie - generalnie to jedno wielkie nieporozumienie. Działo kalibru niewiele większego niż świetna niemiecka I wojenna 21 cm o zdecydowanie lepszej mobilności, o stopniu komplikacji o wiele lepszej 305 mm.
Cytat: | Było to działo projektowane do bardzo specyficznego celu - niszczenia fortyfikacji. |
Dodajmy - fortyfikacji polowej - do niszczenia fortyfikacji stałej, nawet o standardach I wojennych, się niespecjalnie nadawało.
ciekawe, ile wynosiła "wziątka" i kto się nią podzielił
Pon 02 Cze, 2008 21:16
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysztof 115
Plutonowy
Posty: 68 Pochwał: 2
|
|
|
Odpwiedzialny był wtedy gen Sosnkowski. Po otrzymaniu 3 pierwszych moździerzy i przeprowadzeniu prób w Polsce, które wypadły niepomyślnie, należało odstąpić od dostaw dalszych moździerzy tego kalibru. Może jednak 305 mm ?
Pon 02 Cze, 2008 21:47
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Forteca napisał: | Cytat: | Jeśli chodzi o skuteczność w zwalczaniu obiektów do walki z którymi moździerz był przeznaczony - schronów bojowych - nigdy nie sprawdzono tego w walce. |
Sprawdzano na poligonie w Modlinie - generalnie to jedno wielkie nieporozumienie. |
Przecież napisałem, że nie sprawdzono tego w walce.O próbach poligonowych nie napisałem póki co niczego, ale zamierzałem to zrobić po znalezieniu kwitów, co mi się nie udało, więc unikając konkretów - próby nie wykazały się tak kompletnym nieporozumieniem, jak wydajesz się pisać.Zarówno moździerz , jak charakterystyka pocisku mieściły się w zakresie stawianych przed działem/pociskiem wymagań.Jak "wyżyłowane" były te wymagania to już inna sprawa - niemniej - przebijalność można było dość łatwo zwiększyć, czego nie zrobiono, głównie ze względu na niemożliwość wykonania tego typu pocisków w kraju.Stąd próby wprowadzenia na etat pocisków burzących, by podnieść użyteczność działa.Ale to już inna historia.
Forteca napisał: | Działo kalibru niewiele większego niż świetna niemiecka I wojenna 21 cm o zdecydowanie lepszej mobilności, o stopniu komplikacji o wiele lepszej 305 mm. |
Z tym się niestety dyskutować nie da.Ośmiokilogramowa różnica w masie pocisku i większa donośność nijak nie rekompensowała mniejszej mobilności.Zwłaszcza, że celność moździerza była...hmmm... powiedzmy - taka sobie.
Forteca napisał: | ciekawe, ile wynosiła "wziątka" i kto się nią podzielił :?: |
Powiedzmy, że ustawianie przetargów i wymagań sprzętowych na potrzeby konkretnego producenta było praktyką powszechną w wielu ówczesnych armiach i krajach, a Polska nie była w tym wyjątkiem.O wątpliwych zaletach moździerza ?kody mówiło się w latach 30-tych całkiem głośno, lecz zarzut łapówkarstwa stawiano jedynie półgębkiem.W Czechosłowacji owych czasów toczyło się kilka dość głośnych procesów o łapówki za wojskowe zamówienia, w które zamieszane były wyższe kadry menedżerskie ich największych firm zbrojeniowych, w tym ?kody.
Ponawiam pytanie - Jarku - masz gdzieś pod ręką skany "Instrukcji..." ?Jeśli tak, to proszę, zamieść tu fotografie etapów montażu moździerza na stanowisku ogniowym.
Nijak nie mogę znaleźć teczki z materiałami o wz.1932.Przepadła.Tzn. - z pewnością jest. Gdzieś.
Pozdrowienia
Grendel
Opis załącznika:
Pięć fotografii z albumu Adama Jońcy "Pojazdy mechaniczne WP 1939" |
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
W koszarach 1. pan w Górze Kalwarii.Zdjęcie z broszury św. pamięci J. Magnuskiego o 7TP wydanej w 1996 roku. |
|
|
Opis załącznika:
Drugi prototyp C7P podczas prób w Puszczy Kampinowskiej - zdjęcie zdaje się było zamieszczone w MiF |
|
|
Ostatnio zmieniony przez Grendel dnia Wto 03 Cze, 2008 20:01, w całości zmieniany 1 raz
Wto 03 Cze, 2008 17:41
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Forteca
Kapitan
Posty: 1317 Pochwał: 4
|
|
|
Cytat: | O próbach poligonowych nie napisałem póki co niczego, ale zamierzałem to zrobić po znalezieniu kwitów, co mi się nie udało, więc unikając konkretów - próby nie wykazały się tak kompletnym nieporozumieniem, jak wydajesz się pisać. |
Znaczy się nie tyle próby, co sam zakup był nieporozumieniem - próby modlińskie zostały opisane w "Inforcie" o nakładzie zdaje się 300 egz., więc tyle co nic.
