Zapraszam do Czeladzi

Zdążyłem już się na tyle dowiedzieć, że przynajmniej kilka osób z mojego regionu udziela się na forum. Jak pewnie wiecie Czeladź jest najstarszym miastem zagłębia i ma dość ciekawą historię. Obecnie na rynku prowadzone są prace polegające na położeniu kanalizacji. Przez główną drogę rynku już przejechał ciężki sprzęt więc na ten temat nie będę się rozwodził. Tylko przejeżdżając dzisiaj samochodem zauwżyłem, że prace przenoszą się do wąskich uliczek, które są tam "od zawsze" gdzie już robotnicy kopią ręcznie. Dzisiaj dokładnie kopali w miejscu gdzie stała kiedyś żydowska bożnica.
Zastanawiam się jak się ma sprawa zlustrowania wykrywką ziemi, która wyszła spod łopaty robotnika w kontekście prawnym?
Co o tym myślicie?
Ja w każdym razie gdybym już miał swój sprzęt nie zastanawiał bym się nawet 5 min. No ale nowy jestem w temacie, a za sprzętem się rozglądam. Tak więc zapraszam do Czeladzi zanim znowu tego wszystkiego nie zaleją asfaltem.
Jestem do dyspozycji jeśli ktoś ma jakieś pytania.

Pozdrawiam
PS.
Jeśli umieściłem ten temat w złym dziale to proszę o przeniesienie.

Wto 20 Cze, 2006 14:33

Re: Zapraszam do Czeladzi

tara napisał:

Czeladź jest najstarszym miastem zagłębia

Zaraz, zaraz - a czy przypadkiem Siewierz nie jest starszy ?? Stoi tam romanski kosciol z polowy XII wieku, sluzacy dawniej jako kaplica grodowa, a z tego co mi wiadomo poczatki Czeladzi siegaja "jedynie" XIII wieku..

Wto 20 Cze, 2006 15:11

Tak masz rację Siewierz jest starszy- była siedziba Księstwa Siewierskiego przecież. Chodziło mi oto, że Czeladź jest najstarszym miastem Zagłębia Dąbrowskiego bo chyba jako pierwsza uzyskała prawa miejskie w tym rejonie. Chyba, że się mylę to niech ktoś sprostuje.

Wto 20 Cze, 2006 15:36

tara napisał:

Chyba, że się mylę to niech ktoś sprostuje.

Nie nie mylisz się. Jest dokładnie jak piszesz. Kolega Mum trochę pomylił Zagłębie Dąbrowskie z Księstwem Siewierskim.
A co do czeladzi - moje rodzinne miasto, i mieszkałem tam do 1995 roku. Co do prac prowadzonych w okolicy rynku i okolic, obawiam się że większość została stamtąd wygrzebana, ale wiadomo - zawsze jest szansa na wygrzebanie czegoś

Sob 24 Cze, 2006 14:43

Czeladz jest osada sluzebna grodu-Bytomia /Ksiestwo Bytomskie/- to ze teraz uznaje sie ja za Zaglebie historycznie jednak podlegala grodu i miastu Bytom-podobnie jak Piekary,Miechowice i inne. Granica przebiegala ongis troche dalej - na dzisiejszej "nerce" czyli rzece u podnuza Bedzinskiego zamku-zreszta zalezy kiedy?Tu mowie o wczesnym sredniowieczu.
Jesli okreslamy historycznie-najstarsza- to nie mozna tego laczyc ze sztucznym,i to dopiero rozbiorowym tworem-Zaglebiem

Co do kopania -to nie takie proste-ktos tam prowadzi nadzor archeologiczny-gdyz jest to stanowisko.Wiec wpakowanie sie tam z detektorem...troche etyki-kolego!!!

Sprobuj dowiedziec sie kto ma tam nadzor-sa archeolodzy wspolpracujacy z poszukiwaczami-bywam na takich wykopkach jako technik-czasem nawet jako wolontariusz.Sprobuj i Ty.

Nie wiem czy wiesz ze podczas budowy zakladu-na granicy z Przelajka-zniszczono stanowisko archeologiczne- oznaczone jako osada wczesnoslowianska.
Zawsze ciekawily mnie legendarne czeladzkie podziemia-kiedys wlasciciel takiego pokazal mi wejscie-bardzo sprytnie ukryte za wspolczesnym obiektem,ale bylem tam w innych celach-nawet bez latareczki...

