Hełm niemiecki

Witam !!

Wiadomo mi jedynie, że to hełm niemiecki.....

Chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej. Skoro juz wykopalem, to zapytam.
W kwestii hełmów jestem "zielony", a w ogóle to miało to być przepiękne 50 centów.
Tak przynajmniej moja wykrywka pisała na wyświetlaczu.

Z góry dzięki na info.

Pozdrawiam Matejko

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Nie 26 Cze, 2005 20:11

Tylko nie mów, że trafiłeś go w polu...

Nie 26 Cze, 2005 23:23

Ładny! M35 - łatwe do rozpoznania po zagiętym do wewnątrz rancie. Z tyłu (nad karkiem) powinien mieć wybity numer - rozmiar), a na boku "waffenamty". Używany był we wszystkich formacjach, tak, że cięzko powiedzieć coś bliższego - zwłaszcza bez śladów farby. Te jasne zakładki z boków, z tyłu i z przodu służyły do mocowania siatki maskującej - puść powiększenie tych uchwytów! W 1939 jeszcze takich nie montowali, tak że hełm jest najprawdopodobniej z kampanii 44/45. Albo "popartyzancki".

Nie 26 Cze, 2005 23:30

Witam ponownie !

Trafiłem go na nieużytku pod lasem.
Nieużytek ten jednak kiedyś był ornym polem, o czym świadzcą bruzdy po ostatniej orce (jakieś 4 latka temu, bo brzózki jeszcze malutkie).

Z pługiem się nigdy nie spotkał, bo bardzo głęboko zalegał. Jakieś 60 cm, albo trochę lepiej...
Myślałem, że się do ropy dokopie...

Dzięki Owca za wstępną identyfikacje.
Dorzucam fotki uchwytów do kamuflarzu.
Na hełmie widać było ślady po jakimś materiale, żadnego materiału jednak ani śladu...
Jak by nie było, 60 lat. Ziemia zrobiła swoje...

Pozdrawiam Matejko

Opis załącznika: Tutaj widać strzepek materiału.

Opis załącznika: Proszę bez paniki... Uchwytu do zdjęcia nie urwałem, sam odpadł w czasie wydobywania garnuszka.

Pon 27 Cze, 2005 9:17

Witam ponownie.

Sorki że d... zawracam....
Ale nie mogłem się powstrzymać.....

Dziś zawiozłem to zdjecie "modelowi".
Od dziś już nie mówimy do niego "Janek"....
Od dziś mówimy 'Hans"....

Wyszedł zajefajnie....
Zobaczcie.

Pozdrawiam Matejko

Opis załącznika: Mój kolega, Janek.... :-)))))

Pon 04 Lip, 2005 20:49

ten helm to m40, a nie m35, i na 100% byl to helm SS, swiadcza o tym haki do pokrowca, tylko pokrowce SS mialy mocowania na wlasnie te haki.

owca - jak mi pokazesz waffenamta na helmie, to stawiam browara

Pią 08 Lip, 2005 7:34

acha, matejko, jezeli chcesz, zeby ten helm mial ciagle wartosc, to nic z nim nie rob, nawet hakow nie zdejmuj. z gówna bata nie ukrecisz jezeli chcesz odnowic jakis helmik, pomalowac go itp. to kup se skorupe na allegro, a ten dzwonek zostaw taki jak jest.

no chyba ze chcesz zebym ci np 2 helmy za niego dal to ja chetnie sie wymienie

pozdro

Pią 08 Lip, 2005 11:29

Frozzer ma rację, pokrowce z takimi hakami były stosowane przez SS, być może to zbyt daleko idące przypuszczenie, ale ten skrawek materiału zachowanego przy haku wygląda mi na Eichenlaub A.
Jeśli dobrze poszukasz na hakach powinny być wybite symbole RZM.
Hełmik bardzo ładny, należy go tylko delikatnie przekonserwować, ale pod żadnym pozorem nie rozbierać i nie odnawiać, bo straci on jakąkolwiek wartość kolekcjonerską.

pozdrawiam

szarobury

Pią 08 Lip, 2005 11:31

na zdjeciu z jankiem zauwazylem,z e chyba potraktowales go juz papierem sciernym
jezeli tak, to byl to kolosalny blad widac na zdjeicach ze helm mial lakier, musial na nim byc, to widac po stanie blachy

jezeli go wyszczotkowales to zrobiles z niego helm jakich sa setki, zwykle wykopy
jzeli go nie szczotkowales, to nie rob tego pod zadnym pozorem

Pią 08 Lip, 2005 11:33

Za późno panowie.....
Na dzień dzisiejszy hełmik jest o krok od malowania.I w związku z tym, mam pytanko....
Wiem że powinienem go pomalować w kolorze ciemnej, brudnej oliwki (RAL 6006).
Interesuje mnie natomiast stopień połysku.... Ma być błyszczący, połmatowy czy całkiem matowy....?

Pozdrawiam Matejko

A lakieru na nim grama nie było....

Pią 08 Lip, 2005 17:06

O cholera, kurde chętnie też bym sie zamieniuł za moją skorupkę która już jest "odrestaurowana" Zdjęcie dam jutro
Mirek ostatnio pośpieszył się z czyszczeniem monety i krajcara z ładną patyną zniszczył
_________________
Harley Davidson;]


www.motozloty.com

www.facebook.com/motozloty

www.facebook.com/easyrider.wroclaw

Pią 08 Lip, 2005 19:18

Dobra !!

Czekałem, czekałem i się nie doczekałem....
Sypię skorupe w "macie", i nie wnikam!

Jak już się z tym "wyjaję", to wkleje fotkę garnka po renowacji.
No i będę sobie miał hełmik...