Cytat: | Zwłaszcza, że celność moździerza była...hmmm... powiedzmy - taka sobie. |
Zwłaszcza, jak sobie porównamy z możliwościami francuskiej I-wojennej 28 cm, o brytyjskiej porównywalnego do naszej kalibru nie wspominając - a sporo tego "zawalało" depoty tuż po wojnie.
Skanów niestety nie mam, mam gdzieś jakieś ksero, tylko "gdzieś", a w tej chwili biurko zawalone zupełnie czym innym
Wto 03 Cze, 2008 18:37
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Forteca napisał: | Znaczy się nie tyle próby, co sam zakup był nieporozumieniem - próby modlińskie zostały opisane w "Inforcie" o nakładzie zdaje się 300 egz., więc tyle co nic. |
Ja mam ksero ksera (Łojezu!, ależ to brzmi ;o) ) raportu z tych strzelań.Pozostałość z czasów, gdy przymierzałem się do wyskrobania czegoś o tych moździerzach...Tyle, że jest w teczce, której nie mogę znaleźć.Powinna być w segregatorze polskiej artylerii, ale nie ma.Albo jest gdzieś w garażu, albo na farmie.Nie ma mowy, żebym znalazł bez dłuższych poszukiwań...Przy okazji rozejrzę, bo miałem tam wynotowane sygnatury.
Forteca napisał: | jak sobie porównamy z możliwościami francuskiej I-wojennej 28 cm, o brytyjskiej porównywalnego do naszej kalibru nie wspominając |
Porównywać ciężko, bo to kaliber większy o 60mm, co w wagomiarze pocisku znaczy sporą różnicę (220mm-128kg, a 280mm-202 lub 275 kg, w zależności od pocisku).szybkostrzelność praktyczna była podobna, a o celności tych moździerzy (nawet modelu 1914/1916) znane mi relacje artylerzystów AEF świadczą raczej negatywnie.Co innego haubica 240mm mle 1918.To była broń nieco wzorowi 1932 bliższa.Z cięższym pociskiem, o większym zasięgu i o znacznie mniejszym rozrzucie.
Brytyjska haubica 9.2 cala, zwłaszcza poprawiona Mark II miała znacznie lepsze parametry , niż wz. 1932, lecz wszystkie te trzy wymienione tu typy haubic nie były zdecydowanie bardziej mobilne.Czasy rozwinięcia i zwinięcia stanowiska ogniowego były podobne.
Forteca napisał: | Skanów niestety nie mam, mam gdzieś jakieś ksero, tylko "gdzieś" |
Czyli mamy podobnie...
Krzysztof,
To, że odpowiedzialnym za zakupy był gen. Sosnkowski akurat Jego moim zdaniem bezpośrednio nie obciąża.Zwróciłbym raczej uwagę na komisję obserwującą próby moździerza w Czechosłowacji w roku 1929.W CAW jest jej relacja z tych prób.Zdaje się, że Konstankiewicz przytacza nazwiska jej członków, a przynajmniej przewodniczącego.Jeśli ktoś "wziął", to najpewniej właśnie oni, gdyż ich pozytywna opinia zaważyła na sformułowaniu wymagań stawianych przed tym sprzętem i na decyzji zakupu.
Forteca - dogrzebałeś się czegoś więcej o pobycie moździerzy na Helu?
Ja niestety nie.
Edit:
Sprawdziłem u Konstankiewicza - komisją kierował płk. dyplomowany Krukowicz-Przedrzymirski.Kwity raportu i rekomendacji są w CAW.
Pozdrowienia
Grendel
Sro 04 Cze, 2008 15:16
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ponury
Lieutenant
Posty: 786 Skąd: Gdańsk!
|
|
|
To moździerze moim zdaniem nie nadawały się do niczego w realiach wojny. Tym bardziej defensywnej, jaką miała zamiar prowadzić II RP.
_________________ "Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Nie 08 Cze, 2008 15:06
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bodziu
Podporucznik
Posty: 491 Pochwał: 3 Skąd: Warszawa
|
|
|
Parę zdjęć z okresu międzywojennego
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Pon 09 Cze, 2008 9:38
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bodziu
Podporucznik
Posty: 491 Pochwał: 3 Skąd: Warszawa
|
|
|
Kolejne zdjęcia, tym razem jako sprzęt zdobyty przez Niemców.
W położeniu marszowym, zdobyte na stanowisku, oraz na wystawie sprzętu zdobycznego
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Pon 09 Cze, 2008 9:45
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
alkali
Szeregowiec
Posty: 8 Skąd: Gdańsk
|
|
|
Witam,
A co wiecie o wykorzystaniu tych moździerzy w charakterze baterii nadbrzeźnych na płw. helskim, oczywiście przez Niemców ?
Alkali
Pią 13 Cze, 2008 18:18
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|