Sob 24 Cze, 2006 21:30

jms-bytom napisał:

Czeladz jest osada sluzebna grodu-Bytomia /Ksiestwo Bytomskie/

Co ??? Jesteś pewien ???
Nie pomyliłeś przypadkiem Bytomia z Bedzinem ???
Przecież legenda nawet mówi: Tu będziem my (stąd nazwa Będzin) a tam nasza Czeladź (czyli służba). Nie wiem skąd masz takie informacje jakoby Czeladź była osadą służebną Bytomia, ale chetnie się dowiem skąd to info. Bo obalałoby to hitorię Czeladzi jakiej uczyłem się na lekcjach w podstawówce. A może po prostu wówczas byłem na wagarach
Co do łączenia historii dawniejszej, z tą bliższą, nie widzę w tym nic zdrożnego.
Czeladź nie jest obecnie ani dzielnicą jakiegoś innego miasta więc nadal pozostaje najstarszym miastem Zagłębia.
Inaczej OFC ma się sprawa z miejscowościami, które obecnie są dzielnicami większych miast np. Bór w Katowicach czy Zagórze w Sosnowcu.

Sob 24 Cze, 2006 21:47

Ta legenda powstala u Bedzinian zakompleksionych starsza od ich miasta Czeladzia.
Bylo podobnie ale dla grodu Bytomskiego.
Swiadcza o tym-najstarsze dokumenty-placenia "podatkow" parafii sw Malgorzaty w Bytomiu.
Podleglosc ksieciom Slaskim....

Mieszacie okresy historyczne......

Aaa i Mum mial poniekad racje-przez pewien okres-bodajze XV w podlegala pod Ksiestwo Siewierskie

Sob 24 Cze, 2006 22:44

jms-bytom napisał:

Aaa i Mum mial poniekad racje-przez pewien okres-bodajze XV w podlegala pod Ksiestwo Siewierskie

Wiesz, ale nikt nie kwestionuje tego, że czeladź podlegała swego czasu pod Księstwo Siewierskie - bo tak było z tego co pamiętam.
Kwestionuje natomiast opinię Mum'a, jakoby Czeladź nie była najstarszym miastem Zagłębia. Nie chodzi mi o żaden okres w historii a jedynie o niezaprzeczalny fakt. To że kiedyś podlegała tu czy tam, dla historii najnowszej nie ma znaczenia. Nadal jest najstarszym miastem Zagłębia, bo ani Bytom, ani Siewierz do Zagłębia nie należą, i w takich kategoriach nalezy to rozpatrywać.
Wiesz jms - gdybym Cię nie znał z tego forum, to pomyślałbym że mnie wkręcasz, a tak to sam nie wiem co o tym mysleć 8)
Jeśli dysponujesz jakimiś dowodami na potwierdzenie swojej teorii chętnie dowiem się czegoś nowego.
Na który rok datowane są te księgi podatków ?

Sob 24 Cze, 2006 23:59

Cytat:

Kolega Mum trochę pomylił

Kwestia rozbija sie o eograficzne zdefiniowanie obszaru Zaglebia. Obecnie do Zaglebia zalicza sie zarowno Siewierz jak i Wojkowice, czyli dawne wlosci biskupow krakowskich. Rowniez historycznie Siewierz byl z Zaglebien silnie zwiazany.
Stad wcale sie nie pomylilem. Terminem "Zaglebie" okresla sie dzis rowniez Siewierz.

Natomiast Bytom to Slask i zupelnie nie ma nic wspolnego z Zaglebiem.

Pozdrawiam

Nie 25 Cze, 2006 13:19

Co do kopania -to nie takie proste-ktos tam prowadzi nadzor archeologiczny-gdyz jest to stanowisko.Wiec wpakowanie sie tam z detektorem...troche etyki-kolego!!!

Nie myślałem o kopaniu raczej o przejściu się z wykrywką w miejscu gdzie kopią robotnicy i leżą sterty ziemi już przez nich wykopanej. Myślę, że z robotnikami zawsze można się dogadać podczas kopania i na bieżąco przeszukiwać to co wykopą , w końcu facet z wykrywką na takiej budowie to coś normalnego.Już w pierwszym poście pytałem jak to się ma w świetle prawa bo czy można to nazwać eksploracją?. Nie myślałem o rozkopywaniu stanowisk archeo, w sęsie wykopywania nowych dołków itp. Ktoś wydał zezwolenia na tą budowę i firmy budowlane już dość konkretnie zryły cały rynek ciężkim sprzętem nie wnikając w stanowisko archeo. Wiem, że prace archeo ograniczyły się do wytyczenia budynku dawnego ratusza i odkopaniu studni na rynku. Poza granicę rynku się nie ruszyli i pozwolili zrównać wszystko z ziemią a potem zaasfaltować. Miasto w planach ma wlaśnie wytyczenie granic dawnego ratusza(w stylu namalowania białej lini na rynku) i odbudowę studni. Na inne prace archeo już nie było czasu bo kadencja się kończy... Nie miałem na myśli niszczenie czegoś rozkopywanie, a raczej uratownie tego co może zniknąć pod nowym asfaltem, kostką brukową czy co tam oni jeszcze planują. Gdy już będziemy mieć "nowy" rynek takiej okazji już nie będzie.