Pozdrawiam Matejko

Pon 11 Lip, 2005 20:08

Cóż, było się słuchać wcześniejszych głosów i hełmu w tak dobrym stanie nie ruszać.
Kiedyś już opisywałem "Mein Kampf" z pewnym szkopskim gratem-pomalowałem go na czarno i ciągle czeka na odznakę dywizyjna.

Wto 12 Lip, 2005 10:29

Matejko to czarodziej - zobaczycoe, że będzie dobrze

Wto 12 Lip, 2005 10:37

Witam ponownie !

Grot-Dziobecki napisał.: "Cóż, było się słuchać wcześniejszych głosów i hełmu w tak dobrym stanie nie ruszać. "
Tak gwoli ścisłości, te "wczesniejsze glosy" pojawily się kiedy już było "po herbacie", bo hełm się "robił'...
Poza tym uważam że teraz jest w lepszym stanie, niż kiedy go znalazłem.

Z efektu jestem zadowolony, nie wiem tylko czy w kolorek dobrze trafilem...
Tymczasowo są w hełmie "nity zastepcze", może kiedyś sie zbiore "do kupy" i kupię do niego nity i wyściółkę oraz pasek.

No więc teraz, mój hełmik tak wygląda.

Pozdrawiam Matejko

Napiszcie, czy według Was jest w porządku.
Kolorek jeszcze troszkę ściemnieje, malowalem go dziś więc jeszcze cały czas schnie. A jak bedzie zły, to kupię jeszcze jedna kalkomanię i go przemaluję, żaden problem.

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika: Generalnie, to zbieram tylko rzeczy ladne i błyszczące... To może zboczenie, ale "rdzy" w domu nie trzymam.:-)) Bagnecik kupiłem, żeby nie było że sciemniam- całą resztę sobie znalazłem. :-)

Wto 12 Lip, 2005 17:32

AAAAA! Nazista i elektryk!!!!! Natychmiast zbanować naziola - hełm se elektryczny zrobił!!!!!! To gloryfikacja wszawego parszywca Hit..ra (nie napiszę nawet tego obrzydliwego, parszywego nazwiska) w najczystszej postaci!!!!

Wto 12 Lip, 2005 22:56

Jaki nazizta???

Po drugiej stronie hajhitli nie przykleilem, choć mam.
No coś na ten hełmik nakleić musiałem, żeby taki łysy nie był....
To co miałem nakleić, tatuażyk z gumy do żucia....??

Pozdrawiam Matejko

Opis załącznika:

Sro 13 Lip, 2005 5:54

hehhee, dobrze zrobiłeś bardzo ładne to SS )
_________________
Harley Davidson;]


www.motozloty.com

www.facebook.com/motozloty

www.facebook.com/easyrider.wroclaw

Sro 13 Lip, 2005 10:35

Matejko napisał:

Jaki nazizta??? Po drugiej stronie hajhitli nie przykleilem, choć mam. No coś na ten hełmik nakleić musiałem, żeby taki łysy nie był.... To co miałem nakleić, tatuażyk z gumy do żucia....?? Pozdrawiam Matejko

Wyrzucić ponazistowskie obrzydlistwo! Na złom oddać! A wcześniej młotkiem połamać na kawałki, żeby jakiś naziol nie mógł znaleźć i wykożystać do przygotowania faszystowskiego podziemia. Jako Prawdziwy Polski Narodowy Nacjonalista tak właśnie powinieneś postąpić! I pluć 15 razy dziennie na hit..rski sagan! A Ten se "elektryka" zrobił... Toż to gloryfikacja poprzedniego niegodziwego swołoczy, który poprzednio nosił to paskudztwo! Chyba doniosę do IPNu, prokuratury i Młodzieży Wszechpolskiej oraz oczywiście słoneczku naszemu Ojcu Dyrektorowi

Sro 13 Lip, 2005 12:40

Bierz przykład ze mnie... wszelkie odznaki niemieckie co znajduję niszczę, ostatno odznake artylerii plot położyłęm na tory kolejowe lokalnej linii i się zrobiła tylko cynkowa blaszka hehe a inne wywalam do śmieci po skatalogowaniu bagnety niemieckie - obcinam ostrza i do śmieci. Ot tyle

Sro 13 Lip, 2005 13:27

Wiesz Elpas....

Ja też czasami, jak trafie karabin to go na złom oddaję, albo zakopuje po uprzednim "zneutralizowaniu'.
Za wielkie, żeby w chałupie trzymać....

Ale hełm zatrzymałem, bo to akurat mozna łatwo i ładnie odnowić i miejsca za dużo nie zajmuje.
Czy Ci się to podoba, czy nie....

Pozdrawiam Matejko

Wto 19 Lip, 2005 21:44

To znaczy wiesz... jak czasami znajdę większe militaria typu bagnety czy jakiś karabin to zwyczajnie to zostawiam bo po co mi to żelastwo? Może jakbym miał na chętnych na to to mooooże by mi się chciało dźwigać to . Wolę moniaki

Wto 19 Lip, 2005 22:22

Matejko napisał:

Ja też czasami, jak trafie karabin to go na złom oddaję, albo zakopuje po uprzednim "zneutralizowaniu'. Pozdrawiam Matejko

Ale jak znajdziesz pancefausta to trzymaj Matejko W przyszłości będzie jak znalazł. Jak hukniesz z niego to o jedno biurko możesz się jedynie pomylić
A wiesz jak to dzisiaj z urzędnikami, urząd, urzędem, a racja po stronie petenta ma być i basta

Sro 20 Lip, 2005 16:32

matejo sie jako malarz spisal ;)

a ja mam pytanie:

czy ktos sie orientuje jaka wartosc ma M1938 Fallshirmjager (wykopany, nie restaurowany)

???

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Pon 19 Wrz, 2005 1:19