Podsumowując to dokładnie te służby, które powinny zadbać o ochronę zabytków czy stanowisk archeo często przekładają nad to interes inwestora niezależnie czy jest to gmina czy miasto czy prywatny inwestor na zresztą dałeś świetny przykład z Przełajką.

Co do podziemi to wiesz coś więcej? Jakieś źródła historyczne?
Coś mi się obiło o uszy, że biegly podobno z bylego ratusza do kościoła ale czy gdzieś dalej to nie wiem...

Dla zainteresowanych jeszcze link bo nie będę tego wszystkiego wklejał.
http://czeladz.w.interia.pl/kalendarium.html
_________________
Kto szuka ten zgubił...

Pon 26 Cze, 2006 8:51

Jutro tam bede przejezdzal-zajze ale...
co do nadzoru-tak to wlasnie czesto jest-ktos bierze kase za nadzor i ma to w...czeka co najwyzej az robotnicy cos znajda a i to "nie daj boze" bo potem trzeba skatalogowac,wyrysowac i opisac ...itp.itd-kupa roboty..
I tu kolejny-aspekt zmiany prawa-az sie prosi by wspolpracowali tacy jak my...

Zalaczam zdjecie z takich prac-niestety musialem pozamazywac...-czesc srodowiska jest przychylna nam,czesc ....to juz pisze w innym dziale

Opis załącznika:

Pon 26 Cze, 2006 23:24

jms-bytom napisał:

Czeladz jest osada sluzebna grodu-Bytomia /Ksiestwo Bytomskie/- to ze teraz uznaje sie ja za Zaglebie historycznie jednak podlegala grodu i miastu Bytom-podobnie jak Piekary,Miechowice i inne. Granica przebiegala ongis troche dalej - na dzisiejszej "nerce" czyli rzece u podnuza Bedzinskiego zamku-zreszta zalezy kiedy?Tu mowie o wczesnym sredniowieczu.

Pierwsze słyszę ale bardzo mnie to ciekawi. Czy masz na popracie tej tezy dostęp do jakichś żródeł ?
_________________
Pozdrawiam
Marcin Boruta
-----------------------
www.czeladz.prv.pl
www.forum.czeladz.prv.pl

Pią 14 Lip, 2006 0:04

Pozwoliłem sobie wyżej wkleić linka z Twojej strony panie Marcinie mam nadzieję, że mnie nie zabijesz .... bo nie pytałem o zgodę.
Wracając do tematu to również trochę szperałem i pierwsze słyszę o tej przynależności do Bytomia.
_________________
Kto szuka ten zgubił...

Pią 14 Lip, 2006 12:31

co do nadzoru-tak to wlasnie czesto jest-ktos bierze kase za nadzor i ma to w...czeka co najwyzej az robotnicy cos znajda a i to "nie daj boze" bo potem trzeba skatalogowac,wyrysowac i opisac ...itp.itd-kupa roboty


Jms słyszałeś może o pracach w Bobolicach bo ja słyszałem pogłoski o dość brutalnym rozkopywaniu dziedzińca w ramach odbudowy zamku?
_________________
Kto szuka ten zgubił...

Sro 19 Lip, 2006 11:57

Brutalne...juz wiosna zeszlego roku w pryzmach ziemi wywalonej na zewnatrz znajdowalo sie sporo ceramiki,kafle,monety,nawet brazowy grocik:)
Sadze ze o to Ci chodzi?
Bylem tam z dwa tyg wstecz i prace trwaja..w tempie zolwim ale...


Co do Czeladzi...bede musial siasc do starych ksiazek /a taka pogoda/ i udokumentowac Wam ten problem "sluzebnosci"

Pią 21 Lip, 2006 21:25

jms-bytom napisał:

Co do Czeladzi...bede musial siasc do starych ksiazek /a taka pogoda/ i udokumentowac Wam ten problem "sluzebnosci"

Czekamy, czekamy, bo zabiłes ćwieka i milczysz

Pią 21 Lip, 2006 21:49

Niedawno w Czeladzi mieliśmy małą niespodziankę archeologiczną. W pobliżu kościoła św. Stanisława odkopano fragment muru z XIII wieku. Na razie nie waidomo, czy to fragment zamku, czy muru obronnego, czy jakiejś innej budowli obronnej. Na niekorzyść zamku przemawia fakt, że mieszkańcy czeladzi zobowiązani byli do świadczeń wobec zamku w Siewierzu.

Więcej informacji można znaleźć tu:

http://www.mojeforum.net/zamek/viewtopic.php?t=1824&start=20&postdays=0&postorder=asc&highlight=

A informacje o historii czeladzi tu:

http://www.czeladz.org.pl/

Pozdrawiam!

Wto 25 Wrz, 2007 11:10